świetlówki - wypalanie ?

[-seba-]

Witam wszystkich

Przy rozbieraniu lampy do czyszczenia zauwazyłem, że moje swietlówki nie świecą na całej szerokości szkła świetlówki.

W sumie nie specjalnie zwróciłem na to uwagę ale chyba od samego początku nie świeciły na pełnej długości. Teraz jednak można to dobrze zaobserwować.

Czy Wy też tak macie ? Świecą od 08.2010

Pozdro

Seba

[chodi]

nie wiem na czym polega roznica ale musi byc dosc znaczaca, bo np swietlowki arcadii po odpaleniu swieca cale i rowno ale po dopiero kilku minutach swieca z pelna moca. Z kolei swietlowki ATI zapalaja sie najpierw na koncach i dopiero po kilku minutach zaczynaja swiecic na calej dlugosci. moze wlasnie stad Twoja obserwacja ?

[-seba-]

To są swietlówki BLAU z erybki. Nie wiem ile trwa czas "po odpaleniu" ale wszystkie na tym foto paliły się już co najmniej 2h tego dnia. Wysunąłem tylko plexi do wyczyszczenia.

Pozdr

Seba

[Ben_sage]

Swietlowki sie pala od pali od 5-8 miesiecy w zależnosci od wielkosci, zreguły po tych dniach luxometr pokazuje dosyc wyrazny spadek parametrów, okiem też widać.

Swietlowki gorsze jakosciowo bym troszke wczesniej wymienił.

Co do blau peniek miał i marudził na nie.

Polecam sylvani,ati,AM sprawdzone i nie przeplacasz za nie jak za arcadie np.

A to ze na pełnej dlugosci sie nie swiecą to nie jest objaw przepalania, nowe tez tak maja i w roznych proporcjach.

Natomiast jak jakaś zbyt daleko z tym cieniem wychodzi to obraz zlej jakosciowo swietlowki - tak bym to ujoł