chelmon mi pada

[tomasz]

I Pawełku chyba dobrze byś zrobił. Nic tak nie stawia wycieńczonego pokolca na nogi (płetwy) jak zjadanie właśnie odchodów innych zdrowych pokolców. Dlaczego tak siedzieje - pisaliśmy już kilka razy o tym. I co do agresywności fajtycznie, mało który pokolec jest bardziej upierdliwy od scopas. Natomiast flavescens to mity.

[Gość klubowicz]

Zgadzam sie z tobą Tomku w 120%!!!!!!!

Kilka postów wyżej właśnie o tym pisałem.

Odnośnie robienia kupki do akwa, to chyba by się trochę dzwigły azotanki i fosforanki ,Nie????

[siatkarz5]

Zaciekawiło mnie Paweł stwierdzenie że na początku wprowadzenia pokolcy do zbiornika pożerają własne odchody. Jest to dla mnie o tyle ciekawe, że w moim zbiorniku to standard po 10 miesiącach, może dlatego moje pokolce cieszą się takim zdrowiem. Karmie je przede wszystkim „New Life SPECTRUM” i oczywiście suszi nori nie znam pisowni.

[xantir]

pawelkuzdzen dziękuje za wyjasnienie.

[AlMastar]

a co jak do zbiornika dajecie pierwszego pokolca ?? czyje guano ma jeść ?? czy może najpierw dajecie jakiegoś łatwego w utrzymaniu zebrosome flaves (nie wiem jak się pisze) i dopiero później dopuszczacie inne ??

tomasz: co z naszym dilem ??

[Gość klubowicz]

Chodzi o to,że każda ryba wie co ma robić instynktownie.

Nie ma co porównywać wytrzymałości na warunki akwariowe Z.scopas i N.lituratus. Jak wiadomo ta pierwsza przychodzi zazwyczaj z importu w nienagannej kondycji i je praktycznie w worku, może i jest innaczej odławiana? Natomiast Naso zawsze jest u granic wytrzymałości.Zauważyłem w hurtowniach że pluje pokarmem(pobiera go ,żuje ale nie połyka). Jak wiadomo żadna poważna literatura nie zaleca wpuszczania jako pierwszej ryby z rodziny pokolców. Ma to na pewno bardzo wielkie znaczenie w jej aklimatyzacji w akwarium.

Poz.....

[AlMastar]

kurczaczki a ja chce zebrosomę wrzucić jako pierwszą, ale mam już kraby które kupkają

[alex]

AlMastar :

kurczaczki a ja chce zebrosomę wrzucić jako pierwszą, ale mam już kraby które kupkają

nie jestem taki pewien czy twój pierwszy pokoloec zainetresuje się odchodami krabów. Tu bardziej chodzi o uzupełnienie flory bakteryjnej pochodnej z kup ryb tego samego gatunku. Wiadomo przecież że podczas transportu ryby szpikowane są całą gamą chemii w postaci antybiotyków, witamin syntetycznych, spowalniaczy metabolizmu. Ryba która przeżyje taki szok próbuje wrócić do normalnej egzystencji i uzupełnia spustoszenia poprzez zjadanie gówien innych pokolców.

Odradzam pokolca jako pierwszą rybę. Może salarias fasciatus?

[Gość klubowicz]

Dokładnie jestem tego samego zdania "alex"!!!

[Tom]

a co jezeli kupimy takiego nie prosto z siatki, tylko takiego ktory juz "troche" plywa w sklepie? ja predzej kupilbym taka zasiedziałą rybke niz prosto z frachtu, przynajmniej wiadomo by bylo ze cyjankiem czy innym swinstwem nie byla lapana. no ale do tego to trzeba miec raczej zaufanego i sprawdzonego sprzedawce

[AlMastar]

a co to znaczy "trochę" ?? chyba prosto z siatki sprzedawcy nie sprzedają ?? w reef-shop Przemek swoje sprzedaje po tygodniu, w ZooFokusie (tam gdzie kupiłem rybę zaraz napiszę w moim wątku) pływała conajmniej tydzień a z tego co mówił gościu to przed przełożeniem do baniaka "sklepowego" mija około tygodnia jak nie dwóch - no kwestia tego czy to prawda czy nie :/

[siatkarz5]

Widtom tak na prawdę to nie wierz w to co opisują sprzedawcy zwłaszcza jeśli chodzi o ryby, to jest jak każdy inny biznes, tu nie ma sentymentów, kwarantanna , są tylko leprze sklepy i gorsze .

Po pierwsze jeżeli tylko możesz to kupuj osobiście nigdy przez net, chyba że naprawdę masz pewnego sprzedawcę do którego masz pełne zaufanie takich jest naprawdę mało . Po drugie nie kupuj w pośpiechu oglądaj rybę przez kilkanaście dni, nie przejmuj się tym, że ktoś cię uprzedzi trudno.

Ty musisz mieć pewność kupując, że zwierzak jest zdrowy, chyba że masz kupę kasy i stać cię na to.

Bez urazy dla wszystkich sklepów z morszczyzną mam spore doświadczenia (chyba) i sporo mógłbym rozpisywać się, ale każdy musi sam poznć ten rynek

pozdrawiam i powodzenia

[Tom]

no wlasnie o to biega, mojego zoltka obserwowalem w sklepie dosc dlugo, plywal w zbiorniku reprezentacyjnym a nie w "handlowym" widzialem ze byl ladnie odzywiony, zdrowy i poszedl do mojego zbiornika jako calkiem pierwsza rybka - nie dostal nawet jednej kropki, od tamtej pory utyl jak prosiak, zre jak wsciekly, plywa i kropki zadnej jeszcze na oczy nie widzial. jezeli mialbym kupic jakiegos zoltka z zbiornika handlowego gdzie sie ich kłębi z 20, wychudzonych i zestresowanych, to bym sie powaznie zastanowil. a przez neta generalnie nie kupuje nic, ani ryb, ani korali, wole na wlasne oczy widziec co kupuje

[tomasz]

Witam. Co do odchodów. Tak jak ktoś wyżej napisał pożerają odchody innych pokolców aby odbudować florę bakteryjna w żołądku. Co do pokolca jako pierwszej ryby: nie widzę przeciwskazań. Oczywiście system musi być w pełni dojrzały i woda świetnej jakości. Jeśli tak jest to proszę bardzo.

Poza tym pokolec którego bierzemy od kogoś, który je od dłuzszego czasu i nie ma zapadnietego brzucha nie wymaga odchodów innych pokolców, a może być bardzo pomocny przy doprowadzeniu do "stanu używalności" następnych pokolców. Oczywiście nie piszemy tu o pierwszej rybie typu naso czy Achilles.

[AlMastar]

a ile po wpuszczeniu do akwa pojawiają (mogą pojawiać się) kropki ??

[tomasz]

czas wylęgu chorób skóry to ok 10-12 dni