Skocz do zawartości
pawoj1

boeing 767

Rekomendowane odpowiedzi

Może jakieś źródło pisane tych informacji dostaniemy :coffee:


"Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji." - św. Tomasz z Akwinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą na Okęciu lądował awaryjnie 737 lecący do Brukseli

pękła mu szyba w kokpicie.


d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włodek, o co konkretnie pytasz?

Chyba o to mu chodzi:

Po uniesieniu samolotu do góry podwozie wysunięto (uruchomiono) z kabiny pilotów...

info przekazał dziś koordynator odpowiedzialny za usunięcie samolotu z płyty lotniska.


d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie o to, że podwozie wysunęli elektrycznie z kabiny. Wcześniej nie mogli a teraz poszło?


"Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji." - św. Tomasz z Akwinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To możliwe że nastąpiło samoczynne odblokowanie systemu blokad np. uszkodzone poszycie blokowało wysunięcie podwozia, niewystarczająca ilość energii podczas lotu itp.

Natomiast nie wiem czy dobrze usłyszałem (byłem w innym pokoju) w TV mówili że jednak bezpieczne lądowanie było jednak cudem spowodowany przez relikwie przewożone przez jednego z zakonników/księży którzy byli na pokładzie. Ale nie wiem czy to nie był jakiś kawał..


Aiptas mój wróg. 200l kłopotów ale miłych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Włodek, nie podam Ci konkretnego źródła, info o elektrycznym (czyli awaryjnym) wypuszczeniu podwozia czytałem i słyszałem dzisiaj w mediach kilkukrotnie. Każdy może sobie takiego newsa wygooglać i sprawdzić na własną rękę, ja nie widzę potrzeby potwierdzania każdego posta linkiem.

A czemu wcześniej piloci nie dali rady? Przyczyn może być sporo, od ludzkiego błędu poczynając, na odblokowaniu zaciętego mechanizmu podczas przyziemienia kończąc, ale wolałbym nie bawić się w zgadywanki. Równie dobrze poprzekręcać mogli dziennikarze, a podwozie wysunięto w inny sposób.

Poniżej jest ciekawy wywiad z pilotem B-767, dość dobrze wyjaśniający mechanizm lądowania, Przy okazji wyprostowana jest sprawa tajemniczych linek do wyciągania podwozia, o których przy sabotażowych teoriach wspominał ekspert wojskowy Wojciech Łuczak.

Zbawienny wpływ relikwii na lądowanie ogłosił niejaki zakonnik Chyła. Niestety nie wspominał o ew. wpływie tejże relikwii na problemy z podwoziem.


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie - przy kazdym jednym wypadku niezaleznie czy to ultralighta, samolotu sportowego czy turystycznego - pismaki pisza o wypadku awionetki. A teraz oczekujecie ze napisza jak to bylo z podwoziem ;) Taki byl plan gry, aby podniesc kadlub, sprobowac wysunac zablokowane podwozie i odholowac samolot do hangaru. A przynajmniej tak slyszalem zanim samolot nie zostal podniesiony. Podwozie w 767 wypuszcza sie za pomoca takiej duzej wajchy. Na wszystkie operacje - typu przed startem, podejscie do ladowania, po starcie itd sa wykonywane tzw checklisty. Jeden czyta, drugi potwierdza ze to co jest w checkliscie jest wlaczone, wylaczone, ze parametry sa ok itd. Sa instrukcje, gotowe procedury na wypadek roznych sytuacji. Zawieszenie w lotach jak sadze to normalna procedura. Tak samo jak Kubice po wypadku na torze F1 uziemili mimo, ze on zglaszal akces do startu w nastepnym wyscigu. Komisja Badania Wypadkow Lotniczych dziala i ustali co bylo przyczyna. Dajcie jej podzialac. Mialem ta nieprzyjemnosc byc w czasie katastrofy Zelaznych na radomskim AirShow i doskonale pamietam to co media wypisywaly na temat tego wypadku. Teraz jest tak samo :/ :/


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a dzis kolejny ladowal awaryjnie bo cos z szyba bylo nie tak i musial zawrocic

tylko chyba 737

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie - Na wszystkie operacje - typu przed startem, podejscie do ladowania, po starcie itd sa wykonywane tzw checklisty. Jeden czyta, drugi potwierdza ze to co jest w checkliscie jest wlaczone, wylaczone, ze parametry sa ok itd. :/ :/

Wszystko się zgadza niestety w tym łańcuszku zazwyczaj najsłabszym ogniwem jest człowiek.

To samo dotycz wypadku w którym zginęła cała drużyna hokejowa Lokomotiv Jarosław, jak się okazało przyczyną wrześniowej katastrofy było wciśnięcie pedału hamulca przez jednego z pilotów podczas startu !!!!! :wallbash:

I jak widać checklista swoje,a człowiek swoje.


d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza niestety w tym łańcuszku zazwyczaj najsłabszym ogniwem jest człowiek.

To samo dotycz wypadku w którym zginęła cała drużyna hokejowa Lokomotiv Jarosław, jak się okazało przyczyną wrześniowej katastrofy było wciśnięcie pedału hamulca przez jednego z pilotów podczas startu !!!!! :wallbash:

I jak widać checklista swoje,a człowiek swoje.

Zgadza sie, ze najczesciej wynikiem sa bledy ludzkie. Tutaj jednak bylo sporo czasu aby sprawdzic co sie dzieje z tym podwoziem, czy to nie uszkodzenie kontrolek wysuniecia podwozia, byly dwa F16, ktore w kontakcie z kapitanem sprawdzaly czy podwozie jest wysuniete itd itd.

Owszem, wszystko jest mozliwe. Dlatego warto czekac na raport KBWL, a nie wyciagac wnioski bo kapitan zostal uziemiony a samolot odholowany zostal na wlasnych kolkach ;)


110x50x50 ,sump 62.5x38x40, 3x Tunze 6045, nj4500, H&S 150-F2001

Dariusz 'VDR' Rubinkiewicz

http://nano-reef.pl/topic/35493-275l-radomskie-malenstwo/

http://art.debesciak.net http://www.klub-malawi.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Polecam :thumbsup:

d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce tak łatwo bohaterem się nie zostaje,pewnie coś znajdą na pilota i go udupią.Przypomnijcie sobie katastrofę rządowego Mi-8 pod Piasecznem z 2003r,też na poczatku mówiono o bohaterstwie pilota w końcu dostał wyrok,bo czegoś nie dopilnował.Nieraz trzeba coś przemilczeć i cieszyć się że wszystko zakończyło się szczęśliwie ale nie w Polsce,łowcy skalpów już czekają.


240l 06.08.09r do 14.04.11r

Ruszyło 160x60x60 09.03.11r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon

Ekspert w dziedzinie podwozi[/url] Polecam :thumbsup:

:wallbash:

Ktoś tam studiu umarł ze śmiechu, słychać na filmie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kapitan

Dziewczyna się zestresowała, albo miała bogate słownictwo.

Podwozie też było spier... spier... spier.... .... złe :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wątek z relikwiami to niezły hit. Też mnie nurtuje pytanie, czemu, skoro na pokładzie były te relikwie, w ogóle doszło do wypadku :-) Widocznie takie relikwie działają z opóźnionym zapłonem, albo uruchamiają swą moc w sytuacjach awaryjnych. Mam nadzieję, że teraz każdy polski samolot nie będzie miał w obowiązku posiadania kącika na relikwie na pokładzie. Sorry za to nabijanie się, ale typowo polskie połączenie XXI wieku z głębokim średniowieczem powoduje u mnie silny ból zębów. Przypomina mi się sytuacja z Łodzi, kiedy w katedrze były wystawione jakieś kości, których dotknięcie leczyło bezpłodność. I cała kolejka młodych ludzi, stojąca i czekająca na to dotknięcie. A potem wsiadająca w samochody, jadąca do domów i korzystająca z komputerów, które nie powstały dzięki cudom, relikwiom i duchowi świętemu, tylko zwyczajnej nauce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce tak łatwo bohaterem się nie zostaje,pewnie coś znajdą na pilota i go udupią.Przypomnijcie sobie katastrofę rządowego Mi-8 pod Piasecznem z 2003r,też na poczatku mówiono o bohaterstwie pilota w końcu dostał wyrok

Jesteś w błędzie, pilot ostatecznie został uniewinniony.

Co do bohaterstwa pilota to mylimy pojęcia to był jego obowiązek a nie bohaterski czyn, przecież on do takich sytuacji był specjalnie szkolony i bierze za to pieniądze więc nie mylmy pojęć.

Bohaterem to byłby kpt Wrona jak wracając z pracy wyciągnąłby kierowce z płonącego samochodu :thumbup:


d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś w błędzie, pilot ostatecznie został uniewinniony.

Co do bohaterstwa pilota to mylimy pojęcia to był jego obowiązek a nie bohaterski czyn, przecież on do takich sytuacji był specjalnie szkolony i bierze za to pieniądze więc nie mylmy pojęć.

Bohaterem to byłby kpt Wrona jak wracając z pracy wyciągnąłby kierowce z płonącego samochodu :thumbup:

Nie jestem w błędzie dostał wyrok,a że zlitowano się i go uniewinnili to inna sprawa.

Aha,każdy kto pomaga w wypadkach jest bohaterem bo to nie jego obowiązek pomagać,a pilot ląduje bez podwozia,nigdy nie zostanie bohaterem bo to jego obowiązek.


240l 06.08.09r do 14.04.11r

Ruszyło 160x60x60 09.03.11r

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem w błędzie dostał wyrok,a że zlitowano się i go uniewinnili to inna sprawa.

Podawaj sprawdzone wiadomości....

Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok Wojskowego Sądu Okręgowego, uniewinniający ppłk. pil. Marka Miłosza od postawionych zarzutów w wyroku WSO z dnia 22 marca 2010 r.


d4de0a021b7dcb2f19d2db8c778d364fu426a393.png

Wreszcie zdymisjonowana.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Leon

No i jednak jest. Nagranie ze środka samolotu podczas lądowania:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jednak zupełnie inne emocje - oglądać lądowanie z ziemi, a patrzeć na skulonych ludzi w siedzeniach na pokładzie samolotu. Widać, że przyziemienie było bardzo płynne i delikatne, część osób dała się nabrać. Całe szczęście, że tak się skończyło, bo ponadstutonowe sanki jadące 250 km/h mogą dużo narozrabiać.


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.