Nie szukam dziury w całym tylko staram się zrozumieć dlaczego odpieniacz destabilizuje zbiornik a np. węgiel aktywny non-stop w zbiorniku nie - choć równie dobrze potrafi pociągnąć wiele dobrego z baniaka i nie jest wcale powiedziane, ze nie wiecej niz odpieniacz. Tak samo z włókniną czy inna watą filtracyjną. Nie jeden raz czytałem, że wata ma za duże oczka a JBL Symec równie się robi zielony jak się przelewa fito. Może jakby ktoś mi wyjaśnił a nie uciekał w inwektywy to bym zweryfikował pogląd (dla jasności dodam, że nie chodzi mi o syf z martwym fito). I myślę, że dobrze zdajesz sobie sprawę, że nikt nie pisze o zbiorniku Jacka a o teoriach które padają przy okazji prezentacji zbiornika. To dwa zupełnie oddzielne tematy - i można sto razy powtarzać, że dyskusja jest na temat tego czy odpieniacz faktycznie destabilizuje zbiornik czy ...... jednak nie. A jak patrze na zbiornik K.Tryca czy na zbiornik RobertaK czy innych mających odpieniacze to ....złudzeń nie mam.
I bardziej chciałbym usłyszeć dlaczego zbiorniki bez odpieniacza również znikają z mapy Polski i dlaczego nikt nie chce później napisać co się stało, że się ...... zlikwidowało by wyciągnąć wnioski bez tej jakiejś dziwnej zmowy milczenia.
Co do rollermata, wydaje mi się, że wcześniej Jacek ręcznie watę wymieniał i jej używał ale być może mi się tylko wydaje. Wiec jednak filtrację mechaniczną jakąś miał, przynajmniej tak pamiętam.