Węgiel JBL Carbomec Ultra -hit czy kit ? Stąd to DINO?

[Nikel]

Ten post wcześniej napisalem w temacie ankiety o Dino, więc pozwoliłem sobie założyc nowy temat aby zwrócić uwagę na ten węgiel.

Od dłuższego czasu walczyłem z glonami. Ostatnio zaczęło się poprawiać, bo miedzy innymi wymieniłem osmozę z prefiltrami i żywicę. Zastosowałem absorber silikatów bo miałem trochę tych silikatów w wodzie w akwarium. Jakież było moje zdziwienie jak znowu zaczęło się pogarszać i to nagle. Zacząłem analizować co mogło wpłynąć na rozwój wszystkich glonów. No3 mam prawie zawsze zero -test salifert. Zwiększając karmienie żeby chociaż trochę zwiększyć no3 do poziomu wykrywalnego kończyło się zwiększonym wysypem glonów.(chociaż nie wiem czy no3 dobrze mierzy bo kiedys miale walnięty test i cały czas pokazywał zero ale to była inna historia) PO-4 mam też 0,00 mierzone Hanką. Odkąd włożyłem absorber silikatów, to silikaty spadły w wodzie do poziomu lekko widocznego na testach ale zawsze jeszcze trochę był. Zacząłem sprawdzać obecność silikatów w wodzie z osmozy, moczyłem kawałeczki węży przez parę dni w szklance i później mierzyłem, podstawki też ze sprawdzonego źródła. Wczoraj doszedłem do wniosku że ostatni wysyp miał miejsce na drugi dzień po wymianie węgla aktywnego (używam od jakiegoś czasu węgiel firmy JBL Carbomec ultra (który nawiasem mówiąc w instrukcji ma napisane że nadaje się do morskiej wody). Wsypałem świeżą łyżeczkę węgla do szklanki i zalałem wodą z filtra RO-DI. Wyniki przedstawiam poniżej – jeden dzień moczenia.

To jest kolor tak mocno granatowy że prawie czarny! To nie jest osad z węgla bo to była wczoraj czysta woda!!

Skąd tyle krzemianów w węglu aktywnym??? Z czego on jest robiony że wynik jest poza skalą???? Ćwierć szklaneczki węgla i zawartych w nim krzemianów oczywiście nieźle była konsumowana przez dużą ilość glonów, między innymi Dino i derbesia przez co nie było to tak bardzo widoczne na testach na obecność krzemianów. Absorber silikatów wyciągał co się dało z węgla aktywnego ale zaraz tracił właściwości absorbujące. Jak ktoś ma ten węgiel i ma test na krzemiany niech też sobie sprawdzi i poda wyniki. Może to jest wspólny mianownik w walce z Dino i innymi badziewiami.

[Gość dieter25]

@nikel mam prośbę z tym węglem spróbuj odwzorować to tak jak jest czyli:

nalej z litr wody i dodaj do tego naprawdę niewielką ilość węgla.Bo przecież nie stosujemy na 100 litrów wody 2 kilo węgla spróbuj to przeliczyć według zalecen producenta.Może wtedy nie będzie takie tragiczne stężenie?

Bo widzę w tej szklance dość dużo węgla w stosunku do wody

[Nikel]

Normalnie stosowałem połowę tej szklaneczki. Zrobię takie doświadczenie bo i tak węgiel jest do d**y.

[Gość dieter25]

Czekam z niecierpliwością na wynik.

[Nikel]

Nie wiem czy podawać wyniki aby nie dostać pozwu...

Ale:

Wymyśliłem hasło reklamowe: Chcesz mieć glony jak cholera kup se węgiel dżejbi ela.

100 ml węgla przepłukałem trzy razy wodą RO-DI(bez zalewania wrzątkiem). Wsypałem do wiaderka + 10litrów wody RO-DI. Dla wymuszenia przepływy przez filtr przepływowy, włożyłem pompkę MaxiJet -250. Jak dla ironii losu mierzę testem JBL test SiO2. Po 24 godzinach wyniki: Kolor mieści się trochę powyżej 3,0 ppm. Na zdjęciu kartki testowej jest to drugie pole z prawej.

Wnioski:

1. W tak małej ilości wody górna granica testu jest już niedokładna więc nie da się określić poziomu krzemianów. Jest w każdym razie dużo. Sądzę że przepłukiwanie tego węgla wrzątkiem nie wyczyści węgla z tych substancji, ponieważ uważam że nie są one tylko na powierzchni granulek tylko wewnątrz struktury granulek. Parzenie tylko częściowo przepłukuje węgiel. Miałem zamiar zalać jeszcze raz ten sam węgiel ponowną dawką 10 litrów i zobaczyć czy jeszcze nie uwolniłby znacznych ilości krzemianów, ale uznałem że nie warto marnować testu na ten węgiel.

2. Możliwe że węgiel jest czymś innym zabrudzony co wpływa na błędne działanie testu, ale jak tak to na pewno nie jest to dobre dla akwarium. W trakcie stosowania tego węgla nabawiłem się DINO, derbesia się rozrosła w choler*ę i miałem zejście trzech korali twardych..(szkoda że nie mam licznika "gajgera" ).

3. Węgiel jak najbardziej nadaje się tylko do hodowli tak trudnych gatunków jak dino czy cjano, lub derbesia itp. . Można paroma granulkami dopracować dozowanie krzemianów czy tam czegoś.. Warunek: musi byc odpowiedni ruch granulek aby odpowiednio dobrze wydzielały toksyny.

Liczę że ci co mają jakieś testy na krzemiany wykonają testy swoich węgli aktywnych i podzielą się z nami. Przyjmijmy dla równości wyników jedna duża kopiata łyżka stołowa węgla aktywnego (może być zalewany ze dwa razy wrzątkiem) i mieszana przez dobę w 5 litrach wody RO-DI.

[Gość dieter25]

@nikel dzięki za test i wyniki.

Naprawdę bym się tego nie spodziewał po tej firmie.I tak to jest wymieniamy świetlówki,żywice prefiltry ,lejemy algeaxy i inną chemię a tu:

Węgiel jest winowajcą

P.S hasło reklamowe super

[Gość kapitan]

JBL to porządna marka, uznana przez wielu hodowców gupików i mieczyków Ale jak widać do morskiego się nie nadaje i lepiej skupić się na markach wyspecjalizowanych w morszczyźnie.

[hepatus1000]

Czytałem to jak horror . Nikel - dzięki za wyniki badania . W takim razie jaki węgiel polecacie , aby było bezpiecznie dla mieszkańców baniaka jak i samego baniaka .

[Gość kapitan]

Ja używam Rowa, ale zrobię mu taki test jak Nikel zrobił na wszelki wypadek.

[MrMayer]

JBL to porządna marka, uznana przez wielu hodowców gupików i mieczyków Ale jak widać do morskiego się nie nadaje i lepiej skupić się na markach wyspecjalizowanych w morszczyźnie.

A ja myślę, a wierzcie , że wiem co mówię bo testowałem setki produktów , że w każdej firmie są produkty lepsze i gorsze. Może i JBL wegiel jest do .... ale mają produkty jak np. Calcium Marin które moim zdaniem biją inne na głowę.

Wracajac do węgla sprawdź inne znane marki : eheim, tropical, filtus, sera czy co tam ci przyjdzie do głowy. Wtedy będzie rozeznanie. Jeżeli będzie wynik taki sam bedziemy wiedzieć, że po prostu węgiel ma takie właściwości. A w tej chwili nie zagwarantujesz mi, że jak kupię inny będzie "lepszy"