Skocz do zawartości
szuwarek

Para mandarynów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam pytanie do osób hodujacych mandaryna wspaniałego (Pterosynchiropus splendidus) w parach. Otóż do mojej samiczki która pływa u mnie już kilka miesięcy dokupiłem wczoraj samca. Zaraz po wpuszczeniu zaczęła się walka. Najpierw samczyk próbował stawić opór o 1/3 większej od niego samiczce, teraz już tylko unika walki chroniąc się w górnych partiach zbiornika.Powiedzcie proszę, czy jest szansa na pokój ,czy trzeba go odłowić. Dodam, że zbiornik założony rok temu, ponad 30 kg. żywej skały, gruba warstwa żywego piachu, dużo makroglonów czerwonych różnych gatunków,trochę korali miękkich,dwa ukwiały i mała obsada ryb: oprócz mandarynów Gobiodon okinawae, Paragobiodon xanthosomus, Stonogobiops xanthorhinica,Acreichtys tomensosus.Wiem ,że dwa mandaryny na 200 litrów to tak nie bardzo, ale przy tak dużej ilości kiełży, mysis i innej drobnicy uwijającej się wśród makroglonów na pewno nie będą głodowały. Dodatkowo wpuszczam artemię z własnej hodowli a samiczka sporo urosła i jest grubiutka.Teorię znam: samiczki są pokojowe, można trzymać po kilka w zbiorniku, dlatego pytam praktyków, którzy to sami przerabiali - jest szansa na pokój czy nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość leonwise

Zbiornik mógłby być trochę większy dla pary ale dobra wiadomość jest taka, że jest szansa - daj im pare dni i obserwuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czarno to widzę. Rano pewnie znajdziesz ususzonego mandarynka.Wyskoczy. To samice sa bardziej agresywne w stosunku do samców.(ona atakuje jego) zwłaszcza jak on mniejszy. Co do wykarmienia to moze być ok- ale bardziej liczy się przestrzeń, a własciwie dużo skały i zakamarków, tak aby się nie widywały za często.

Uważaj szczególnie po zgaszeniu świateł,jeśli masz jakieś nocne. Jak zasna to nie szaleją, ale wygladaja jak zoombi :)


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie jest to super ryba ale mam problem bo to juz mój 2-gi mandaryn i nie wiem dlaczego ale "znikają" z akeawium... woda i parametry sa ok bo pływają pokolce np białobrody czyli ryba wymagająca...hmm jakieś pomysły ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak po całodniowej obserwacji decyduję się na oddanie samczyka, jest już trochę poobijany i mocno zestresowany. Trudno, nie będzie pary. Agresja samiczki nie słabnie, szkoda pięknej rybki bo może tego nie wytrzymać. Dziękuję kolegom za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
#350279 szuwarek :

Dziękuję kolegom za pomoc.

A koleżance to ...?


 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na pewno była to para ?

PK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wskazywało na to, że była to para. Samczyk już pływa u kolegi HOODY. Spróbuję za jakiś czas ponownie go wrzucić, ale najpierw potrzymam go 2-3 dni w takim zanurzonym w moim zbiorniku kotniku z siatki , może jak się na siebie najpierw napatrzą przez siatkę to złość minie i narodzi się miłość. A koleżance też dziękuję !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ken,

nikt nie wie jakie duze masz akwarium (profil pusty), ile skaly i ile na niej zycia. Nie kazde akwarium jest w stanie wykarmic te piekne rybki. Nie wszystkie przestawiaja sie na pokarm inny niz zywy. Czystosc wody to drugorzedny problem.:)


120x75x47 wys. 400 l, sump 100 l. 432 W T5 + 2 x 24 LED blau, BK 200, cyrk 17500 l/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z reguly odlawia sie agresora na jakis czas aby nowa rybka ktora jest atakowana "zapoznala" sie z baniakiem, znalazla swoj kat, nabrala pewnosci siebie etc.


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

....szuwarek - ale wskazywało czy byłeś pewien ??? Samce mają wyraznie zaznaczony dymorfizm w postaci wydłużonego pierwszego promienia płetwy grzbietowej. Dwóch osobników tego gatunku nie połączysz w małym zbiorniku.

PK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego RIP ,często się zdarza,że samczyki tracą ten wydłużony promień płetwy grzbietowej w wyniku różnego rodzaju urazów: w transporcie , w walce , nieraz jest też słabo wykształcony .Moja samiczka pływa u mnie już ponad dwa miesiące, jest w doskonałej kondycji i jak na samiczkę przystało, nie ma wydłużonego pierwszego promienia. Samczyk przeze mnie dokupiony miał piękny , wyraźnie wykształcony długi promień płetwy. Napisałem, że wszystko wskazywało,że to para, bo jak piszę powyżej, różne przypadki bywają.

Pomysł kolegi VDR jest rzeczywiście lepszy. Zamknę w klatce samiczkę, wtedy "nowy" będzie w lepszej sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.