Gdzie jest moja krewetka?

[maskonur]

Witam

Nie widzial ktos mojej krewetki? Nie plywa u kogos w zbiorniku?

A tak na powaznie... jakies 2 tygodnie temu do mojej 30sto litrowej kostki wpuscilem jedna Wurdemanni zeby sobie aiptasji pojadala. Przez dzien siedziala wystraszona w kacie akwarium, potem zaczela robic dalsze wycieczki... Aiptasie zniknely.

Po paru dniach pojechalem na urlop a po tygodniu ani widu ani slychu o krewetce... Aiptasia zaczyna odrastac.

Nie chce demolowac akwarium w poszukiwaniu zwlok ale nie wiem czy nie nalezy... Na razie woda czysta, NO3 w normie, korale sie pompuja. W zbiorniu sa jeszcze 3 sexi shrimpy i troche slimakow, robakow i innej drobnicy.

czy krewetka zdechla i zostala zjedzona? czy sie rozklada miedzy skalalmi i zaraz zatruje cala wode? czy moze wyszla/ wyskoczyla przez szczeline w pokrywie..

Kto ma szklana kule?

[sPRYTny]

sPRYTnie się schowała nie stresuj się.

Latarka w rękę i szukaj pomiędzy skałą znajdzie się na 100%.

[Gość kapitan]

Może akurat wróciłeś z urlopu na czas wylinki i gdzieś się dobrze zabunkrowała.

[maskonur]

Może akurat wróciłeś z urlopu na czas wylinki i gdzieś się dobrze zabunkrowała.

mam taka nadzieje ze to wylinka... Z latarka zajrzalem do kazdej dziury i ani sladu. Kamieni nie chce ruszac bo to zawsze niepotrzebne zmieszanie...

Jak dlugo trwa wylinka?

[Gość kapitan]

Nie mam wundermani, ale to chyba zależy od gatunku. U mnie u debeliusa to zajmuje ze 3 dni i znów wychodzi. Jeden krab jak się wylini to znika na 2 dni, znowu megistos lini się raz na miesiąc ale znika na tydzień. Mam słodkowodne krewety to one też tak na 4 dni znikają.

To podobno męczące dla gadziny i czekają potem w ukryciu aż im pancerzyk stwardnieje.

A może ona zapomniała jak wyglądasz i chowa się przed tobą jak jesteś w pokoju?

[kubek_77]

spoko ja mam dwie... (chyba) i od momentu wpuszczenia widziana była tylko jedna z nich i na dodatek raz przez moją żonę na początku sierpnia... wypiliśmy za ich zdrowie i pogratulowaliśmy sprytu...

a raczej są, bo aiptazji mi ubyło... z małego lasku pozostały 3 sztuki... (chyba na jakieś dożywocie skazane) i są w bardzo marnej kondycji... ewidentny stan którego nawet wegetacją nie można nazwać!

jak myślę o wurdemani to mam skojarzenia z ninja nie widać, nie słychać... a trup się ściele gęsto...

[KRUPNIK_18]

Kolego ja mam wundermanni już 5 miesięcy, a widziałem ją 2 razy, pierwszy raz jak wkładałem i drugi raz wczoraj w nocy:P A tak po za tym to wiem ze żyje bo często pływają nowe wylinki:)

Jak juz jesteśmy przy temacie wundermanni to spytam jeszcze o coś zjada ona ukwiały aiptasja i teraz myśl ze np kupuje sobie Quadricolor, i co będzie się działo?? nie zje go albo uszkodzi??

Edytowane 18 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[maskonur]

Dzieki za pocieszenie

Krewetki dalej nie ma, aiptasia rosnie ale jeszcze poczekam...

w akwarium trudno sie schowac (27 litrow) ale miedzy skalami uparty zwierzak mogl sie schowac

zobaczymy ....

[Gość Leon]

mógłbyś nawet skałę ruszyć i jej nie znajdziesz. Te małe cholery lubia się czasem przykleić do jakiegoś wgłębienia w skałce i nie ma bata, żeby ją zauważyć bez inspekcji skały.

Przenosiłem kiedyś u siebie skałę z jednego akwa do drugiego wiedząc, że w akwarium są dwie wundermanii. Po wyjęciu całej skały krewetek brak. Pochowały się w dziurach i je przeniosłem nieświadomie ze skałką. Bez obaw jak jej nie miało co zjeść to jest tam napewno

Edytowane 20 Sierpnia 2011 przez nika
pkt. 8 Regulaminu (wyświetl historię edycji)

[premiero]

"Pieprzomięty" w akwarium najłatwiej zaobserwować około 30 minut po zgaszeniu świateł. Wtedy najczęściej wychodzą z ukrycia.