Jak można być takim ... ?

[TomekSz]

Jak to dzisiaj rano zobaczyłem to mnie po prostu szlag trafił. Moja prośba... zostawcie ... odpowiedni koment i ocenę.

http://www.youtube.com/watch?v=Whod7ULAryQ&feature=fvwkrel

[sPRYTny]

Chyba mało czytasz forum NR....

W RM trzymało się już prawie wszystko....

[Lizard]

Cóż niektórym wyobraźnia szwankuje, ja się przyznaje miałem u siebie desjardini, jakiś czas później hepatusa, ale w zasadzie tylko na aklimatyzację, bo po ~2 miesiącach lądowały w dużym baniaku, i to w momencie kiedy były jeszcze narybkiem (~3-4cm). Na youtube jest wiele filmów które przedstawiają ... podobne zbiorniki.

[arrowb]

hej, no moze koles tez wpuscil na jakis czas?Pamietajmy, ze rozmiary zbiornikow maleja, jeszcze nie dawno nikt by nie polecil trzymania parki blazenkow w 40L, a dzisaj wystarczy poczytac NR

[Piotrek z Pabianic]

TomekSz :

Jak to dzisiaj rano zobaczyłem to mnie po prostu szlag trafił. Moja prośba... zostawcie palantowi odpowiedni koment i ocenę.

wydaje mi się że zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz,osobiście widziałem już wiele sprzeczności morskich i w swoim zbiorniku i tu na forum,i u znajomych morszczaków,tym bardziej że nie wiadomo jaka historia i przyszłość tych ryb,pomyśl bo nie wiadomo co ty możesz jeszcze zrobić,nawet na chwilę a chwila może potrwać dłużej

[robi]

Spokajnie ,spokojnie, tak szczerze to wszyscy jesteśmy troche "palantami" bo miejsce naszych rybek jest nie w akwarium.

[Iceberg]

#341789 arrowb :

hej, no moze koles tez wpuscil na jakis czas?Pamietajmy, ze rozmiary zbiornikow maleja, jeszcze nie dawno nikt by nie polecil trzymania parki blazenkow w 40L, a dzisaj wystarczy poczytac NR

...Podobny text napisalem jakies dwa lata temu...wtedy dla blazenka 100l to byla norma...Pozdrawiam...

[Natan]

błazenki pływają ciągle w jednym miejscu więc dużo wody im nie trzeba.

[TomekSz]

Tak... podszedlem do tego emocjonalnie. Ale spojrzcie na zachowanie tego żółtka i oszałamiająca liczbę korali.

Najgorsze jest to, że ten "palant" ewidentnie cieszy się, że żółtek tak ładnie mu pływa po zbiorniku i zupełnie nie "czuje", że ta ryba się tam po prostu męczy i stresuje.

Jakoś nie potrafię przejść nad takimi filmami obojętnie.

[Kefu]

#341821 Natan :

błazenki pływają ciągle w jednym miejscu więc dużo wody im nie trzeba.

dokładnie ... zanim włożyłem do baniaka Quadricolora to pływały po całym akwa, teraz oddalają się dalej niż 15cm od ukwiała średnio raz na tydzień

[tygrys]

Przykry widok: prawdziwy obóz koncentracyjny. Idealny przykład czego nie wolno robić

[darekkuku]

105 l , no za wielki litraż to to nie jest ,ale wielu z nas mogłoby się pochwalić podobnym rybostanem (albo większym) przy tym litrażu . Nie słyszałem też o tym,że do trzymania żółtka wymagane są koralowce może to akwa FO TomekSz wyluzuj , tak naprawdę wszyscy jesteśmy egoistycznymi sadystami

[Gość kojaczek5]

bojownik w plastikowym kubku to jeszcze gorszy obóz koncentracyjny a jaki wszech obecny w każdym prawie zoologicznym można to zobaczyć......

[Iceberg]

#341916 darekkuku :

105 l , no za wielki litraż to to nie jest ,ale wielu z nas mogłoby się pochwalić podobnym rybostanem (albo większym) przy tym litrażu . Nie słyszałem też o tym,że do trzymania żółtka wymagane są koralowce może to akwa FO TomekSz wyluzuj , tak naprawdę wszyscy jesteśmy egoistycznymi sadystami

...racja,ale spojrzmy na to z innej perspektywy...akwarysta morski to dla czlonka ochrony Ziemi zwykly dewastator,ale my tak naprawde ratujemy oceany,starajac sie rozmnozyc gatunki korali i ryb...spojrzmy ile sie zmienilo przez dwadziescia lat,ile korali mozna trzymac...Wyobrazasz sobie zbiornik NP te 20scia lat temu...?...Jakkolwiek katastroficznie czy przesadnie to zabrzmi to ja naprawde nie wierze ze za sto lat beda istnialy rafy...beda ale u nas w domach i parkach...Pozdrawiam...

[inmar]

Błaznami bym się nie przejmował bo faktycznie siedzą w jednym miejscu,ale żółtek widocznie ma stresa i szkoda go.

[kapuhy]

#341918 Iceberg :akwarysta morski to dla czlonka ochrony Ziemi zwykly dewastator,ale my tak naprawde ratujemy oceany,starajac sie rozmnozyc gatunki korali i ryb...

Nie żartuj, naprawdę w to wierzysz? Myślę, że porównanie wielkości dostaw do sklepów w Europie i stanach z ilością gatunków, których rozmnażanie jest jako-tako opanowane i praktykowane (i nie wliczam w to szczepkowania korali, bo to bardziej klonowanie niż rozmnażanie), byłoby jednoznaczne i druzgocące. Może posiadanie morskiego baniaka w jakiś sposób szerzy wiedzę o ekosystemie i uświadamia, ale ratowanie oceanów włożyłbym raczej między bajki.

[Iceberg]

#341934 kapuhy :

#341918 Iceberg :akwarysta morski to dla czlonka ochrony Ziemi zwykly dewastator,ale my tak naprawde ratujemy oceany,starajac sie rozmnozyc gatunki korali i ryb...

Nie żartuj, naprawdę w to wierzysz? Myślę, że porównanie wielkości dostaw do sklepów w Europie i stanach z ilością gatunków, których rozmnażanie jest jako-tako opanowane i praktykowane (i nie wliczam w to szczepkowania korali, bo to bardziej klonowanie niż rozmnażanie), byłoby jednoznaczne i druzgocące. Może posiadanie morskiego baniaka w jakiś sposób szerzy wiedzę o ekosystemie i uświadamia, ale ratowanie oceanów włożyłbym raczej między bajki.

...Moze masz i racje ale pozwol mnie wierzyc w to co wierze...moze za malo marzymy,marzenia staly sie jak oceany,brudne i skazone...Nie bede tutaj strzelal argumentami,ale kiedys ktos tez pewnie nie wierzyl ze zubr polski wlasciwie wyginie...byl pewnie tez pod kontrola...Ja wchodzac do portu nie czuje oceanu lecz fetor w przeciwienstwie do mojego zbiorniczka...Pozdrawiam...

[kapuhy]

Na forum jest od groma ludzi, pewnie jeszcze więcej się przez nie przewinęło. Gdyby podliczyć choćby same ryby czy bezkręgowce, które każdy z forumowiczów uwolnił do morza via porcelanowa zjeżdżalnia, a potem te, które udało się rozmnożyć, to wyniku nawet nie chciałbym znać. A Polska to w morszczyźnie raczej mały pikuś jest.

Zawsze lepiej patrzeć na jasną stronę, pewnie. Ale w tym przypadku to niestety oszukiwanie samego siebie i dużej ideologii bym do morszczyzny nie dorabiał. Możemy co najwyżej starać się, żeby bałtyckie podróże morskich stworzeń zdarzały się jak najrzadziej.

Żółtek z filmu raczej się na te starania nie załapał

[intryg]

Jedno jest pewne - nasze hobby należy do tych strasznych.

Poszukajcie wiadomości ile zwierząt ginie żeby jedna rybko była do sprzedania w sklepie ??

Ale i tak wolę to od łowiectwa czy safari