krab i wężowidło - czym najlepiej karmić

[gesco]

Ze skałą dotarło do mnie wężowidło Ophiocoma scolopendrina i krab Actaeodes tomentosus (został odseparowany z drugim krabem, którego "zjadł" Cymo melanodactylus - chyba bo był "włochaty").

Pytanie co najlepiej im zakupić do jedzenia, czy poradzą sobie filtrując z wody ?

Wężowidło może samo się poruszać, krab jest w pudełku i nie ma dostępu do skał.

Prośba o odpowiedź bo nie znalazłem informacji na forum.

Pozdrawiam

Paweł

[szarykruk]

Te stworzenia wszystko zjedzą : )

[gesco]

To może inaczej doprecyzuje, czy kupić coś dla wężowidła czy znajdzie sobie w skale?

Krabowi to coś muszę bo jest w pudełku, żeby nie schował się w skały

[szarykruk]

A jakiej wielkości jest to wężowidło?

[gesco]

wygląda tak na 3 cm główka i 6-8 odnóża

[szarykruk]

To czasami, tak raz na tydzień, rzuciłbym coś obok niego aby sobie zjadł. Fajnie obserwować jak transportuje jedzenie.

[gesco]

Czy z doświadczenia poleciłbyś jakiś pokarm, mrożonki, płatki, firma ?

Przy malawi było mi łatwiej, albo hikari albo dainichi i co jakiś czas żeby się nie spasły wodzień

A do morskiego pokarmów jest od groma i zgłupieć można...

[matali1]

ja karmilem mrozona ryba...jakas morska:) kroilem kawalki 5x5x5mm i podrzucalem w zasieg ramion i wezowidlo polykalo je w calosci:)

[hawok]

Witam znalazłem u siebie w akwarium kraba...podobny jak na zdjęciu wyżej pod wężowidłem...słyszałem, że nie warto go trzymać w zbiorniku, gdyż wyrządza szkody??? Złapałem go w szklankę-metodą opisana w jakimś temacie. Obecnie trzymam go w słoiku i nie wiem co z nim zrobić...Może ktoś podpowie co nie co???

[Tofik]

kibel albo sump it is your choice

[hawok]

szybka i konkretna podpowiedz:)...dzięki

[adrianpotocki]

hawok: jak masz oświetlony sump to dam go wrzuc, ja mam identycznego w sumpie i ma sie swietnie

[adekchem]

a ja wybrałbym kibel, byłem dobry i pomyślałem że nie będę robił mu krzywdy i niech sobie na razie siedzi (nie był wcale duży) jak doszły pierwsze rybki to zjadł całkiem dużego błazenka, 2 pterapogony i zabił rozgwiazdę. 2 x wyciągałem 100 kilo skały i oglądałem i płukałem w RO, po kilku dniach z kolei siedzenia do 4 w nocy udało się wyciągnąć chama razem ze skałą w której siedział (notabene na samym spodzie konstrukcji) może i w sumpie niech sobie siedzi jak ktoś bardzo chce ale ja po tych doświadczeniach znam dla niego tylko jedno właściwe miejsce.