Jak "nauczyć" Chelmona jeść??

[lukiblack]

Witam,

Jak ktoś znajdzie filmik o którym wspominał Kidult to proszę umieście link.

Pozdrawiam

Łukasz Leżuch

[Kośmid]

Hej.

Również zakupiłem Chelmona, nieco większą sztuke i co dziwne pierwszego dnia artemią był zainteresowany a teraz słania się z głodu i braku sił. Troche coś dziubał w skałkach. Nawet na szybie zaobserwowałem malutkie białe robaczki więc czemu nie dożywa sie on sam ? Próbowałem z kilkoma mrożonkami ( kryl, gammarus, bosmiden, artemia, mysis, mix ) oraz suchy. Może zdąże podac mu jeszcze świeżo wylęgniętego solowca :/

Straszne patrzec jak umiera i odchodza pieniądze.

[Gotterdammung]

Stary, takie zachowanie Chelmona to raczej nie niespodzianka, raczej standard. Może być na lasonoga łasy, im żywszego tym lepiej...

[KIDULT]

nie moge tego zbnalezc na youtube. chodzilo o to, aby zrobic karmnik. nalezy zwinac w rulon plastikowa siatke ogrodowa z grubymi oczkami i zawinac w nia mrozonki (artemia, kryl, lasonogi). chodzi o to, aby forcipiger lub chelmon musial wsadzic pysk w glab tej rolady aby zjesc. mrozonki nie powinny wyplywac z tej rolady, ani inne rybki miec dostepu do tego. rybki typu chelmon/forcipiger trzeba zostawic z tym karmnikiem, znajda sobie spokojnie i zjedza.

[Gość DarekB30]

#317287 KIDULT :

nie moge tego zbnalezc na youtube. chodzilo o to, aby zrobic karmnik. nalezy zwinac w rulon plastikowa siatke ogrodowa z grubymi oczkami i zawinac w nia mrozonki (artemia, kryl, lasonogi). chodzi o to, aby forcipiger lub chelmon musial wsadzic pysk w glab tej rolady aby zjesc. mrozonki nie powinny wyplywac z tej rolady, ani inne rybki miec dostepu do tego. rybki typu chelmon/forcipiger trzeba zostawic z tym karmnikiem, znajda sobie spokojnie i zjedza.

Kidult

pamiętasz ja swojego uczyłem tak jeść, zresztą to chyba właśnie Ty mi to pokazałeś

to było jakieś pół roku temu, teraz chełmon wcina wszystko co znajdzie

Pomysł z siatką rewelacja, u mnie zadziałał

[KIDULT]

nie chwaliles sie. ja niestety ten patent odkrylem za pozno, i moj forcipiger odplynal na wieczna rafe

[Kośmid]

Mi też padł :/ biedulek, nawet Pokolce odseparowałem bo bił Chelmona.

Karmnik też nic nie dał ale zrobiłem inny troche. Dłuższy kawałek gąbki wziąłem, nożyczkami troche dołeczków powycinałem i tam napchałem jedzienia. Niestety...

[Piotrek z Pabianic]

mam gościa na przeżyciu bo drugi raz robię podejście do tej rybki,dwa tygodnie nie je pokarmu zastępczego,samo żerowanie na dnie i skałach i planktonie z zieleniaka a największym przysmakiem jego są te robaki ale dzis w zoo usłyszałem że można go przestawić na ochotkę,najpierw żywą,póżniej mrożoną,z czasem inne żarełko.Od razu kupiłem mu obiad z żywej ochotki i parę sztuk chwycił

Próbował ktoś tego sposobu ??? w zoo poskutkowało wiele razy

naturalnie aiptasji nie tyka ale rurówki chętnie

[matejoz]

u mnie podobnie jak u borsiego wcina wodzienia az milo .... raz zywa raz mrozonke ... sprobuj mu dac

[Piotrek z Pabianic]

wodzienia też dałem bo kupiłem w sklepie wszystko co żywe z robactwa ale nie chciał

[kosek]

#334044 RA345 :

mam gościa na przeżyciu bo drugi raz robię podejście do tej rybki,dwa tygodnie nie je pokarmu zastępczego,samo żerowanie na dnie i skałach i planktonie z zieleniaka a największym przysmakiem jego są te robaki ale dzis w zoo usłyszałem że można go przestawić na ochotkę,najpierw żywą,póżniej mrożoną,z czasem inne żarełko.Od razu kupiłem mu obiad z żywej ochotki i parę sztuk chwycił

Próbował ktoś tego sposobu ??? w zoo poskutkowało wiele razy

naturalnie aiptasji nie tyka ale rurówki chętnie

Mój Chelmon też zaczynał od ochotki i wodzienia. Potem jadł mrożoną artemię i lasonogi. Ładnie się zaookrąglił i był pierwszym zawodnikiem przy karmieniu (potrafił prosto z pipety lub łyżeczki pożerać). Niestety po kilku miesiącach bez objawów chorobowych odmówił współpracy i po kilku dniach już go nie było.

[goral]

ja kupilem jakies 2 miechy temu chelmuta tydzien nie jadl nic po tygodniu jak sie dorwal do artemi to teraz jak mnie widzi to pierwszy przy szybie jest .toz to cud wczesniej dwie sztuki z glodu padly a ten wcina az milo

[Piotrek z Pabianic]

myślę że to wszystko zależy od poszczególnego osobnika,kto na jakiego trafi

[tommi36]

Mój chelmon przestał jeść w akwarium,pomimo,że w sklepie widziałem jak wcina artemie.Wypróbowałem wszystkie wasze metody ale nie zadziałało Dzisiaj jednak, po jego tygodniowym pobycie u mnie wpadłem na pewien pomysł, otóż do muszelki po krabie pustelniku, którego zresztą zjadł, napchalem małych krewetek no i sukces wcina aż miło popatrzeć