Witam :)

[smk]

Swirlej - nic dziwnego ze mały nie chce podchodzić do akwa jak ma traumatyczne przeżycia z tym związane Pewnie jak był mały i zobaczyłeś go przy akwa to spadałeś na niego jak jastrząb z krzykiem "Zostaw akwarium TATUSIA!!!" hehe i teraz biedaczyna wie podświadomie że akwarium = ochrzan.

Z drugiej strony nie można cię winić bo mnie dziś zimny pot oblał jak wpadła do biura mama z 2 dzieci tak gdzieś 3 i 5 lat które zaczęły napierdzielać w szybe akwa i wieszać się na akwarium wrzeszcząć "NEMO WYCHODZ!!!". Myślałem że zemdleje na miejscu a mamusia nawet nie zareagowała. Opieprzać klienta na wejściu to nie bardzo a rafki też bym nie chciał stracić i ostatnimi siłami na dygoczących nogach podszedłem do dzieci i zaczęłem tłumaczyć że to są krabiki, tamto krewetki itp. i co drugie zdanie wtykałem że nie wolno rybek straszyć bo umrą. Poskutkowało. Ale następnym razem nie wiem czy przeżyje atak takich bachorów.

MASAKRA

[AquaManiac]

Jestes opanowany, ja bym chyba odzalowal jednego klienta i cala ekipe wyeksmitowal z drzwi w trybie pilnym jakby mi sie jakis gowniarz na akwarium wieszal i napierdzielal w szybe (

[smk]

Aquamaniac - o mały włos tak bym zrobił.

Ale w bojach zaprawiłem się dzień wcześniej, kiedy to na dzien dobry o 10:00 dzieciak stojąc w moim biurze... zeszczał się w spodnie. Miał ze 7 lat więc coś z nim było nie tak chyba a mamusia powiedziała tylko "ojej" i zostawiła nas z obeszczaną wykładziną.

Ze 2h potem wpadła rodzinka z takim bachorem co to wszystko rozpierdzielał - normalnie szarpał za moinitory i rozwalał wszystkie katalogi a rodzice NIC!!! Dopiero gdy ich przestałem słuchać bo obserwowałem jak ten tajfun powoli sunie w kierunku akwa to zareagowali (nie wiele do pomogło bo zamiast dać mu wp***dol to powiedzieli łagodnie "kubusiu uspokuj się, proszę"

Na sam koniec wpadła mama z 2 bachorów co to zaczęły skakać w buciorach po moich pięknych fotelach - i tez zero reakcji ze strony rodziców.

To jest po prostu niesłychane. Co oni te dzieci amfetaminą karmią czy co?! Rozumiem że dzieci to małe wcielone diabełki w domu ale wszystkie dzieci znajomych potrafią się zachować w miejscach publicznych. A w razie czego reakcja ze strony rodziców jest szybka i stanowcza ale łagodna. Więc to rozumiem pod pojęciem "bezstresowe wychowanie" a nie brak wpajania w dzieci podstawowych zasad dobrego wychowania i pozawlanie im na wszystko jak w buszu.

I nie myślcie że jestem starym stetryczałym dziadem i mi po prostu małe dzieci nie pasują - mam 27lat i pamiętam jeszcze sam jakim ja byłem dzieckiem i moja siostra, a teraz widze jak moi najbliżsi znajomi wychowują swoje dzieci i nie ma czegoś takiego.

Po prostu jak rodzice są burakami to i po dzieciach nie ma się spodziewać niczego lepszego - no bo od kogo mają się uczyć?

[techmex]

Zgadzan sie z AquaManiac ,ja jestem stanowczy jesli chodzi o moje akwarium.Odrazu bije po rekach:-)

Przewaznie znajomi próbuja kosztowac wode wkładajac palca do wody!!!

[techmex]

@smk

Ale zrobiłeś wykład:)

[techmex]

Ale zupełnie sie z Toba zgadzam:)

[Swirlej2]

smk :

Swirlej - nic dziwnego ze mały nie chce podchodzić do akwa jak ma traumatyczne przeżycia z tym związane Pewnie jak był mały i zobaczyłeś go przy akwa to spadałeś na niego jak jastrząb z krzykiem "Zostaw akwarium TATUSIA!!!" hehe i teraz biedaczyna wie podświadomie że akwarium = ochrzan.

Z drugiej strony nie można cię winić bo mnie dziś zimny pot oblał jak wpadła do biura mama z 2 dzieci tak gdzieś 3 i 5 lat które zaczęły napierdzielać w szybe akwa i wieszać się na akwarium wrzeszcząć "NEMO WYCHODZ!!!". Myślałem że zemdleje na miejscu a mamusia nawet nie zareagowała. Opieprzać klienta na wejściu to nie bardzo a rafki też bym nie chciał stracić i ostatnimi siłami na dygoczących nogach podszedłem do dzieci i zaczęłem tłumaczyć że to są krabiki, tamto krewetki itp. i co drugie zdanie wtykałem że nie wolno rybek straszyć bo umrą. Poskutkowało. Ale następnym razem nie wiem czy przeżyje atak takich bachorów.

MASAKRA

I tutaj z mala roznica bo ja grzecznie swojemu synowi od malego tlumaczylem i w zyciu ode mnie niedostal ani go nie nakrzyczalem nigdy poniewaz od malego go wychowuje

Nie dotyka akwarium poniewaz ma inne zainteresowania :] to wszystko

pozdr...

[smk]

techmex - musiałem się gdzieś odreagować - na forum jak znalazł

no bo kto mnie zrozumie jakie katysze przeżywałem gdy dzieciaki napierdzielały w akwarium, jak nie inny morszczak hehe

Swirlej - No mam nadzieje że twoj junior jest grzecznym i dobrze wychowanym dzieckiem - bo bo tym co przeszedłem przez te ostatnie 2 dni przemknęła mi myśl o sterylizacji (żarcik oczywiście bo mam już nawet wybrane imiona dla 2 dzieci )

[techmex]

A co wy na to?

http://www.nano-reef.pl/datas/users/483-dsc00667.jpg

[smk]

Co to - krewetka modliszkowa?

[techmex]

Niestety Tak

[techmex]

Polowanie trwało pół roku

[techmex]

I dzisaj uwieńczone sukcesem:)

[smk]

Super a co z nią zrobisz? Może odkupie ją i będe nią szczuł nieznośnych klientów hehe - żartuje.

Mam już morderczą langustę i cały dzień jedzącego glony mitrax craba w 12L - lepsze duo niż najpiękniejsza kreweta modliszkowa (a te potrafią być piękne) ale szczerze to nie wiem kto by w tym akwarium przeżył dłużej modliszka czy moje mordercze duo

[techmex]

Dokładnie"lepsze duo niż najpiękniejsza kreweta modliszkowa"Koszmar załatwiła mi dwie rybki:(

A ja nie wiedziałem jak to sie stało ,Teraz juz wiem.Drugi problem to rozgwiazda która obgryza korale :-(

[techmex]

Cały czas pod górke:-(

[techmex]

" A miało byc tak pieknie:-)"

[smk]

a co to za rozgwiazda taka wredna?

(masz opcje "edytuj" w postach - oszczędza miejsce jak dajesz jeden po drugim )

[techmex]

Kupujac ja jaka mała było wszystko Ok.Karmiona regularie szybko wyrosła i zaczeła sie interesowac koralami ,upodobała sobie grzybowience:-(przez noz potrafiła wszamać mała kolonie:(

WIec chetnie oddam w dobre rece:-)

[Tom]

coniektorzy takie potwory jak modliszki, wlochate kraby i inne paskudztwa eksmituja do sumpa - obserwacja tych "mniej lubianych" tez (podobno) jest dosc interesujaca a tam nikomu nie wadza.

@Smk

to "bezstresowe" wychowanie w Polsce dopiero zaczyna przynosic takie super efekty, wierz mi, bedzie jeszcze gorzej - Niemcy "bezstresowo" wychowyja juz dluzej i pierwsze pokolenia takich wychuchanych bachorow wlasnie zaczynaja mordowac rodzicow i dziadkow.

[smk]

Wildtom - pieknie to mnie pocieszyłeś

[techmex]

@Wildtom

Ja swoja rozgwiazde umiesciłem pod akwarium

[AquaManiac]

@smk ty piszesz ze dzieci twoich znajomych tak sie nie zachowuja. Wez pod uwage to ze studiowales wiec zapewne twoi znajomi tez sa na poziomie i potrafia sie zachowac z klasa w takich sytuacjach. Przecietny obywatel to jednak..............

@Wildtom oj tak tak, wychowywane bezstresowo bachory... Nasz znajoma walczy wlasnie ze swoja corka wychowywana "bezstresowo", wizyty u psychologa nie daja efektow....

dziwni ci Niemcy: dzieci karac nie wolno ale juz Chinczykom czy Saddamowi sprzedawac bron to wolno....

[Tom]

heh, ja w sumie mlody szczaw jestem, w wieku Smk, wychowywany w Polsce bylem, w skore tez czasem dostalem, korona mi z dyńki przez to nie spadla, ale jak widze niemieckie dzieci, ktore dorastaja w luksusie, maja tylek pelen wszystkiego co chca, NIC z tego co rodzice im daja nie szanuja i w wieku 12 lat juz potrzebuja pomocy psychologa bo maja traumy i zalamania nerwowe bo w szkole pale dostaly albo ulubiony boyband sie rozpadl, to zastanawiam sie do czego ten swiat zmierza (i czy sam chce w takim srodowisku dziecko wychowywac...).

[techmex]

Swiete słowa

"Jak sam nie zapracujesz to nigdy nie bedziesz szanował"