Kiełże - niemiła niespodzianka

[BeRsErK]

Z morszczyzną mam do czynienia od dobrych 6 lat + setki godzin obserwacji ale po raz pierwszy obserwuję cóś takiego - otóż od paru dni kiełże żerują na zoanthusach. Nie to łażą po nich ale skutecznie i w dość szybkim tempie przetrzebiają mi ich kolonie - od zeszłego tygodnia zniknęła mi pięciopolipowa szczepka(niestety najpiękniejszy mój okaz) i zabierają się już za kolejną.

Zero objawów grzyba czy widocznej infekcji koralowców co skłoniło by mnie do wyciągnięcia wniosków, że kiełże po prostu żywią się martwą/chorą tkanką - po zgaszeniu światła zabierają się za pałaszowanie polipów, które dopiero co się zamknęły i znikają one(polipy ni kiełże ;]) na moich oczach.

Podejrzewam, że populacja ich rozwinęła się ponad miarę i kiełże szukają pokarmu zastępczego(niedawno czytałem, że sexy shrimp jak głodują to zabierają się za zoa a nawet ukwiały więc być może tu jest podobne zjawisko).

Panowie prośba do Was - jaki zwierz przetrzebił by mi populację tego paskudztwa w ekspresowym tempie? Baniak to kostka 35x35x35 więc ewentualnego killera raczej bym wkładał tymczasowo niż na stałe. Dodam, że ów zbawca musiałby żerować nocą bo jak do tej pory jedynym sposobem na kiełże jest podświetlanie nocne szczepek - w świetle nie żerują.

Z góry dzięki za szybką odpowiedź

[chodi]

stawiam na mandaryna. wydaje sie, ze bedzie pasowal idealnie do nietypowej sytuacji.

pozdrawiam

lukasz

[adrianpotocki]

Hej

Ja mialem identyczna sytuacje - ale zoa byly pouszkadzane

Wygldalo to tak jakby kielze zjadaly tylko te umierające zloneczka.

U mnie kiełze sie skończyly jak kupilem mandaryna...

[boft]

Ale czy mandaryn nie jest do tak malego akwarium nieodpowiedni ? czytalem ze mandaryn należy do ryb problematycznych, ponieważ nie można go karmić suchymi pokarmami oraz mrożonkami. Jedynym odpowiednim pokarmem są drobne skorupiaki występujące w zakamarkach żywych skał. Akwarium musi być na tyle duże, by zapewnić pokarm tej rybie.

[Gość AnT]

pozatym kolega pisze ze zapoda tymczasowo.

[BeRsErK]

Owszem ale wyraźnie napisałem, że to do czasu rozwiązania problemu - miałem Mandaryny w poprzednich baniakach, które przestawiałem na mrożonki ale tu bardziej niż o wykarmienie bałbym się zbytniego obciążenia biologicznego solniczki.

[boft]

To bylo tylko moje pytanie nie "pouczanie", bo sam mam plagę kielży i chce sie jej pozbyć, jeszcze nie szokdza bo nie maja czemu...

[BeRsErK]

Spoks - nie odebrałem tego inaczej

No właśnie ja jestem w kropce - w domu na biurku mam to maleństwo i wszystko rośnie ślicznie a tu taki surprise :/

Za wszelką cenę chcę uniknąć jakichś środków chemicznych bo nie wierzę w brak skutków ubocznych takich metod.

[Gość AnT]

to smiało zapodaj- a wsklepach zoologicznych to niekiedy w jakich zbiornikach sa rybcie to smialo zapodaj ma co jesc parametry napewo spoko tylko zapodac tymczasowo.

Pozdrawiam AnT

Jak bys mieszkał blizej to bym ci swojego pozyczył aby sobie podjadł za friko

[bio-tech1]

Witam u mnie dziady zjadają Seriatoporę jadę po mandaryna

[boft]

To może wypożyczalnie mandarynów ktoś założy ? I będzie jak z kotem w "Samych Swoich"

[BeRsErK]

Od razu mówię kto z Warszawy - ostatniego Mandaryna w E-rybce dziś kupiłem - jak u mnie zasieje kiełżom terror to mogę puścić dalej ;]

[Andretti]

witam, mam podobny problem brak ryb i masa kiełży... może któraś babka by się nadała ?

[BeRsErK]

M A N D A R Y N ;]

W przeciągu 2 dni chłopak utył i wygląda teraz jak najeżka ale za to kiełży o połowę mniej widzę ;]

Wcina także mrożonki, którymi karmię acry i poważnie się zastanawiam czy go nie zatrzymać jako regulator skorupiaków w baniaku ;]

Szkoda, że go nie kupiłem 2 kolonie zoa temu ;/

[boft]

Czyli jednak mandaryn je mrożonki ?

Jak wygląda młody kiełż ? tak jak miniaturowa krewetka? czy jak miniaturowy dorosły kiełż ?

Pytam ponieważ to co u mnie myślałem ze jest kiełżem bardziej przypomina maleńkie krewetki niż maleńkie kiełże, w niektórych miejscach pojawiają im się białe plamki, zdjęć niestety nie udało mi się zrobić bo strasznie szybko gonią po podłożu i skałkach takimi chaotycznymi ruchami, skretami i biegaja jak z dopalaczem

przez co nie sposób tego ufocic.... (dorosłe kiełże tez mam wiec widzę porównanie wyglaądu )

[BeRsErK]

Mandaryn był z tego co pamiętam z konikami u Tomka więc podejrzewam, że podłapał do czego służą mrożonki ;]

Choć mój pierwszy mandaryn na mrożonki pluł i musiałem mu co dwa dni szklarkę lub ochotkę kupować ;]

A tu ciekawostka apropo tematu

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6da0e8aa934afbce.html

Na forum gdzie to znalazłem jest podpis do tego zdjęcia iż to kopulacja pary.

Zakładając, że ciemniejsza to samica to wychodzi na to(piszę z własnych spostrzeżeń), że podjadają korale tylko i wyłącznie samki.

Mam tak jak na fotce i większe przeźroczyste i nieco mniejsze "brązowe" i to właśnie te drugie wcinają mi zoa.

Do niedawna miałem w baniaku sporo caulerpy i zastanawiam się czy to nie usunięcie jej z baniaka(a tam zawsze było wsio kiełży) nie spowodowało przerzucenie się kiełży na nowe "pastwiska" ;]

[kapuhy]

Boft, tak te Twoje małe krewetki wyglądają? To mysis (lasonogi).

[boft]

Teoretycznie podobne, tylko te u mnie maja wiecej bialego za oczami - tak jakby ten element korpusu z nogami (bez odwloku) robil im sie bialy.