Klej Poxipol

[Muniek]

Czy używacie Poxipolu do przyklejania skałek? Gdzieś czytałem, że nie powinno stosować się w akwarystyce morskiej klejów epoksydowych? Co o tym myślicie?

[Qbab]

ja kleję nim koralowce do czego tam potrzebuję i działa całkiem fajnie

[Olek]

Ja stosuję kropelkę do klejenia szczepek do skałek i też jest ok. Trzeba tylko dobrze przykleic.

Pozdr Olek

[Qbab]

tylko że poxipolem można zrobić to w taki sposób by lekko korala "obudować"

[Raffy]

jestem,jak to pisze marKL "śledźikiem" więc kilku rzeczy nierozumiem

czy kleje takie jak kropelka czy poxpipol nie zaszkodzą wodzie i zwierzętom??? przecież to czysta chemia ;/

jak przyklejacie koralowce na mokro czy wyjmujecie skałe z akwarium i wtedy kleicie ???

pewnie to co napisałem okarze sie conajmniej głupie ale kto pyta nie błądzi

[Qbab]

różnie kleję różne ale najczęściej wyciągam z wody i kleje po wytarciu delikatnym sciereczką podstawki i kawałka koralowca.

co do szkodzenia wodzie - wydaje sie ze nie powinny w takich ilościch szkodzić. Argument że to chemia to jest taki sam jak to ze obudowa pompy to czysta chemia niby fakt ale co z tego

[Olek]

Robię tak samo, nie wyciąga się skały:), tylko małą skałkę do której chcemy przytwierdzić szczepkę.

[tdew]

poxipol nie nadaje sie do klejenia skalek w akwa (nie zaschnie w wodzie) ale calkiem niezle radzi sobie z klejeniem zaszczepek do skalki pod warunkiem ze odbywa sie to na powietrzu (trwa to min. 10 minut wiec jak ktos ma slabe nerwy nie polecam :wink ). Kropelka moze byc, z ta jednak wada ze dobrze radzi sobie gdy obie klejone powierzchnie sa suche, w przypadku np acry jest to prawie niemozliwe. Do tego odnosze wrazenie ze zaszczepkom sie ten klej nie siada, potrzebuja wyraznie dluzszego czasu na zalanie (moze to tylko moje wrazenie )

Do klejenia skalek uzywam kleju AM, tani i jak dla mnie OK (wiem ze jest grupa osob o innych w tym temacie pogladach) a do klejenia zaszczepek super sa kleje w zelu (kleja przy kontakcie z woda). Kosztuja okolo 70 PLN ale sa wydajne, szybkie i zupelnie "bezbolesne" dla korali.

Pzdr

[Tom]

kleje w zelu? co to za cudo, rzuc jakas nazwa albo zdjeciem tubki

[Qbab]

tdew - jesteś pewien że nie zasycha - teoretycznie nie potzrebuje do niczego powietrza bo tam nastepuje reakcja pomiędzy składnikami z dwóch tubek i następuje wiązanie, ja kiedyś zrobiłem próbkę i po zmieszaniu wsadziłem do szklanki z woda z akwarium i utwardziło się dlatego stosuję. Muszę jeszcze raz to zrobić bo może wtedy to był przypadek, choć nigdy mnie jeszcze nie zawiódł

Co do obrastania koralowcami to może, nie mam aż takiego doświaczenia, a właściwie porównania zz innymi więc nie wiem

glony wapienne faktyznie troche wolniej rosną na nim ale to chyba ze względu na gładkość powierzchni.

[tdew]

no nie wiem, mnie nie zasycha, za cholere, potrafil byc moze nie miekki ale elastyczny tygodnie po zamoczeniu Powinienem jeszcze dodac ze przy klejeniu w wodzie niespecjalnie chcial mi lapac skalki, z reguly przy najmniejszym poruszeniu odpadal.

Pzdr

[Qbab]

ok ide przetestować jeszcze raz

odpowiedz za 20 minut (dam mu troche więcej czasu)

[Muniek]

czyli waszym zdaniem jak przykleje skałki ale na powietrzu to później wodzie nie będzie mi przez lata wydal jakieś śmierdzące opary szkodzące koralom.

[Muniek]

mam na myśli oczywiście klej Poxipol

[tdew]

http://www.um-um.pl/product_info.php?products_id=4292

osobiscie uzywam czegos innego ale to cos w tym stylu.

Pzdr

[Qbab]

dobrze że przypomnieliście mi bo całkiem zapomniałem - dziś też związał pod wodą i jest tak samo twardy jak "próbka referencyjna" na powietrzu

tdew - może miałeś poprostu pech do tego kleju albo poprostu żle ci się wymieszał ?

[tdew]

moze sprobuje jeszcze raz bo gdy za pierwszym razem nie wyszlo dalem sobie spokoj - pokleilem wtedy kilka skalek, wszystko sie rozlecialo. Moze nieproporcjonalnie wymieszalem skladniki.

Pzdr

[tdew]

ok mea culpa Mialem na mysli poxiline. Poxipol jest bardziej plynnym klejem, byc moze faktycznie zastyga pod woda. Osobiscie nie zaryzykowalbym jednak takiego uzycia tego kleju. Klejenie na zewnatrz akwa OK, ale wewnatrz raczej bym sie bal, za rzadki ze sie tak wyraze

Pzdr

[Qbab]

poxiliny nie testowałem