Apel do społeczności Nano Reef

[Gotterdammung]

Koleżanki, Koledzy, tym razem bardzo was proszę o podpisanie się pod tą petycją, sprawa znęcania się nad haszczakiem była nagłaśniana w mediach, mam nadzieje że nasze podpisy wpakują tych skur@#!@$¤%! do więzienia, gdzie spędzą masę upojnych i pełnych w doznania nocy.

http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-w-sprawie-orzeczenia-bezwzglednej-kary-pozbawienia-wolnosci/66

Jeszcze raz, bardzo proszę o podpisy

Marcin i Tajga(mój husky)

[Gość AnT]

podsiałem się

[daimen]

ja również

[Gotterdammung]

Dzięki wielkie Panowie, może i nic z tego nie wyjdzie, ale się staraliśmy, a to ważne...

[robi]

Co Ci da jak podpisze? Nie znam sprawy może wcześniej psinka odgryzł jednemu z nich nige? Zresztą jak mamy stawiać na równi wszystkie zwierzęta, żywe istoty to przestańmy JEŚĆ MIĘSO , zabijać muchy,tępić szczury,karaluchy itd.Pewnie z tym pieskiem a właścicielami była więz, szczególna przyjażn,ale ta więz może być też między innymi zwierzętami które masowo zabijamy i to prawnie.A ja mam pdpisać PETYCJE W SPRAWIE ORZECZENIA BEZWZGLĘDNEJ KARY POZBAWIENIA WOLNOŚCI ? nie jestem sędzią i nie będe decydował o czyimś losie.Teraz posypią się gromy w moim kierunku ale cóż ... takie jest życie.

[zako]

Podpisuje się pod tą petycją

[Gotterdammung]

Robi : Żeby było jasno, facet wziął psa ze schroniska 6 dni przed incydentem, urwał psu łeb ciągnąc go za samochodem, będąc pod wpływem alkoholu. Policjantowi powiedział że "pies mu się znudził i nie wiedział co z nim zrobić". Tyle w temacie, resztę pozostawiam sumieniu. Ja marzę o Vendeccie, mam nadzieje że go będą przez 2 lata dupczyć w więzieniu...

[mc91PL]

podpisane

[Grzegorz Dyzma]

#313261 robi :

Co Ci da jak podpisze? Nie znam sprawy może wcześniej psinka odgryzł jednemu z nich nige? Zresztą jak mamy stawiać na równi wszystkie zwierzęta, żywe istoty to przestańmy JEŚĆ MIĘSO , zabijać muchy,tępić szczury,karaluchy itd.Pewnie z tym pieskiem a właścicielami była więz, szczególna przyjażn,ale ta więz może być też między innymi zwierzętami które masowo zabijamy i to prawnie.A ja mam pdpisać PETYCJE W SPRAWIE ORZECZENIA BEZWZGLĘDNEJ KARY POZBAWIENIA WOLNOŚCI ? nie jestem sędzią i nie będe decydował o czyimś losie.Teraz posypią się gromy w moim kierunku ale cóż ... takie jest życie.

....a tam gromy. Robert tym razem ludzie chyba Cie po prostu zignorowali. Nie trzeba byc sedzia zeby decydowac o czyims losie. Dla przykladu.......wracam wieczorem i widze jak zbiry gwalca Ci corke ale nie reaguje bo nie jestem policjantem. Potem swiadkiem tez nie chce byc bo to nie moja corka, nie moj problem, sprawa mnie nie dotyczy. Niech wyjda jak najszybciej.

"Miara naszego czlowieczenstwa jest nasz stosunek do zwierzat"

[robi]

Grzesiu ! Sprawa dotyczy zwierzęcia (psa) a nie człowieka.Przeczytaj uważnie mój post,postaraj się zrozumieć o czym mówię. Pod petycją podpisuję się i wątpie czy znasz człowieka kochającego zwierzęta bardziej niż ja :kapelusz

[chudy89]

Podpisane i rozesłane po znajomych.

[Grzegorz Dyzma]

Zanim ustosunkowalem do Twojej wypowiedzi przeczytalem ja kilka razy. Za przekaz odpowiada nadawca. Nie bede sie tam doszukiwal co tak naprawde chciales wyrazic. Piszac skarajnje trzeba sie liczyc z tym ze ludzie moga roznie zareagowac.Widzialem Twojego psiaka i cala galerie. Twojej milosci do zwierzat nie kwestionuje.

Bezlitosne i bezsensowne okrucienstwo w stosunku do kazdej istoty zywej........nie ma tlumaczenia. Takich ludzi powinno sie izolowac.

[marek3232]

Tacy kretyni powinni dostawać dożywocie PODPISANE

[ziyo98]

Podpisane

[kmirko]

Podpisane, ale z tą prośbą o darowiznę na stronie to mi trochę zajechało Radiem Maryja. Ja też chcę darowiznę, dzięki wam moje akwarium będzie jeszcze piękniejsze Sory za offtop.

[seb]

#313366 robi :

Grzesiu ! Sprawa dotyczy zwierzęcia (psa) a nie człowieka.Przeczytaj uważnie mój post,postaraj się zrozumieć o czym mówię. Pod petycją podpisuję się i wątpie czy znasz człowieka kochającego zwierzęta bardziej niż ja :kapelusz

No i nie po raz pierwszy się z Tobą zgadzam Robi, bo po pierwsze to ta petycja i tak nie zmieni tego śmiecia który skatował psa, to czy pójdzie siedzieć czy nie i tak wynikiem tej petycji nie będzie, a jak pójdzie siedzieć to ja go utrzymywać nie chcę. Reasumując - edukujmy, wychowujmy i uczmy swoje dzieci tak, aby kiedy dorosną wiedzialy jak odróżnić dobro od zła... Dla takich smieci jak ten typ i tak już jest za późno, ja bym mu dowalił rok pracy w schronisku dla psów...

Pozdrawiam

seb

[nika]

PODPISAŁAM...

i może nie zmieni "tego śmiecia" ale może zmieni nastawienie sądów do tego typu spraw. próbować warto.

[luft]

#313460 seb :

#313366 robi :

Grzesiu ! Sprawa dotyczy zwierzęcia (psa) a nie człowieka.Przeczytaj uważnie mój post,postaraj się zrozumieć o czym mówię. Pod petycją podpisuję się i wątpie czy znasz człowieka kochającego zwierzęta bardziej niż ja :kapelusz

No i nie po raz pierwszy się z Tobą zgadzam Robi, bo po pierwsze to ta petycja i tak nie zmieni tego śmiecia który skatował psa, to czy pójdzie siedzieć czy nie i tak wynikiem tej petycji nie będzie, a jak pójdzie siedzieć to ja go utrzymywać nie chcę. Reasumując - edukujmy, wychowujmy i uczmy swoje dzieci tak, aby kiedy dorosną wiedzialy jak odróżnić dobro od zła... Dla takich smieci jak ten typ i tak już jest za późno, ja bym mu dowalił rok pracy w schronisku dla psów...

Pozdrawiam

seb

Tutaj należy się przypatrzyć karom dla przykładu. Młodociany zabójca policjanta w cywilu z Warszawy jak i facio, ktory zabił huskyego to sprawy medialnie nagłośnione. Dla przykładu dostaną surowsze kary. W takich wypadkach nie trzeba mowic o zmarnowanych pieniądzach podatników. Ten przykład myśle jest dobra inwestycją w edukowaniu narodu.

A co do samego mordercy psa - tacy ludzie jak on chodzą obok nas - imbecyle. Mądry człowiek tak by nie postapił, obawiający następstw czynu też nie, trzeźwy być może również nie.

[seb]

Myślę że nie zmieni, mało tego, uważam że żeby egzekwowanie praw zwierząt miało rację bytu, to od ludzi i od zwierząt musieliby być inni sędziowie, inaczej - nie ma szans. Tak szczerze, sędzia to nie Bóg, sądzia to tylko człowiek i nie wydaje mi się żeby nie widział różnicy między gwaltem na 10 latce czy pocięciem żyletką czyjejś żony w windzie a dajmy na to skopaniem psa... żeby nie było że nie mam uczuć, ba, nawet mam kota:D po prostu jestem realistą i uważam że w kraju w którym kulawo działa prawo dla ludzi, równie kulawo będzie działało prawo dla zwierząt, a jeśli coś zmienią to napewno nie w pierwszej kolejności to dla zwierząt...

Pozdrawiam

seb

[luft]

"Niebo gwiaździste nad nami, prawo moralne w nas"

Niebo rzeczywiście jedno, ale wewnętrzne zasady różne...

[seb]

Pięknie to ująłeś Każdy z nas jest inny, każdy myśli i czuje inaczej, nie wszystko jest białe i czarne:)

Pozdrawiam

seb

[Gotterdammung]

Głęboko zastanawiałem się nad tymi "postami na nie".

Ja to widzę w następujący sposób. Pracując sobie uczciwie usłyszałem w radiu i usłyszałem o tj petycji. Zabolała mnie sprawa, lecz podkreślam, mam świadomość że na świecie co chwila dzieją się większe dramaty, na różnych tłach. Postanowiłem jakoś przyczynić się do tego przedsięwzięcia. My akwaryści jesteśmy jednak wrażliwsi (sorry za to słowo) na los zwierząt więc doszedłem do wniosku, że umieszczając prośbę tu, uda się przekonać parę osób do podpisania. Jeśli przekonałem choć jedną osobę że warto się podpisać, to jestem szczęśliwy (jeśli każdy by jedną osobę przekonał było by 38 mln podpisów prawda?). Ale dlaczego chciałem wspomóc tą inicjatywę? Otóż, setki tysiące rzeczy dzieją się wokół mnie, tak wiele rzeczy warto na świecie naprawić, zmienić, ale trzeba do tego woli i mobilizacji. Często nie chce mi się, zamykam oczy na cudzą nędze, na biede i ogólnie zło mnie otaczające, telewizja pokazując te rzeczy nieustannie znieczula mnie. Widzisz maltretowane zwierze, myślisz sobie "inni na pewno coś z tym zrobią". Widzisz chore dziecko mówisz "inni na pewno mu pomogą". Patrzysz na biedaka i mówisz "inni mu dadzą pieniądze". Ale zapominamy że to my jesteśmy tymi innymi. Jeśli bym nie miał tej świadomości, nie zwracał bym na to wszystko uwagi. Ale mam świadomość, zwracam uwagę, i za każdym razem kiedy odwracam od sytuacji wzrok, dręczy mnie kac moralny. "Znowu nic nie zrobiłeś, znowu "nic nie się stało", znowu olałem i zapomnę. Tym razem nie chciałem po prostu zapomnieć, ruszyć kogoś innego, więcej osób, pobudzić świadomość. Wielu z was czytając ten post, wiadomość o tym skatowanym psie powiedziała o tym swoim rodzinom, swoim znajomym. Takie sprawy wywołują oburzenie, może powiększa się świadomość społeczna. Zwierzak do kur#$ nędzy też ma komórki nerwowe, czuje jak się go szarpie i ciąga autem. To że nie mów "ała, nie ciągnij mnie na sznurku bo to boli" nie znaczy że wszystko gra. Jasne, zdechł pies, jedni powiedzą "tylko pies" inny powiedzą że to życie. Jeśli ktoś w moim mniemaniu jest w stanie odbierać życie niewinnemu stworzeniu dla zaspokajania swoich chorych ambicji (pragnień? żądz? ciężko mi to nazwać) to nie powinien mieć kontaktu ze zdrową częścią społeczeństwa. Mam świadomość że resocjalizacji w więzieniu w zasadzie nie ma, ale i nie ma innej opcji, moim zdaniem chłopcy powinni być przywiązani za szyję do auta i zwyczajnie rozerwani. Wiem że to groteskowe, w zasadzie chore, ale coś mi w środku mówi że tak być powinno. Aby rozwiązać taką sprawę w sposób nie patologiczny trzeba by wysłać debili na roboty przymusowe, ale nie w schronisku, tam jest robota relatywnie lekka, wolałbym kopalnię węgla etc. Wysyłanie ich do więzienia mnie trapi bo taki szmaciarz siedząc w pierdlu będzie jadł dobre obiady (wiem że to nie Ritz, ale na Boga, są tacy co za pracę w Tesco nie lepiej mogą zjeść), mają ciepło i oczywiście zawierają cenne kontakty ze światem przestępczym, co przyda im się po wyjściu. To wszystko jest kiepskie ale skoro prawo nie przewiduje innej opcji, to tak musi być.

Reasumując, ja prosząc was o podpisanie się, byłem w zgodzie z własnym sumieniem. Może coś ta akcja da, jeśli nie, pozostaje nam próbować dalej, bo nie można się poddawać w zmienianiu świata na lepsze.

Pozdrawiam

Gotter

[matejoz]

jako ze temat po części dotyczy mojej działki .. wszystkim sędziom jeszcze raz powtarzam sądzi sie rozumem nie sercem ..... nie takie rzeczy ludzie robią ludziom czasami to ciężko normalnemu człowiekowi "wtłoczyć" czyn innego człowieka (dla ułatwienia dodam że także normalnego) w kodeks .... wiara w cudowne działanie surowej kary jest nie tylko naiwna ale "spóźniona" ... zupełnie na marginesie jako naród kochamy niecodzienne akcje (w tym wznosimy sie na szczyt i "leczymy sie" zbiorowo) a codzienność traktujemy zupełnie inaczej podobnie jak tego psa .... ps pierwszy post po polsku:)

[Gotterdammung]

Co rozumiesz przez to że taka wiara jest spóźniona?

[Stani]

Przy okazji tematu chcialem sie zapytac, czy w Polsce nie ma jeszcze zakazu trzymania psow na lancuchu ?

Czy nie jest przypadkiem tak, ze przede wszystkim na wsi, gdzie ludzie ze zwierzetami sa na codzien, wystepuje taka znieczulica ?