Skocz do zawartości
SkoczekPL

My, dzieci tamtych rodziców

Rekomendowane odpowiedzi

A pamiętacie 300-metrowe kolejki za chlebem w sobotnie przedpołudnie?

Ja chyba nigdy nie zapomnę jak rzucili smalec w mięsnym, ale dawali tylko po dwie kostki na głowę, więc mnie (miałem chyba z 8 lat) mama postawiła w kolejce. Jak wyszła ze sklepu z zakupami, to mnie mili ludzie z kolejki wypchnęli bo przecież moja mama już kupiła.


było 450 l. (180x50x50).
jest 100 l. z panelem (80x50x35) - Setka ze śledzikiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam te czasy, mimo że byłem maluchem i tak szczerze to fajne nie były... Fajne to są tylko wspomnienia:) Relaksy, guma Donald, itd itp. A tak szczerze to z wspomnieniami takich czasów jest jak ze wspomnieniami związków z kobietami - po jakimś czasie pamięta się tylko te dobre chwile, a prawda jest taka że z jakiegoś powodu te związki się rozpadły, z takich samych powodów rozpadł się PRL - bo ludziom było źle i mieli dość, a to daje do myślenia, stare indiańskie przysłowie mówi:"Gó.no jest dobre, miliony much nie mogą się mylić":strutin Więc moim zdaniem nie powinniśmy mówić że te czasy były dobre, ale wspomnienia są fajne - pierwsze Klubowe wypalone nad jeziorem na pierwszym biwaku, pierwsze tanie wino, pierwszy bimberek podwędzony dziadkowi z szopki, pierwsze wędkowanie z dziadkiem, on miał bambusa - był kozak, dla mnie wystrugał kij leszczynowy, a efekty były lepsze niż teraz, pierwsze komary na zębach po przejażdżce "Komarem"... Echhh, łezka się w oku kręci... Pomyśleć tylko jakie proste rzeczy nas wtedy cieszyły, jakie dawały czystą, prostą, prawdziwą radość:( A teraz? Dziś pół dnia spędziliśmy na wybieraniu nowej pralki! Pół dnia! I wróciliśmy bez pralki! A wtedy? Kto miał pralkę ten był kozak:D pranie raz na tydzień, książki w szkole po starszych klasach, chińskie trampki to był rarytas i tak można bez końca:)

Pozdrawiam

seb


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jazda pod ramą na ukrainie dziadka ---- dziś jak nie ma scotta to nie wsiada na rower

znałem każde drzewo w lesie ---- dziś dzieciaki do lasu boją sie wejść

największą karą był szlaban ---- dziś największą karą jest wyjście z pokoju

bycie zuchem to było to ,a harcerz to był ktoś ---- dziś obciach i weź się nie odzywaj

nabroiłeś ponosisz karę nauczyciel się nie cackał i uszy bolały ---- dziś nauczyciel się boi źle odezwać do ucznia żeby policji nie wezwali

itd. itp.

to była szkoła życia ,a teraz ? teraz jest nudno i szaro


+ sump , HQI 150W + 2x T5 24W ,
,111.jpg

http://www.przyczepa4u.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i pomarańcze, były bardziej pomarańczowe, chociaż kubańskie...


akwarium 80*40*40, 126 litrów, panel, marea 1000, koralia 2400- cyrkulacja, eheim 600 - obieg, miniflotor, 2*24 W 10000K T5, 1*24 W 18000K, 10 kgLR, trochę piachu, stada rurówek , cóś w muszelce, ślimaki: turbo, krewetki czyszcząca, 1 pterapogon, 1 żółta babka, 2 błazenki, jeżowiec,euphilia i miękk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a kto z was miał motorynkę ? :strutin ja miałem z biegami w ręku , później zmieniłem na nowszy model , potem były simaki (enduro i skuter) no i ETZ 150 ... do dziś czuję zapach spalanej mieszanki z mixolem i do dziś posiadam na prawej nodze pamiątki po wydechu :(

dziś kupują młodym te japońsko/chińskie bzyki i do serwisu z byle czym , a ja samemu potrafiłem silnik rozebrać i złożyć w kilka godzin


+ sump , HQI 150W + 2x T5 24W ,
,111.jpg

http://www.przyczepa4u.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motorynki nie bo mama mi nie pozwalała, ale u dziadka na wsi z brejdakiem mieliśmy Jawa 20 Skuter - sąsiad nam pomógł to to naprawić i szaleństwo :strutin

Fotka poglądowa mojego cuda :

dsc00666cs0.jpg

Potem była królowa wiosek i pól czyli WSKa :(


Pozdrawiam

Skoczek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SkoczekPL czad ta Jawa .

A wakacje ! pamiętacie wakacje ?

ostatni dzwonek w czerwcu oznaczał wolność ... o jeza to jutro o 7 idziemy grać w gałe

albo polatać z karabinami z desek po lesie bo czterej pancerni właśnie w tv leciało --- teraz oznacza 2 miesiące siedzenia przed kompem.

Wyjazd pod namiot nad Bałtyk to był pawdziwa przygoda ,a dla rodziców prawdziwy urlop ( pamiętam zapach mielonki i świerzych ogórków z kanapek które mi mama na plaże zabierała)

--- dziś kwatera najlepiej z basenem , sushi , i zapach kebaba na deptaku

ort do poprawy,

pkt. 8 Regulaminu


+ sump , HQI 150W + 2x T5 24W ,
,111.jpg

http://www.przyczepa4u.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry artykuł... Tylko dlaczego nie ma [Lubie To] :strutin

Generalnie ostatnio odwiedziłem znajomych którym się właśnie urodziło dziecko... najbardziej sterylne dziecko na swiecie, zresztą jak wszystkie dzieci znajomych.

interaktywne kocyki, wibrujące foteliki, dziesięctysięcy ubranek z antyalergicznych materiałów, kosmiczne wózki, programy telewizyjne dla dzieci do 3 miesięcy, bezuciskowe pieluszki, w które spokojnie wlejesz dwa browary.

ja sie wychowałem na dywanie, dywanie na który sikały koty które kiedyś tam mieliśmy w domu, sikałem w pieluchy tetrowe, miałem ciuchy po siostrze, która miała je po bracie. Pamiętam jak miałem kilka lat jak ojciec przywióżł pierwsze klocki Lego - straż pożarna, jak ja sie cieszylem.

Jak słysze czasem rozmowy, że "mój synek jest bardzo alergiczny" to mnie krew zalewa, bo nie pamiętam by którykolwiek z moich znajomych z podwórka miał alergie.

Jak widze wrzeszcące dziecko w supermarkecie któremu mamusia tłumaczy dlaczego nie kupi mu batonika to przypominają mi się czasy kiedy wszelkie batoniki dało się wyperswadować w ciągu sekundy - jednym gestem.

ADHD ? Jakie kur... adhd ? Nie ma czegoś takiego jak adhd, są tylko ułomni rodzice.

Jak się przyglądam temu sterylnemu światu dzieci to mi się, odechciewa się nawet myśleć o tym że kiedyś pewnie trzeba będzie sobie ze dwa zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł święta prawda. STERYLNOŚĆ

Ja jak miałem wakacje to po za koloniami (14 dni) resztę spędzałem u rodziny na wsi. Na wsi jak jest każdy wie - tam dzieci nie siedzą przy kompach, telewizorach itp. Co dla dzieci na wsi oznaczają wakacje ? - Żniwa!

Bardzo się cieszyłem że wujek dał mi koniem pokierować - potem traktorem. W wannie byłem się raz na tydzień bo wodę trzeba było grzać - tak normalnie to miska z wodą i ognia :strutin

Jadło się brudnymi rękami i jakoś nikt nie miał wysypek, biegunek i innych bzdet. Dlatego u mnie w domu po za rybkami jest pies i dwa koty i nie robię dzieciom awantury że wcina kanapkę a 10 minut wcześniej głaskał psa czy kota....

Moja osobista ukochana małżowina :( uczestniczy w pewnym forum ......... jak poczytałem kiedyś co niektóre - obecne młode mamy wyczyniają z maluchami to chciałem się pochlastać.

Hitem było - taka nowa moda ze "stolycy" (dziecko niecały rok albo mniej) nauka migania dla niemowlaka. Ma to rzekomo pomagać mamie dogadać się z niemówiącym jeszcze dzieckiem.

No ja p.... czy my musieliśmy to przechodzić żeby nasze matki, ojcowie czy rodzeństwo się z nami dogadało ?!!!


Pozdrawiam

Skoczek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja i ja pamietam te czasy .:strutin

Gumy donalda z pewexu sprzedawane przeze mnie dzieciakom na chodniku, orenżada w torebkach z rurką , lizaki okrągłe na patyku żółte lub czerwone, wata cukrowa, samemu robiło się bloki czekoladowe z mleka rozpuszczalnego w proszku i kakao.Smak czekolady , która tata przywiózł mi z (NRD), pamiętam do dnia dzisiejszego. Wodę piło się z syfonu.

Nie było telefonu( Pierwszy telefon w Wawie rodzice mieli jak miałam 10 lat?) , jeden telefon na Bemowo był , jeden tramwaj linia 20 .

Dzieciaki po szkole biegły na podwórko i grały w klasy, w zbijanego , dziewczyny w gumę , w raz dwa trzy babajaga patrzy, podchody. Siedziało się na trzepaku i robiło różne piruety. W lesie na drzewach robiło się domki i tłukło się z chłopakami .

Pamiętam pierwszy komputer Atari , albo Comodore , to był dopiero szał. ( Takim fajnym małym białym ludzikiem chodziło się po drabinkach i uciekało przed kulką ) i stroiło się magnetofon od komputera"ala" śrubokrętem.

Pamiętam też moją pierwszą komórkę mitsubishi. Rane jak ten świat poszedł do przodu.


Mój Reefmax http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=36509&d=0

Kolekcjonuje Zoa i Acanthastrea.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, Rafał może ciut szersze spojrzenie? i nie generalizujmy, podobnie jak w akwarystyce :strutin

Oczywiście dziś przesada jest na każdym kroku, "otumanieni" reklamami/ulotkami/zaleceniami młodzi rodzice często przesadzają z tą tzw. "sterylnością" ale lekarze w tym nie pomagają. na każde kichnięcie już antybiotyk, co chwila jakaś szczepionka, którą "koniecznie musi pani podać by dziecko było bezpieczniejsze", i tak stąd też sami sobie hodujemy dzieci, które będa miały alergie.

#294790 Natan :

...

ADHD ? Jakie kur... adhd ? Nie ma czegoś takiego jak adhd, są tylko ułomni rodzice.

...

To że dziś ADHD przypisywane jest co drugiemu dziecku i jest mocno naciagane, to nie znaczy że nie istnieje, i absolutnie Paweł rodzice (nawet ułomni) nie mają wpływu na to, o ile dziecko ma faktycznie zaburzone/nieprawidłowe działanie i funkcjonowanie CUN .

a co do minionych czasów? ja wspominam i mile i z sentymentem :( i choć wtedy rzeczywistość była bardziej szara, to mimo to ciekawsza. Potrafiliśmy sie bawić wszystkim, liczyły się pomysły. tzw. wyjście "na klatkę" :D,

cola w sklepie , bajki Disney'a na święta i kolejki z kanką po mleko i śmietanę ...

dzisiaj dzieci mają wszystko i już, i nie potrafią się chyba nawet cieszyć jak my kiedyś...

#294792 SkoczekPL :

...

Moja osobista ukochana małżowina :D uczestniczy w pewnym forum ......... jak poczytałem kiedyś co niektóre - obecne młode mamy wyczyniają z maluchami to chciałem się pochlastać.

Hitem było - taka nowa moda ze "stolycy" (dziecko niecały rok albo mniej) nauka migania dla niemowlaka. Ma to rzekomo pomagać mamie dogadać się z niemówiącym jeszcze dzieckiem.

No ja p.... czy my musieliśmy to przechodzić żeby nasze matki, ojcowie czy rodzeństwo się z nami dogadało ?!!!

choć nie znam żadnego "migającego" niemowlaka poniżej roku, spotkałam się z opiniami że to się sprawdza i działa :D

nie wiem ile w tym prawdy, ale na pewno jedna- takie "miganie" to dodatkowy czas z dzieckiem, bo dzisiaj dzieci mają wszystko, oprócz rodziców, którzy mają dla nich czas. Oczywiście generalizuję teraz (a nie powinnam) ale nasze matki i ojcowie itd... spędzały więcej czasu z nami, niż dzisiejsi rodzice.


130x50x40 + 210 l sump , obieg laguna 3500 , cyrkulacja tunze 6055 + 6045 + 6060

oświetlenie 4x 54 w t5 DIY, SHURAN 200

wystartowało Nasze Przejściowe...

SPRZEDAM:

-akwarium 100x70x55, sump, stelaż, hydraulikę;

-lampa DIY 2x150W HQI + żarniki Reeflux;

-lampa DIY 8x T5 39W

-OR 3500

LINK DO TARGOWISKA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A pamiętacie fartuszki? i białe trampki na gumkę od majtek?. Pamiętam jeszcze zabawki bączek , kalejdoskop, ciuchcię. Pierwszą Barbie i Kena:).

Sprzęt do wywolywania zdjęć ,ciemnie mieliśmy w kuchni:), rzutnik do zdjęć-kliszy na ramki, adapter i płyty winylowe .

Jakiego fajnego walkmena miałam ,wielkości cegły:).

Dobrze pamiętam jeszcze vibovit wydzielany na saszetki i dla kontrastu tran.

Mleko piłam od krowy , z muchą i korzuchem , a nie tak jak teraz UHT.

Bardzo miło wspominam tamte czasy.


Mój Reefmax http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=36509&d=0

Kolekcjonuje Zoa i Acanthastrea.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak już było się większym to się miało "profesjonalny magnetofon) z możliwością nagrywania i dwiema kieszeniami :strutin Boże jak to grało........ :(

radiomagnetofon_international.jpg

Dodam jeszcze jako ciekawostkę że mój kolega miał wersję VIP bo w głośnikach miał diody które mrygały podczas grania :D


Pozdrawiam

Skoczek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm kwestia sterylności to ciekawa sprawa. Swojego czasu był przypadek, że niemowlę wylądowało w szpitalu z powodu...sterylności właśnie. Otóż rodzice dezynfekowali klamki, myli ręce,używali maseczek, nie dopuszczali nikogo i niczego niesterylnego do dziecka, tak, że faktycznie udało im się wysterylizować dosłownie organizm dziecka i nie skolonizowały go normalne bakterie , które żyją na skórze i w organizmie każdego z nas. To oczywiście sytuacja ekstremalna, ale jednak prawdziwa. Tym niemniej należy pamiętać, że brud także zabija; pasożyty, salmonella i inne tzw choroby brudnych rąk wcale całkiem nie odeszły do lamusa. Na temat powstawania i nasilania się alergii jest wiele teorii, jest to być może takż kwestia nieprzechodzenia w dzieciństwie chorob wieku dziecięcego ( dzięki szczepionkom, higienie) no ale czy należy wnioskskować z tego, że nie trzeba szczepić dzieci? trzeba ( o ile nie ma przeciwiskazań lekarskich) te choroby także nie są wcale takie niewinne i mogą być niebezpieczne dla dziecka.Nie bez powodu wprowadzono szczepionki A więc chyba nie ma prostych wyjść i wybór jest między jednym ryzykiem a drugim.


akwarium 80*40*40, 126 litrów, panel, marea 1000, koralia 2400- cyrkulacja, eheim 600 - obieg, miniflotor, 2*24 W 10000K T5, 1*24 W 18000K, 10 kgLR, trochę piachu, stada rurówek , cóś w muszelce, ślimaki: turbo, krewetki czyszcząca, 1 pterapogon, 1 żółta babka, 2 błazenki, jeżowiec,euphilia i miękk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no dobra ,a teraz czad tamtych lat

kto pisał listy do firm zachodnich ( arena , adidas itd ) z prośbą o przysłanie naklejek , katalogów itp. ? Przepisywane dziecięcą ręką po raz 10 z kolei ,wyglądało to mniej więcej tak :

"Dear Sirs. Please send me some your procpects, because I interenting your firm. Tchank You"

:strutin o dziwo przysyłali :( Katalog najnowszych okularów do pływania , oglądałem cały tydzień. Na kiblu, przy jedzeniu, w łóżku przed snem


+ sump , HQI 150W + 2x T5 24W ,
,111.jpg

http://www.przyczepa4u.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu stoi Polak co drugi chodnik...:strutin Osz kur.os! A co powiecie na to że ja nie wakacje spądzałem na wsi, tylko się na niej wychowałem:D Żniwa... Skok z Bizona na przyczepę z rzepakiem - bezcenne:D wpadało się po jajca:D Pamiętam jak dziś jak dostałem razu pewnego nówki sztuki chińskie trampki, byłem kozak na wsi. Pech chciał że tego dnia padał deszcz i zmokły, a potem kumpel zabrał nas na wojnę workami z płatkami ziemniaczanymi w magazynie gorzelni (jego dziadek był dyrektorem), te płatki były w dużych workach jutowych, ale lekkie jak piórko, wojna była jak to wojna, było grubo, z tych worków kurzyło się jak sto diabłów, były też ofiary - moje nówki trampki... Mokre trampki+kurz z płatków ziemniaczanych+moja mama która szukała mnie z połową wioski od trzech godzin=katastrofa:D Kurde! Fajnie było:D Pierwsze biwaki, niedaeko miałem do pięknego jeziora Choczewskiego, brałem tylko pożyczony namiot, gitarę i parę groszy na pierwszy dzień żeby było co zjeść, a później to już było z górki, siedziałem tam dopóki była pogoda, meldowałem się tylko na Ukrainie dziadkowej co parę dni w domu, żeby się nie martwili, a trwał taki biwak różnie, trzy, pięć tygodni, o jedzenie i picie nie musiałem się martwić boooo przecież "grajek je i pije za granie":( było super:) pierwsze miłości, pierwsze pocałunki, pierwszy jabol, pierwsze rzyganie, pierwszy wschód słońca przy ognisku... Echhh:)

Pozdrawiam

seb


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mrozikulus - jak znajdę to zeskanuję i wkleję na forum :strutin

Miałem taką formułkę, którą przez kalkę przepisywałem bo bałem się ten dziwny język "uszkodzić"

A wysyłałem po naklejki do CocaColi i do koncernów samochodowych :( a potem się to wycinało i wklejało do zeszytu....


Pozdrawiam

Skoczek

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ mrozikulus pamiętam, pisało się takie listy, pisało to za dużo powiedziane...przerysowywało się :strutin) Nie rozumiejąc ani słowa, owszem przysyłali jakieś naklejki>) trudno było je potem zedrzeć


akwarium 80*40*40, 126 litrów, panel, marea 1000, koralia 2400- cyrkulacja, eheim 600 - obieg, miniflotor, 2*24 W 10000K T5, 1*24 W 18000K, 10 kgLR, trochę piachu, stada rurówek , cóś w muszelce, ślimaki: turbo, krewetki czyszcząca, 1 pterapogon, 1 żółta babka, 2 błazenki, jeżowiec,euphilia i miękk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ADHD ? Jakie kur... adhd ? Nie ma czegoś takiego jak adhd, są tylko ułomni rodzice.

popieram

SkoczekPL

"Jadło się brudnymi rękami i jakoś nikt nie miał wysypek, biegunek i innych bzdet. Dlatego u mnie w domu po za rybkami jest pies i dwa koty i nie robię dzieciom awantury że wcina kanapkę a 10 minut wcześniej głaskał psa czy kota..."

- również nie jestem zwolennikiem sterylności! Niemniej zwracam uwagę na pasożyty, które ludzie "łapią" od zwierząt. Ponoc 80 % posiadaczy zwierząt sa nosicielami przynajmniej jednego pasozyta. Jak to w naturze mozna zyc w symbiozie albo czuc sie zle. co za tym idzie bledna diagnoza i lykanie lekow przeciwbólowych lub leczac sie nie majac pojecia gdzie tkwi przyczyna. Apeluje do wszystkich zeby nie jesli nic z runa leśnego bez mycia. Rozwój technologi, pestycydy, zrzucane szczepionki powodują, że zwierzęta nosiciele nie umierają jak 30 lat temu tylko rozprzestrzeniaja chorobe. Zarażony jelonek obsika drzewko borowek, my je zjemy bez mycia i juz mamy klopot na cale zycie. a mozna sie pohamowac i umyc.

Złoty środek i umiar najważniejszy. Nie szorujmy swych złotych klatek nie sterylizujmy ich obłędnie poniewaz pozniej i tak nasze organizmy wchłaniają te środki. Stad latwa droga do roznych alergii.

Co do współczesnych głupich matek to jestem porażony.

Znajomą zapytałem w ubiegłym roku dlaczego jej trzyletni syn nadal sika w pampers. Odpowiedziala mi ze pediatra powiedzial ze dziecko moze sikac w niego do 6tego roku zycia. obłęd! Po tygodniu od mojej interwencji chłopak sikał już samodzielnie do kibla!


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i super temat się rozwinął, pamiętam, jak na moje i brata ADHD Ojciec miał jedno lekarstwo (moi rówieśnicy wiedzą jakie :strutin) teraz już go nie ma - a szkoda. Jak z kumplami połamaliśmy jabłonkę, wszyscy bez wyjątku dostaliśmy po miarce i każdy bał się nawet o tej strasznej przemocy wspomnieć swoim rodzicom, żeby nie dostać dokładki :( , był szacunek dla rodziców, nauczycieli i starszych. Czy było lepiej ??? Na pewno inaczej, jak teraz patrzę na suplementy dla dzieci nie zbędne dla rozwoju wszystkiego ,aż mnie za :D ściska (wszystko przebadane, sprawdzone, nie zbędne, naturalne, bez konserwantów i z terminem przydatności do 2050), nie mam pojęcia jak my bez nich daliśmy radę dorosnąć.


150x50x50 + sump 103 l. 55 kg LR + 9 kg LS , cyrkulacja 2 x JVP 102, obieg At-306, odpieniacz - stożkowy, światło 2 x 54 t5 + HQI 70W + 120W LED, start 13.08.2010

Kupię szczepki korali miękkich i LPS

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#294711 orlik :
#294703 ice4 :

na choroby sezonowe najmilej wspominam banieczki na plecach :strutin Miłe były to czasy

Tak cie zapytam to ile miałeś lat jak pamiętasz tamte czasy?

Odpowiednio.. by do dziś mieć blizny po niewypalonych banieczkach, kolekcję z gum Turbo i sporo innych - lepszych i gorszych wspomnień. Przełom 80/90 nie był jeszcze tak cukierkowy jak teraz. Nie twierdzę że czasy był lepsze - ale na pewno inne, ludzie mieli więcej czasu i szacunku dla siebie.


150L + 80L Sump, LED 90W, BEAST400, JVP-102, powrót 2000l./h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze sterylnością macie absolutnie racje - jest to tragiczne w dzisiejszych czasach. Ta nagonka aby w ogóle dziecko kąpać co 2 h.

Z żoną przyjęliśmy zasadę luźną - jak mała się urodziła to w jej łóżeczku non toper spał nasz kot syberyjski. Pamiętam obruszenie pielęgniarki środowiskowej :strutin. Sterylności powiedzieliśmy nie - w piątek skończyła 3 lata. Nigdy na nic nie chorowała nigdy z niczym nie było problemów. Równolatka znajomej w wersji sterylność ma astme (absolutnie żadnych zwierząt) i średnio raz na 2 miesiące (także w lato) jest chora. Szkoda gadać :(

Co do wspomnień :D jak dziś pamiętam JEDYNY w MTK sklep akwarystyczny w Wejherowie w Centrum po schodkach - już go tam nie ma - jeszcze 5 lat temu nawet coś tam było. To był JEDYNY sklep z wyższą profesjonalną akwarystyką czytaj brzęczyk, filtr gąbkowy itp. Jak dziś pamiętam jak tata kupił mi akwarium 25 L, i całe wyposażenie - do dziś jeszcze gdzieś w szafce leży nurek napowietrzający w białym skafandrze - kostka nie była kuul :D nurek to było coś :D Przygody z akwarystyką były fascynujące - ugotowane rybki gdy zapomniałem wyłączyć grzałki :D

To były czasy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.