Garbik zadziora

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

Witam

Od jakiś 6 tygodni w moim nano pływa sobie ładny, zdrowy garbik. Niebieski z żółtym brzyszkiem i pomarańczowym ogonkiem (czy ktoś zna nazwę przypadkiem). Ale nie oto chodzi, jest on bardzo zadziorny, zaczepie rękę przy czyszczeniu zbiorniczka, ostatnio zatakował termometr jak odkleił się od szyby. Jak mi ga sprzedawali powiedzieli że z wprowadzeniem innych rybek nie będzie problemu. Chciałbym teraz dokupic 1 lub 2 a. ocellaris. Czy nie będą przez niego zdominowane i w końcu zamęczone. Jak je wprowadzić. Na razie nie ich nie mam bo nigdzie nie mogę dostać. Dlatego jest czas na przygotowanie się do ich wprowadzenia.

Pozdrawiam

[dochier]

Powiem Ci tak, garbki niebieskie wystepuja w najrozniejszych formach barwnych zdominowanych kolorem niebieskim (sama nazwa), odpowiednik lacinski jest bardzo trudny do okreslenia. Zazwyczaj sa z zoltymi brzuszkami jak Twoj ale zdarzaja sie takze inne warianty kolorystyczne. Co do jego agresywnosci..natura.Sprzedawca ktory powiedzial ze nie bedzie z nim problemow najwidoczniej nie wiedzial co mowi albo chcial Ci wcisnac rybe. Jezeli chcemy by te rybki tzrymac z innymi garbikami to najlepiej miec duzy zbiornik..w innym wypadku skonczy sie to ciaglym ganianiem i skubaniem. Inna mozliwosc to wpuszczanie takich garbikow na koncu, gdy inne ryby sa juz zadomowione i maja swoje rewiry. Najlepiej zrobilbys pozbywajac sie tego harpagana.

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

Dzięki za odpowiedź. Chyba dobrze zrozumiałem że inne ryby np. apogon czy gramma zostaną zaakceptowane przez niega , a np. amfiprion już nie?

[dochier]

Dalej to juz jest kwestia wielkosci zbiornika...? Jezeli jest to okolo 80 l.To spokojnie mozesz dodac takie ryby jak: gramma loreto(czy kazda inna), manadaryna, babki , malego cherubinka itp. Mozliwosci jest wiele..ale inne garbiki raczej odpadaja, wiesz zawsze tez mozna zaryzykowac. Ciao

[tomasz]

A ja wpuściłbym amphipriona Clark - moim zdaniem jest to błazenek z jajami i garbik może mu skoczyć.

[dochier]

Tez tak moze byc..ale nie koniecznie.