Lasmata Debelius... poturbowana...

[Warszawiak]

Witam, pojawił się u mnie problem z krewetką Lysmata Debelius, otóż po walce z kimś lub z czymś (nie zaobserwowałem z kim ma na pieńku) straciła praktycznie wszystkie czułki, zostały po każdej max 1-2 cm. No i najgorsze jest to że straciła jedną parę szczypiec...

Czy miał kiedyś ktoś podobną sytuację w akwarium?? No zasadnicze pytanie czy odrosną jej szczypce...?? krewetkę odłowiłem do kotnika i jak na razie ma się świetnie, dokarmiam ją a by przybrała na sile...

Krewetka w moim zbiorniku jest od mniej więcej 4 mc, ogólnie jest to para, z drugą zaś nic takiego się nie dzieje... jest cała i zdrowa... Na pewno razem ze sobą nie walczyły...

[adam1203]

Zostaw ją w spokoju, nic jej nie będzie, wszystko odrośnie.

Miałem podobny przypadek i stało się to na moich oczach... krewecia uwielbiała buszować na pompie i troszkę ją wciągnęło Po 2-3 tyg. nie było śladu po "wypadku".

[Warszawiak]

skoro tak mowisz..... A przez to ze stracila pare szczypiec i to ze nie ma czulkow calych to nie bedzie miala problemu ze znajdowaniem pokarmu.

[TMK]

Ja mam inne doświadczenia- czasem druga krewartka w ten sposób zabija pierwszą. I co ciekawe nie widać żadnej agresji. po prostu nie ppasują do siebie. morderczyni z następna,żyje ok.

[Warszawiak]

No ale po około 4 mc nagle zaczęły się nie dogadywać..??

-----------------------EDIT--------------------------

Debelius odszedł... TEMAT DO ZAMKNIĘCIA...

[MargoAndAxle]

Nie chcąc zakładać nowego tematu - może ktoś się tu odezwie też mam problem z moją L. Debelius. Nie było mnie na nockę w domu dzisiaj wracam a tu patrzę krewet nie ma jednego odnóżna i tutaj pojawia się pytanie: odizolować go i czekać aż odrośnie czy raczej nie ma na to szans i zostawić w spokoju?

[TakiDuzy]

Kończyna odrośnie przy następnej wylince, bez żadnych interwencji z Twojej strony. Daj jej tylko czas.

Edytowane 8 Września 2015 przez TakiDuzy (wyświetl historię edycji)