bezobsługowe opróżnianie pojemnika odpieniacza

[baddboy]

witam,

próbuję w łatwy sposób bezobsługowo opróżniać pojemnik odpieniacza.

dziurka zrobiona w komorze odpieniacza, wężyk wprowadzony do wewnątrz, pozostały wrzucony na razie do wiadra około 1 metr poniżej. Niestety woda nie spływa grawitacyjnie,,,,i zastanawiam się z jakiego powodu...może wężyk za cieńki?>

ktoś może ma podobny patent u siebie lub inny bezkosztowy pomysł?

Niestety nie potrafię wrzucić obrazka...a kiedyś nie było z tym problemu...

[apofis]

dziurka zrobiona w komorze odpieniacza!!! -czy chodzi ci o kubek?

może jest za mała średnica węża lub w dekielku kubka są za małe dziury?

[SkoczekPL]

* za długi wężyk i zakręcony (1m) wężyk

* za mała średnica

[darekkuku]

A jak rozwiązać kwestię bezobsługowego mycia kubka ja zauważyłem ,że znacznie spada wydajność wywalania piany jak mam zawaloną nalotem rurę ,którą wydostaje się piana .

[baddboy]

wężyk jest standardowy akwarystyczny taki jak np. od napowietrzacza - przeszło mi przez myśl że za mała średnica, ale dziurę robiłem z boku komory odpieniacza i żal było wiercić większej.....

Wężyk ma być z założenia długi, ponieważ chciałem go wyprowadzić poza mieszkanie na balkon....

[baddboy]

#251334 apofis :

dziurka zrobiona w komorze odpieniacza!!! -czy chodzi ci o kubek?

może jest za mała średnica węża lub w dekielku kubka są za małe dziury?

Oczywiście w kubku, źle się wyraziłem :-)na razie eksperymentuję bez pokrywki, więc kubek cały otwarty.

[adam1203]

jest tylko jedno "ale"... jak nie będzie wody w odpieniaczu tylko sam szlam to ciutek będzie jechało z kubka. Po pierwszym sztachnięciu się w sampie odechce Ci się wężyków na balkonie... hehe

[baddboy]

#251343 adam1203 :

jest tylko jedno "ale"... jak nie będzie wody w odpieniaczu tylko sam szlam to ciutek będzie jechało z kubka. Po pierwszym sztachnięciu się w sampie odechce Ci się wężyków na balkonie... hehe

Nie mówię nie, ale teraz zapodałem bio pellety i kubek trzeba opróżniać 3xdobę....a to już zaczyna być problemem...

[adam1203]

no to chyba też by mi się nie chciało, powiększ srednicę otworu i wężyka, powinno być ok

[apofis]

u mnie ścieka do butelki 5l po wodzie

[baddboy]

#251352 apofis :

u mnie ścieka do butelki 5l po wodzie

a jakiej średnicy rurkę zastosowałeś? Większą niż standardowa brzęczykowa?

[apofis]

ja mam wężyk 10-12mm tak na "oko" i takie kolanko wkleiłem.

[setet910]

ja mam odpieniacz beast 400p wiszacy kupilem go od jednego z forumowiczow i ma zamontowany w podstawie kubka zaworek i podlaczony wezyk taki jak do napowietrzacza woda z kubka scieka tym wezykiem bezproblmowo bardzo to ulatwia sprawe gdzyz nie musze odpieniacza wyciagac z sumpa zeby opruznic kubek

[Hubert]

Zmieniając sump i jego lokalizację jednym z priorytetów było dla mnie maksymalne uproszczenie podmianek wody oraz pozbywania się syfu z odpieńka. W tej chwili podmianka wody to operacja na dwóch zaworach i jednej wtyczce od pompy (brak dźwigania wiader, rozlewania wody po podłodze itp.). Syf z odpieniacza idzie w ściek odrazu po wypienieniu wężykiem o śred. 10mm. Lokalizacja sumpa pozwoliła mi na zastosowanie w jego pobliżu dodatkowego syfonu umywalkowego i do niego połączyłem zrzut podmienianej wody i brudu ze skimmera.

W kubku zostaje trochę szlamu, który czyszczę może raz na miesiąc ale jest on bezwonny mimo, że odpieniacz ustawiony jest na suchą pianę. Najbardzie wali świeża produkcja ale ona bardzo szybko idzie w kanał. Dodam, że karmię bardzo często, bo 8 i więcej razy dziennie i wcześniej kubek, na bezdechu , musiałem opróżniać co drugi dzień . Zanim nie zmieniłem sumpa próbowałem syf z kubka kierować bezpośrednio do wiadra ale po dniu nawet niewielka ilość "kawy" śmierdziała niemiłosiernie.

Jedyna wada takiego rozwiązania to to, że nie wiadomo ile odpieniacz wywala syfu (czy więcej, czy mniej) ale za to jaka wygoda i brak przykrych zapachów POLECAM takie rozwiązanie.

P.S. acha zapomniałem dodać, że oprócz wygody ważną sprawą jest to, że nie grozi mi przelanie kubka i powrót syfu w obieg, co miało kiedyś parę razy miejsce