sarcophyton

[rogalov]

Witam!

Ludziska kochane to mój pierwszy post w tym dziale i mam nadzieję, że ostatni.

Coś dolega mojemu sarco:cursinWygląda to tak, jakby w tym szarym miejscu zaczął gnić.

Teraz nie wiem co z nim zrobić.Zostawić i poczekać parę dni, a może spróbować to jakoś

w miarę sprawnie wyciąć?Skały nie dam rady wyciągnąć, bo cała konstrukcja opiera się 

 własnie na tym kawałku.Doradźcie co będzie najlepsze, żeby uratować korala, a jednoczesnie 

nie zapaskudzić baniaka.Z góry dziekuje i wklejam kilka fotek.

http://picasaweb.google.com/lh/photo/GcVp7-LlcNZpLkZINVh1Qw?feat=directlink

http://picasaweb.google.com/lh/photo/foSoCuxKQc3ca469dcsW_w?feat=directlink

A tu widok od spodu i widoczne miejsce o szarym kolorze.

http://picasaweb.google.com/lh/photo/BFTifjKuDSf2C3I5zn50gQ?feat=directlink

[ZenonPL]

Moje dwa tez miały coś podobnego, tylko te placki białego były większe. Po dwóch-trzech tygodniach wszystko wróciło do normy.

Spokojnie, Sarkopytona trzeba młotkiem walnąć żeby go ukatrupić .

[Wisnia69]

Wydaje mi się , że mój też miał coś podobnego, ze zdjęcia trudno ocenić czy to samo, ale też miał w takim miejscu "łyse", ale tak jak kolega wyżej napisał u mnie również po jakimś czasie, mniej więcej po 1 do 2 tygodni wszystko wróciło do normy:)

Pozdrawiam

[hatiras]

Jeden z moich sarco miał podobne uszkodzenia po dotknięciu małego ukwiałka Diadumene cincta, więc myślę, że to podrażnienie/poparzenie. Wróci za parę dni do siebie:)

[R.I.P]

Mogą to być ślimaki..... zaobserwuj czy przy zgaszonym świetle w tym właśnie miejscu nie widać cieniutkich nitek długich na kilkanaście centymetrów.

PK

[rogalov]

Zdecydowanie wykluczam ślimaki i inne robactwo, ukwiała też. Jedyne co przychodzi mi do głowy to krab pustelnik.Czasami widuje go właśnie na sarco.