Ocelariski zniszcza mi caluastere....

[SaltMen]

Witam,

kupilem dobrana parke ocelarisow (u poprzedniego wasciciela regularnie sie tarly)

U mnie sa od 4 miesiecy, przez 2 m-c bylo ok. Pozniej wytarly sie na skale, ikra oczywiscie stracona. No i od 2 tygodni poszukaly sobie miejsca do kolejnego tarla w mojej caluasterze. Spia w niej (wciskaja sie maksymalnie) koral, ktory rosl jak szalony od tego czasu wogole sie nie otwiera. Zamkniety, nie pobiera pokarmu. Obydwa ocelariski (a nie sa male) spia w niej, wciskaja sie na maxa

Czy jak kupie im ukwial to zmienia sobie noclegownio/wycieralnie?

Jakies pomysly? ma ktos jakis ukwial co nie lazi i do nemow dobry?

Dzieki za rady.

[mufti]

U mnie załatwiły podobnie na amen piękną Gonioporę zieloną. Na początku była duża, ładnie się otwierała. Ocealariski siedziały w ukwiale makro-daktyla...Ale odkąd wpuściłem Clarkii, to ten przegonił z ukwiała Nemo. Więc zaczęły wciskać się w Goniporę. Mało tego, jak chowała polipy, to dziobały ją. W efekcie koral już w 90% ogołocony.

Szkoda.

To z resztą nie pierwszy przypadek niszczenia korala przez innego zwierzaka. Poprzednio jeden z krabów tak cupkał w tę i we w tę, ze załatwił mi skolimię leżącą na piasku, a ostatnio podczas mojej nieobecności również przewracając górą do piasku - favites...

[SaltMen]

Kupilem im ukwial symbiotyczny. Wlasnie go aklimatyzuje. Mam nadzieje, ze zmienia sobie twarda caluastere na miekki ukwialek w kazdym razie nadzieja umiera ostatnia hehe ;-D

DZieki mufi za info.

[lolek]

Mi 5 lat temu ocellarisy zalatwily hammera na amen,najlepiej sprobowac wtedy z ukwialem,co do ukwialow najlepiej trzymac pod hqi lub ledami wtedy sie najlepiej czuja i nie laza nigdzie

[SaltMen]

Dostaly duzy ukwial symbiotyczny, ale poki co go olewaja.

Musialem polozyc sitko i zakryc caluastere bo nadal w nią sie wciskaly.

Teraz plywaja po baniaku zdziwione,ze do caluastery nie moga wejsc;)

[Natan]

mi tak tubastree załatwiły, strasznie ciężko jest je wysiedlić.

[SaltMen]

Udalo sie.

Wczoraj ocelarisy na dobre weszly w ukwial i widac, ze im to w 100% odpowiada. Wychodza tylko do karmienia a tak to spia w nim. Caluastera wyglada slabo - cala pozamykana. Mam nadzieje, ze uda jej sie wrocic do formy.

[szarykruk]

U mnie ocealarisy męczą euphylie, zdecydowanie wstydzi się dobrze rozłożyć.

Chyba też pomyślę nad ukwiałem.

[wojtos]

Z tymi ,, nemosami" to jest duży problem. U mnie dwa duże Amphiprion ephippium załatwiły dwa niewielkie ukwiały. Ukwiały miały wielkość małej dłoni, amphiprionom było ciasno, więc co chwilę przepływały wytarzać się w ogromnej catalaphylli. Nie wiem czy na skórze przenosiły jakieś substancje parzące, czy zwyczajnie je zamęczyły, efekt jest taki jak napisałem.

[SaltMen]

Z tego co slyszalem to ocelarisy same w sobie,a konkretnie na skorze maja substancje, ktore draznia korale, inaczej jest z ukwialami, ktore sa na te substancje obojetne.

[SaltMen]

Niestety caluastera nie dochodzi do siebie, jeden polip juz odpadl a reszta wyglada beznadziejnie. Otwarty w pelni jest jeden ktory byl nizej i tam ovelarisy nie ocieraly sie.

Jest jakis sposob odratowania tego korala? Wsadzic w jakis preparat albo cos...

[Radek Ch]

Nie caluastera, tylko Caulastrea Zrób jej kąpiel w jodynie (3 krople na litr, o ile dobrze pamiętam, niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę) dla odkażenia a potem w glukozie - może pomoże, na pewno nie zaszkodzi (oczywiście roztwory zrobione z wody w akwa)

[adamus_23_as]

:cursina mi załatwiły euphylie... a myślałem ze to wina jakiegos załamania systemu... dopiero ten post rozjasniłmi w głowie co byo grane.

[Lizard]

A mi prawie zajechały najładniejszą tubastree kiedy nauczyły się wyjadać z jej mordek. Teraz pływają u Wolf'a. A mnie korci, żeby spróbować jeszcze raz.

[szarykruk]

U siebie spróbowałem z drugą euphylią i udało się. Zabrałem im poprzednią i szybko podstawiłem drugą. Popływały dookoła oburzone, znalazły swoją starą euphylie, ale szybko oceniły, że ta nowa fajniejsza.

Jak na razie ta nowa dzielnie znosi swoich lokatorów, a w innym fragmencie akwa rośnie sobie ukwiał, jak na razie za mały aby zainteresować sobą błazny, ale czas pokaże.