Kilka pytań nowicjusza

[barlaj]

Witam!Wiem że akwarystyka morska uczy cierpliwości ale nie przypuszczałem że już na tym etapie, chodzi o to że mieszkam obecnie w Irlandii wg mnie kraju bardzo zacofanym jeśli chodzi o morskie akwaria (i nie tylko) no a do tego te kosmiczne ceny!

Wszystko zamawiałem więc w Polsce, no i tu się zaczyna - o ile mniejszy sprzęt dostałem już po kilku dniach to na baniak z szafką czekałem ponad 3 tyg.(oczywiście wina kurierów no i może po części pogody).Ostatnią rzeczą na którą wciąż czekam jest odpieniacz zamówiony na początku grudnia (z najnowszych wieści od kuriera wciaż jest w Polsce :cursin )i tu moje pierwsze pytanie:

1. Czy gdybym kupił teraz żywą skałę przetrwałaby ona ok tygodnia w baniaku bez odpieniacza ewentualnie jakie warunki musiałbym zapewnić i co z oświetleniem?(zależy mi bo zamówił ją w sumie dla mnie rodak pracujący w sklepie,trochę już tam leży,jest ładna i odgazowana ale nie może trzymać jej w nieskończoność a po za tym ubywa coraz więcej kawałków i wiem że na następną będę czekał znowu z miesiąc!)

2. 6-cio stopniowy Filtr RO i DI mam już zamontowany kilka tyg.jest to ten z dwiema wylewkami więc używam tej wody też do picia,

jednak zawsze po napełnieniu czy butelki plastikowej czy baniaka cholernie się one elektryzują co może być tego przyczyną i czy też tak macie?

3. Jeśli chciałbym kupić jakieś życie w Kraju (chodzi mi o korale) to czy przetrwają one lot samolotem i po jakim maksymalnym czasie muszą trafić do baniaka?

4. To pytanie kieruje do forumowiczów z Irlandii: Potrzebowałbym trochę wody z podmianki i tu mogę liczyć tylko na was bo u mnie są dwa sklepy - w jednym o którym wspominałem jest wszystko zadbane i czyste (wiadomo - pracuje rodak)ale nie ma akwarium wystawowego tzn.jest trochę LR kilka rybek i parę szczepek i wszystko przelotnie nie wiem czy taka woda będzie wystarczająco dobra na zasilenie nowej solniczki? a drugi sklep to tragedia-zaniedbane akwarium często widać martwe zwierzaki wiec na pewno odpada!

[Natan]

1. tak, nic się nie stanie, wystarczy sama cyrkulacja. oświetlenie dla samej skały jest zbędne.

2. nie mam pojęcia, nic ie takiego nigdy u mnie nie przydarzyło

3. ok 24 h, ale nie bawił bym się w wysyłkę, a co jeśli samolot gdzieś utknie ?

4. zalej akwa świeżą solanką i po kłopocie.

[Grzegorz Dyzma]

Dopnij baniak na ostatni guzik, zalej, posol, sprawdz sprzet i wtedy dopiero skala.

Jezeli chodzi o przetrwanie zwierzat to odpowiednio zapakowane spokojnie zniosa taka podroz. Nie wiem jak w Irlandii ale w UK to przemyt i czy krabik czy koral kupa klopotow. Zdecydowanie odradzam

[barlaj]

Wielkie dzięki za tak szybką odpowiedź!

Natan - Jeśli chodzi o pierwsze pyt. to kolega ze sklepu nie był pewien, teraz ja już mam większą pewność więc pzygotowuje wodę i chyba jutro na zakupy - ciekawe co tam jeszcze zostało?

2. a nie elektryzuje się czasem dlatego że woda płynie po ściankach i wężyk pociera plastik? właśnie napełniłem kolejne 20l.i jak zbliżę rękę do kanistra to aż iskry lecą i strzela jak zimne ognie (a może to dlatego że sylwester idzie? ), może uziemienie podłączyć?

3. Nie mam zamiaru bawić się więcej w żadne wysyłki, pytam bo jak będę w kraju to zabrałbym przy okazji coś ze sobą tylko tu pojawia sie problem o którym wspomniał Grzegorz Dyzma - może być nieciekawie przy kontroli na lotnisku - muszę to jeszcze sprawdzić.

Pozdrawiam.

[Radek Ch]

Jak w sklepie, w którym kupisz życie, dostaniesz kopię dokumentu CITES z danymi gatunkowymi i poprosisz o szczegółową fakturę z listą gatunków (najlepiej po angielsku) nie powinno być kłopotów, ale najprościej będzie, jeśli porozmawiasz z celnikami u siebie i w UK, jak sprawę rozwiązać dokumentacyjnie.

[thomas kay]

Leć przez shannon tam nie ma żadnych kontroli. Uwierz mi wiem co piszę, gorsze rzeczy się miało w bagażu niż trochę życia...