Skocz do zawartości
Luk

Żywa skała - co zostawić a co zeskrobać ??

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie !?! To pytanie jak sądze zdejmuje sen z powiek wielu potencjalnym morszczakom. Sam mam w planie zakładanie małej rafki i nie wiem co zostawiłbym na skale a co zeskrobał. Nigdzie nie znalazłem jakichś fotek na ten temat. No bo chyba zgodzicie sie zemną (głównie Ci co tak jak ja bedą w przyszłości zakładać swoje 1 nano) że aby dowiedzieć sie tego trzebaby albo skumać sie z kimś kto akurat zakłada jakieś akwa i wie co usunąć albo jakię porządne fotki.

Może któryś z Was koledzy :) Zaopodacie jakieś fotki ??

Myślę iż wielu ludzi byłoby wam Wdzięcznych. Pozdrawiam

P.S. Licze na duuuużo fotek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to jest tak:

Dostaje paczke z żywą skałą i jeśli jest w miare "zachowana" to mam sznse że jakieś szczepki korali mi tam zostały i cosik mi z tego wyrośnie, Więc staram sie zeskrobać jak najmniej.(Pomijam tu fakt iż najpierw trza wiedzieć co jest co i co zdjąc a co zostawić)

Ale jak zostawie dużo obumarłych organizmów to sobie tylko wode zepsuje bo mi filtr pewnie tego amoniaku, azotynów i azotanów nie przewalcuje :) :) :p

I tu sie rodzi moje drugie pytanie:

Jeśli mam w miare dobry filtr co by to przewalcował :p:P:p to czy moge zaryzykować i niczego nie zeskrobywac z takiej skały ?? No poza jakimiś oczywistymi "zdechlątkami"

P.S. Czy obumarłe szczątki organizmów które powinno sie usówać ze świerzej skały pachną jakos nieładnie (śmierdzą) :) ?? Mozna ten zapach jakos odróżnic od zdrowych organizmów na skale ??

... ale sie rospisałem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam akwarium 150l i robiłem tak:

- 8kg ze sklepu lokalnego - bardzo ładna skała, jeden kawałek kształtu i wielkości cegły wręcz super, z fajnymi glonami. Wydaje mi się, że dość długo w sklepie leżała. Amoniak na chwile skoczył, ale do wartości akceptowalnych. Tu ma chyba znaczenie to, że stosunkowo niedużo skały jak na tyle wody.

- 8kg w paczce - po ok 3 tygodniach od pierwszego. Miąło być prosto z frachtu, ale z powodu zawirowań "bankowych" przeleżało jakiś tydzień w baniaku w sklepie, także dostałem dość czystą skałe. Skoku amoniaku nie zanotowałem. Tu wpływ chyba miało to, że wciąż sporo wody, a już miało co ja filtrować.

- 9kg znowu ze sklepu lokalnego - ta w sklepie była mniej niż tydzień. Amoniak wykryłem w jednym tylko teście.

Skały wogóle nie czyściłem, wkładałem jak najszybciej

do akwarium. Ale też przyznaje, że snie było za bardzo co czyścić. :)

Moja rada - jeśli wkładasz skałe partiami, to spokojnie możesz zaryzykować nieczyszczenie skały. Ewentualny nadmiar amoniaku ma się w czym rozpuścić na początku, a później ma kto go usuwać. :) Przerwy powinny wystarczyć tygodniowe. Ale najlepiej monitorować poziom amoniaku i od tego uzależnić wkładanie następnych parti.

P.S. Akwarium mam od 2 miesięcy, wiec podchodź do moich wypowiedzi z dużą ostrożnością. :p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To trudne pytanie.Taka skała z frachtu bardzo się różni od takiej która już była w akwa-i jest mniej lub więcej wyczyszczona.Niestety nie da się opisać dokładnie co usunąć a co nie.Generalnie zlikwidować trzeba martwe kawałki z których nic nie odrośnie, ale rozpoznanie tego wymaga pewnego doświadczenia. Owszem znaczna część śmierdzi, ale niektóremają bardzo specyficzny zapach i żywe.z zasady usuwa sie np wszystkie małże bo łatwo rozpoznac czy ,a zwykle są, martwe.

Co do nieczyszczenia skały to mam wątpliwości. do dużego akwa malutki kawałek skały to ok.Jesli wrzucisz dużo skały nieczyszczonej to tak jakbyś wrzucił spory ochłap nieświeżego mięsa


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja filozofia jest inna - jezeli to nowy zbiornik i nic innego w nim nie ma, nic nie stoi na przeszkodzie aby wrzucic od razu calosc. Jezeli cos jest ewidentnie martwe to oczywiscie usuwamy, a reszta ktora padla lub padnie zostanie zasymilowana przez inne zywe organizmy.

W sklepie kupujemy duze opakowanie bakterii nitryfikacyjnych i dozujemy zgodnie z zaleceniami. Jak mamy kumpla z akwa morskim, to bierzemy od niego czesc "uzywanej" wody.

Podlaczemy odpieniacz (a najlepie dwa-aby na poczatku szybko wyrzucilo z wody co tylko mozna, potem zostawiamy jeden), silna cyrkulacja - cyrkulacje tez pod skalami, aby lokalnie amoniak nie mial kosmicznych wartosci, zapalamy HQI - i spokojnie czekamy dozujac nitryfikacyjne zgodnie z zaleceniami.

Oczywiscie pilnujemy temperatury.

Pozniej, gdy beda sie pojawialy nitkowate mozna makroglony dolozyc - niektorym pomagalo.


/Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor trzeba dbać wśród przyjaciół/ GG 314576, SKYPE: piotr_i_zona e-mail: piotr_jan_rogalskiUSUN @gazeta.pl Warszawa http://www.nano-reef.pl/journal.php?m=page&p=25

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no i ja zrobiłem jak pisze Panoramiczny (swoją drogą tak poradził mi mój lokalny "dealer" z pewnego internetowego sklepu :))

zalałem 80L wody z RO, potem 20L wody z podmianki z akwa działającego, zrobiłem cyrkulację pod skałą, potem wsadziłem skałę (bez czyszczenia, ale chyba w miarę OK, bo miała być "przeleżana"), dolewałem jakiegoś startera z bakteriami (który się skończył i chyba go dokupię)

co do małży - to mam kilka przeźroczystych (te pewnie zdechłe, ale jak tak wyglądają to raczej oczyszczone są dobrze) i ostatnio pojawił mi się uchylający się kamień, więc chyba jakaś małża przeżyła (zobaczymy co z tego będzie)

według mnie oczyszczanie skały to kwestia doświadczenia, bo u mnie teraz widzę co rusz to nowe żyjątka (jak choćby czerwone minirurówki) i jeśli bym jakąś skałe czyścił to by raczej tego nie przeżyły :/


-- akwa 160L, Biostar Flotor, RO+DI, 6x24W T5, cyrkulacja 2000l/h, sól KENT Marine, LR 25kg Ophiolepis superba, 3x?limak, 9xpustelnik, Z.velifierum, 2xA.occelaris, E.bicolor, A.typicus, Xenia, Rhodactis indosinensis, Lobophyton, Clavularia,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Z grubsza Panoramiczny ma oczywiście racje. Jednak dokładając skałę z frachtu nie potrzebny jest juz starter - skała jest najlepszym starterem. Bakterie stosujemy w przypadku gdy startujemy akwa bez zywej skały - na samym tufie czy żwirze - ale wtedy uzywamy jeszcze tabletek z amoniakiem.

Dolewanie wody z już istniejącego akwa takze nie ma sensu.

Skałę należy z grubsza oczyścić ze zgniłych i martwych części (zwierząt) - niektórzy wybierają takze żywe kraby - ja nie. I taka skałę wkaładamy do solanki (min 3-4 dni mieszania) Oczywiście odpieniacz i światło.

Teraz sa dwie szkoły - duża podmiana wody w czasie dojrzewania lub żadna podmiana aż do zakończenia cyklu azotowego. Obydwie metody mają zwolenników i przeciwników więc pisanie o jedynej słusznej nie ma sensu.


380l, 400W led DIY Cree, odp. T-Aqua, trochę innych gratów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki panowie.

Prosze równiez innych o opinie na ten temat. Im wiecej tym lepiej :)

T

H

X

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troszkę z innej beczki. Przyjmijmy,że chcę dodać skały do baniaka, więc oczyszczam ją wedle własnych możliwości wzrokowych i manualnych i..... jak gdzieś przeczytałem dobrze jest taką skałe przepłukać. Pytanie, czy chcąc zaoszczędzić na soli można to zrobić w roztworze: wodzie RO + sól kuchenna, oczywiście o odpowiedniej gęstości, czy jednak nie można ryzykowac i trzeba namieszac jak Pan Bóg przykazał?

Tak sobie myślę,że będzie to w końcu krótki czas kontaktu skała , woda więc nic nie powinno sie stać, w końcu odpowiednia osmolarność będzie zachowana.


Akwa 140x70x60 OW, SUMP 100x50x40 LR 60kg, obieg NewJet 4500, 2xTunze 6105+2x6095,odpieniacz DIY alaBK200 z Tunze 9420.040, 10x54W w T5, Profilux II, pompy dozujące GHL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki ze sie (jako laik) wtrącam ale odnosze wrażenie że nawet jeśli taka woda z RO + sól kuchenna miałaby zaszkodzić skale w 10% to ja i tak bym nie ryzykował - bo trzeba wziąc pod uwage iż skała którą otrzymamy przeszła niezłą próbę sił !! Mam tu na myśli transport. A więc po co jeszcze ją niepotrzebnie "dobijać".

W/g mnie jeśli budujemy akwa morskie to jesteśmy świadomi z nie małym wydatkiem na jego założenie. Więc odnosze wrażenie iż pieniądze jakie "zmarnujemy" na kupno soli do przepłukania takiej skały są już niewielkim wydatkiem i chyba nieporównywalnym ze szkodami jakie możemy sobie sprezentować - na niektórych rzeczach nie warto oszczędzać i myśle że to jest jedna z nich.

"Sól kuchenna - jodowana" jest, jak sama nazwa wskazuje, z dodatkiem jodu, myślę iż tego jodu w takiej soli jest wielokrotnie więcej niż w soli do akwa morskiego. W takiej soli jest też zapewne wiele innych substancji które mogą zaszkodzić żywej skale.

To są tylko moje wywody (jako laika w dziedzinie chemii) więc mogę totalnie się mylić. NIech wypowiedzą sie starsi stażem morszczaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można też kupiś sól niejodowaną i wtedy powiedzmy ,że nie mamy tego kłopotu.

W sumie to dzisiaj chyba sam odpowiedziałem sobie na zadane pytanie przeglądając " The Modern Coral Reef Aquarium",gdzie autor płucze skałe pod bierząca wodą z kranu( swoją drogą ciekawe jaką mają tam wode :D) ale następnie poleca natychmiastowo umieścić skałe w słonej wodzie by uniknąć "szoku osmotycznego"


Akwa 140x70x60 OW, SUMP 100x50x40 LR 60kg, obieg NewJet 4500, 2xTunze 6105+2x6095,odpieniacz DIY alaBK200 z Tunze 9420.040, 10x54W w T5, Profilux II, pompy dozujące GHL.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panów, moze po kolei :D

- plukanie skaly w wodzie z sola kuchenna- sól morska syntetyczna zawiera wlasnie nic innego jak sól kuchenna niejodowana wiec mysle , ze plukanie w takim roztworze jest ok.

- czyszczenie skaly, fakt mozemy wyczyscic ja na zewnatrz kupe martwicy i tak siedzi w srodku , gdzie nie zajzymy , wiec jak na chlopskie oko cos jest zdechle to won, ale moim zdaniem bez przesady bo mozna samemu zabic za duzo:)

- podmiany wody podczas dojrzewania , ja sobie je odpuscilem , moim zdaniem to spowodowalo by stale wachania parametrow wody, pierwsza podmiane zrobilem po 2miesiacach od wlozenia skaly


400l + 150 sump, troche sprzetu i zeovit od 12.11

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wkladalem skale najpierw do zbiornika gdzie przelezala 2 tyg z mocnym ruchem wody nastepnie od razu do akwa nic z niej nie skrobalem. moze kupcie sobie jakas skrobaczke albo cos z drewna wyskrobcie bo to co piszecie to jest bezsensu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czyją konkretnie wypowiedź masz kolego na myśli ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.