metoda dr Jauberta

[kamil]

witam wszystkich serdecznie

jestem coraz bliżej zrealizowania moich planów co do założenia małego akwa morskiego ale potrzebuję kilku porad. Chcę założyć akwa met. dr Jauberta. Wielkość planuję 40-45 litrów. Na rafa.pl jest obszerny artykuł na temat tej metody ale mimo to kilka niejasności tam jest. Jeżeli kupię standardowe akwa tej wielkości jaką planuję to kopuła do niego będzie zaopatrzona tylko w żarówkę i tu moje pierwsze pytanie: czy w akwa morskim można stosować żarówki, jeżeli tak to jakiej mocy?. Po drugie ile pompek cyrkulacyjnych i o jakiej mocy mam zastosować do takiego małego zbiorniczka. Po trzecie co według Was jest lepsze do wysypania na dno: piach koralowy czy "żywy piasek"? Po kolejne ile żywej skały optymalnie powinienem umieścić w takim zbiorniczku. W przytoczonym przeze mnie artykule autor zakładając zbiornik nie montuje żadnego napowietrzania-jak mam to traktować?

I jeszcze jedno: przy zakładaniu zbiornika autor artykułu najpierw wysypuje na dno żywy piasek o grubości 2-3 mm - czy to jest dobrze czy to tylko literówka i powinno być 2-3 cm?

Proszę Wszystkich o pomoc i wypowiedzenie się na nurtujące mnie pytania: im więcej podpowiedzi tym lepiej zarówno dla mnie jak i mojego przyszłego akwa.

pozdrawiam i z góry dziękuję Kamil

[Ender]

Witaj.

Weź pod uwagę, że przy metodzie Jauberta podłoże będzie miało gubość ok 8-10cm (minimum), więc w standardowym akwarium 45l zostanie ci raptem ok. 20cm słupa wody - trochę ciasno się zrobi.

Z góry odpuść sobie kombinowanie oświetlenia na zwykłych żarówkach, chyba że w akwa będą tylko ryby (a i wtedy bym nie polecał). Na takie akwa dałbym ok. 60-70W w świetlówkach (np. T5), albo HQI 70W.

Cyrkulacja to orientacyjnie min. 10x objętość zbiornika na godzinę, ale lepiej 15x lub nawet 20x. Dałbym ze dwie głowice po 400-500 l/h

Żywy piach jest moim zdaniem tylko chwytem marketingowym i równie dobrze sprawdzi się żwir koralowy (ważna odpowiednia granulacja!). Nie przepłacałbym.

Co do grubości to pewnie miało być: "2-3cm", ale to tylko na początek, ostatecznie warstwy powinny mieć razem minimum 3'', więc ok. 7,5cm+ wysokość plenum na dnie.

Pozdrawiam.

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

Cześć.

W moim nano zastosowałem właśnie fabrykowany piasek opisany w tym serwisie. Na kratkę od filtra podżwirowgo nałożyłem siatkę plastykową przeciw owadom kupioną w sklepie ogrodniczym, bo nigdzie nie mogłem dostać "oryginalnej" do celów akwariowych. Dodatkowo mam 10 kg żywej skały 2 l. Ehfisubstrat i odpieniacz. Poziom NH3, NO2 i NO3 wynosi u mnie 0,0 w zbiorniku pływa jeden garbik, akwa ma 100l. Raczej nie jest to metoda Jauberta bo warstwa musi być grubsza tak jak opisał kolega powyżej, jednak chyba pomaga w filtracji. Nie dodaje także specjalnie wapnia do wody bo u mnie wynosi on 320 a na razie nie mam korali, a jedną z zalet tej metody powinno być wysokie stężenie tego pierwiastka. Nie jest to też żywy piasek (pisał o tym Przemek gdzieś w pytaniach). Ponieważ pomaga w usuwaniu azotanów to warto sprawdzić ale na twoim miejscu zrobiłbym też panel z tyłu na miniflotor i Ehfisubstrat Co ci szkodzi szklarz nie weźmie dużo za 50 l. zbiorniczek. Sprawdź w dziale artykuły, znajdziesz tam art, Przemka o takim właśnie zbiorniczku. Miała być druga część ale jakoś nie pojawiła się na serwisie.

Pozdrawiam

Tomek

[set]

Co za metoda Jauberta - może ktoś poda namiar gdzie mozna o tym poczytac sobie??? z górki dzieki

[Browar]

O Jaubercie możesz poczytać na necie praktycznie wszędzie,

Gdzie nie spojrzysz tam Jaubert...

pozdr

[kamil]

Dzięki za odpowiedzi, na pewno bardzo się przydadzą. Mam jeszcze jedno pytanie: czy ktoś z Was praktykował mini akwa morskie met. DICK'a MILLS'a. Metoda jest bardzo zbliżona konwencją do met. Jauberta ale wygląda to tak: na dno dajemy kratki filtra podżwirowego i montujemy kominy (kompletny system filtracji podżwirowej), na ułożone kratki wykładamy włókninę akwarystyczną a następnie wysypujemy kilku centymetrową warstwę żwiru koralowego. Na tak przygotowanym podłożu ustawiamy według preferencji żywą skałę i dosypujemy jeszcze żwiru koralowego. W niewielkim akwa autor zakłada aż dwa kominy. Do tego oczywiście wydajna grzałka i oświetlenie. Po zalaniu odpowiednio przygotowaną wodą uruchamiamy filtr i gotowe.

Co wy na to? Czy coś takiego ma szansę prawidłowo funkcjonować?

pozdrawiam z Koszalina

Kamil Socha

[Ender]

Nie słyszałem o tej metodzie wcześniej, ale z tego co piszesz to wygląda na to, że w takim podłożu nie będzie szans na uzyskanie stref beztlenowych (co jest zaletą metody Jauberta), a w takim przypadku wolałbym oprzeć filtrację tylko na żywej skale, bo podłoże będzie tylko "śmietnikiem", w którym będą gromadzić się niepożądane odpadki stwarzające z czasem spore problemy z azotanami i fosforanami.

Uff, ale mi wyszedł tasiemiec

Pozdrawiam.

[Marx]

z tego co czytam to po prostu zwykly filtr podzwirowy

zainteresuje sie lepiej jaubertem alias plenum - chyba jedyna alternatywa w Polsce w stosunku do metody berlinskiej (w zasadzie to mozna stosowac je obie rownoczesnie)

[kamil]

oczywiście, że można ale słyszałem opinie, że w niektórych przypadkach opierając filtrację o żywą skałę nie powinno się dokładać filtracji "berlinskiej", szczególnie gdy planuje się trzymanie w akwa rganizmów delikatnych i bardziej wymagających jak np. korali twardych. Nie wiem ile w tym prawdy więc się nie wymądrzam tylko informuję, że coś takiego czytałem.

Ja zdecyduję się na metodę dr Jauberta.

Teraz mam tylko do rozwiązania problem oświetlenia w tak małym (40 l) zbiorniczku. Chcę jak najlepiej i w miarę tanio oczywiście. Jeżeli macie jakieś złote myśli i pomysły to podzielcie się.

pozdrawiam Kamil

[Ender]

w niektórych przypadkach opierając filtrację o żywą skałę nie powinno się dokładać filtracji "berlinskiej",

Mógłbyś to rozwinąć? Filtracja berlińska to właśnie filtracja oparta w całości na żywej skale bez podłoża. Chyba coś ci się pokręciło.

[kamil]

oj raczej tak-przepraszam (jeszcze czasami mylą mi się pojęcia )

miałem na myśli filtrację mechaniczną-czyli panel bezpośrednio w akwa lub poza nim

pozdrawiam Kamil

[Ender]

Zastosowaie panelu w akwa berlińskim też ma swój sens. Odchodzi się teraz wprawdzie od umieszczania w nim filtracji mechaicznej (gąbki, włóknina) i biologicznej (biokulki, ceramika, grys), ale nadal może służyć np. do ukrycia w nim niektórych urządzeń (grzałka, odpieniacz), zrobienia mini-refungium np. z algami lub używania jako komory podawczej dla np. kalkwasser. W razie sytuacji awaryjnej można też w nim bezproblemowo umieścić np. węgiel aktywny. Ogólnie jest dość przydatny moim zdaniem - taka alternatywa dla sumpa w małych akwariach.

[kamil]

JAKA Twoim zdaniem jest skuteczność met. dr Jauberta?

przede wszystkim chodzi mi o skuteczność rozciągniętą w czasie?

[Ender]

Myślę, że na tak postawione pytanie może odpowiedzieć tylko osoba, która prowadzi zbiornik tym systemem CO NAJMNIEJ kilka lat. Ja mogę opierać się tylko na wypowiedziach takich osób na zagranicznych grupach dyskusyjnych - najdłużej prowadzony zbiornik z opisywanych miał ok. 5-6 lat. Metoda uznawana jest za skuteczną, ale tylko przy spełnieniu określonych warunków (przede wszystkim prawidłowej konstrukcji plenum i podłoża). Dodatkowo, górne partie podłoża powinny być nieustannie "przesiewane" przez żyjące w nich mikroorganizmy w celu zapewnienia odpowiedniego natlenienia.

Sam początkowo też bardzo zainteresowałęm się tą metodą, ale ostatecznie stwierdziłem, że na dłuższą metę byłaby ona ciężka do realizacji w naszych warunkach, a to przez niemożność uzupełniania fauny podłoża niezbędnej do jego prawidłowego funkcjonowania. Dlatego ostateczny wybór padł na klasycznego "Berlina".

[kamil]

Jak masz czas i szczerą chęć to napisz mi na priva o swoim zbiorniczku, o doswiadczeniach i przede wszystkim o filtracji "berlińskiej, którą zastosowałeś. Jestem ciekaw niemal wszystkiego. Z góry serdeczne dzięki.

Pozdrawiam Kamil Socha

[Ender]

Opiszę i to nie na priva - zbiorniczek odbieram dopiero jutro od Przemka i będę opisywał w miarę szczegółowo jego powstawanie w tym serwisie.

[kamil]

super czekam z niecierpliwością

tymczasem pozdrawiam z Koszalina

kamil