wielki problem , wiele krewetek

[wolski]

Sprawa ma się tak. W mojej 20 litrowej kosteczce 2 krewetki czyszczące znisły i nosiły jajeczka. Właśnie oglądałem akwarium i zobaczyłem dziesiatki małych kreweteczek pływających pod tafla wody. Szybko zmniejszyłem cyrkulacje w filtrze na minimum ale zastanawiam sie, czy to nie wyrządzi szkód w mojej kostce. Zaznacze że to dosyć nowe akwarium i oprócz krewetek , kilku kilo skał i kilku korali które znienacka wyrosły ( maluchy jeszcze) nie mam nic wiecej. POzdrawiam.

zastanawiam sie czy moze nie założyć pończochy siostry na wpływ do filtra

[pooh]

coz, generalnie czesto krewetki wypuszczaja larwy, trudniej lub praktycznie niemozliwe, jest je odchowac; bede po prostu karma dla koralowcow;

[wolski]

poczytałem i ludzie ogólnie piszą że nie przetrwają bo cos je zje. Ale u mnie nie ma co je zjadać? zadam pytanie raz jeszcze a propo cyrkulacji?

[AquaManiac]

Niestety albo padną z głodu albo pompa je zmieli...

[kmirko]

Zjadanie larw przez obsadę ani cyrkulacja nie są głównym problemem utrzymania larw przy życiu, są głębsze aspekty powodujące bardzo niską lub zerową przeżywalność, więc szanse na utrzymanie masz znikome, było już o tym na forum.

[Gość Leon]

poczytałem i ludzie ogólnie piszą że nie przetrwają bo cos je zje. Ale u mnie nie ma co je zjadać? zadam pytanie raz jeszcze a propo cyrkulacji?

Krewetki zjedzą swoje młode.

[Gość kapitan]

zastanawiam sie czy moze nie założyć pończochy siostry na wpływ do filtra

Zamieść zdjęcie siostry w tych pończochach, musimy zobaczyć czy się nadają.

[wolski]

z tą pończochą to był żart ...

[kubek_77]

żart nie żart ale dawaj zdjęcie

[zlota raczka]

chyba siostra sie wstydzi :whistle: