Chodzicie do McD...lda

[robi]

[darekkuku]

przestaje jeść w mc donaldsie. przeniose sie do kfc ! a tak poważnie ogólnie wiadomo,że człowiek to jedyne zwierze ,które zabija dla przyjemności . tak jest było i będzie ,bo taka natura człowieka OGÓLNIE! i nie chodzi tylko o kurczaki a my wiele lepsi nie jesteśmy ,kupujemy zwierzaki z natury i "opiekujemy"się nimi a one pewnie gdyby umiały mówić piwiedziały by nam "psychopato puść nas do domu i nie męcz nas w tych słoikach karmiąc jakimiś na wpół zgniłymi mrożonkami" itp,itd

[Darek1oo]

Masakra dlatego mam apel kupujcie jajka z wolnego wybiegu !!! Im mniej będzie chętnych na jajka z chowu klatkowego tym mniej męczonych kur.

[robi]

Tak myśle że można to porównać do naszych "szkiełek" ...

[hernio]

Mówisz że KFC jest lepiej ?? Nie wydaję mi się. Pewnie w każdych tego typu "fast foodów" jest tak samo. Gdzie indziej jest męczony kurczak a gdzie indziej świnia. Niestety ale człowiek sam sobie jest winien. Człowiek jest największym drapieżnikiem na naszej planecie.

Pozdrawiam

Piotr

[fawex]

Wtrącę swoje pięć groszy.

Nie chcę bronić nikogo ( żadnych sieci fas foot ) a to nie ich wina że jakieś dupki widząc oko kamery, albo nudząc się w pracy robią co widać na filmie !!!!

Znam kilka ferm drobiu i ubojni - przepisy jakie tam naprawdę są restrykcyjne (przy kilku tysiącach ptaków nawet na wolnym wybiegu codziennie jakiś umiera - tak ja zresztą bywa to z ludźmi ).

Widok taśmowego uboju też nie należy do przyjemności - i ludzie których znam i to robią po prostu o tym nie myślą (pewno dostali na głowę )

Po zachowaniu niektórych debili nie można oskarżać wszystkich a szczególnie konsumentów .

Pamiętacie kilka lat temu aferę jak pielęgniarki wkładały do fartuchów pół kilogramowe noworodki - masakra, ale to nie znaczy że wszystkie tam pracujące osoby są takie i trzeba zamknąć ten szpital.

Więc oceniajcie indywidualnie a nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka

[TMK]

Kupuję kurczaki najczęściej w biedronce bo są tanie. ale zastanawiam się jak je mordują, bo bardzo często własciwie zawsze, mięso w okolicy udek jest z krwiakiem (czyli uraz za życia) Wyłamują im te nogi na żywca?

Pewnie jak bym była bogata to pod domkiem biegało by stado kurczaków na wolności a potem szybka smierć na pieńku. Tylko kto by to skubał...

[bahama]

kurcze głodny się zrobiłem ..

[Gość Leon]

Robi - nie, nasze szkiełka a chamska masówa to dwie różne rzeczy. Chyba, że trzymasz u siebie ryby tak ściśnięte jak te kurczaki w co wątpię.

Oglądałem niedawno dokument o zwierzętach chodowanych "przemysłowo" gdzie liczyła się ilość a nie jakość... jakość była wtedy kiedy zwierzak był upasiony i dawał dużo mięsa. W dokumencie tym była poruszona bardzo istotna kwestia ceny finalnego produktu i oczekiwań konsumentów.

Ponieważ my konsumenci chcemy tanio i dużo dlatego też oni trzymają zwierzaki w ten sposób. Chów, lęg jak najtańszym kosztem aby móc zapewnić klientom stałe dostawy taniego towaru.

Kolejna rzecz to łancuch dystrybucji. Nadal mamy farmerów którzy te kurczaki chodują. Przy okazji męczą jednak nie do końca z własnej woli.

W dużej mierze korporacje zajmujące się sprzedażą żarcia wymuszają na farmerach takie traktowanie ponieważ: po pierwsze wymagają ilości, po drugie narzucają farmerom drogą technologię (powiedzmy, że jakieś tam specjalne lęgarnie). Powtarzam DROGĄ a nie ZAAWANSOWANĄ!!!

Farmerzy z reguły nie są w stanie opłacić tego z własnej kieszeni więc ładują się w ogromne kredyty. W ten sposób uzależniają się od korporacji na długie lata.

Należy by jeszcze dodać, że zwierzaki chodowane w ten sposób są przy okazji karmione chormonami wzrostu i antybiotykami.

Z krowami jest podobna historia.

Nie wiem jak to w praktyce wygląda ale są różne kategorie kurczaków i jaj. Jakoś tak to szło: z klatek, z większych klatek, z kurnika i takich co mają luzik. Wszystko jest napisane na opakowaniu.

@bahama - zapraszam do kfc na:

[3PIOTR4]

Moja babcia też hodowała kury, jak to się teraz ładnie nazywa na wolnym wybiegu. Dbała chuchała, a i tak pewien odsetek kurcząt zdychał, to norma, z dużymi kurami jest podobnie. Wszyscy zwolennicy wolnego chowu niech sobie wyobraża, ile setek hektarów musiałyby zajmować takie fermy.

Do McD nie chodzę, byłem kiedyś bo syn mnie namówił... hamburgery po prostu są d. i dziwie się tym wszystkim, którzy tam chodzą.

[k0k0z]

Jajek w sklepie tez rozumiem mam nie kupowac albo doplacac 1zl do chowu sciolkowego?

Ludzie tak jest z wszystkim, kurczakami sie przejmujecie a dzieciakami w Chinach/Indiach szyjacych wasze spodnie buty to juz nie bo bez spodni to juz ciezko sie obejsc.

[Gość kapitan]

Popadanie w taką histerię świadczy tylko o tym, że niektórzy ludzie nie wiedzą skąd się bierze mięso w sklepie Zobaczą film i zaraz larum wielkie bo myśleli że parówki rosną na drzewach.

Jeden zjada drugiego tak już jest na świecie.

A dzieciakami w Chinach i Indiach niech się przejmują ich rodzice, a my skupmy się na polskich dzieciach i ich przyszłości

Pozdrawiam

[Gość Leon]

Jajek w sklepie tez rozumiem mam nie kupowac albo doplacac 1zl do chowu sciolkowego?

Ludzie tak jest z wszystkim, kurczakami sie przejmujecie a dzieciakami w Chinach/Indiach szyjacych wasze spodnie buty to juz nie bo bez spodni to juz ciezko sie obejsc.

Widzisz.. w zachodnim świecie tak to wygląda:

a z kurczakami to wszyscy mamy tak:

http://www.youtube.com/watch?v=oXrLNN6ewz8

[robi]

kapitan ! gdzie tu widzisz "histerię" może ja w nią popadam ?

[Gość kapitan]

Ludzie którzy robią takie filmy popadają. Za dużo wypalili do tego dochodzi niezrozumienie otaczającego ich świata i zaczynają potem kręcić filmy, robić pikiety, a niektórzy latać po ulicach w białych kominiarkach i porządnych ludzi bić.

PS.

Jest zwierzę zabijające dla przyjemności, choćby kot. Jak złapie mysz lub ptaszka to potrafi go męczyć godzinami, a potem zostawia i nie zjada.

[TomekSz]

Wczoraj trafilem na yt na film, na którym koreańczycy wrzucają do wielkiego dołu kilka tysięcy żywych świń w taki sposób, że leżą one warstwami i się duszą. Rów jest po prostu zasypywany żywymi zwierzętami po rzegi. Trwa to długi czas. Następnie wszystko jest zasypywane ziemią. Cała akcja jest przeprowadzona przez korporację.

Byłem naprawdę wstrząśnięty. Krzyk tych zwierząt był przerażający.

Niestety, my naprawdę nie wiemy co tak naprawdę się dzieje w wielkich korporacjach i ubojniach. W jaki sposób zabija się zwierzęta. Jest to taka "tajemnica Poliszynela". My nie chcemy znać prawdy.

P.S. Linku do filmu celowo nie podaje i nie polecam go szukać.

[Gość kapitan]

Azja to Azja, inna kultura i trzeba być tego świadomym. Tam życie człowieka nic nie znaczy, a dopiero zwierzęcia.

[luft]

kazdy robi tak jak uważa i ma do tego prawo. Z jajami to juz troche historia... bo kury maja dobra unijna ochrone.

kto chce kupuje jakie chce. ja mam ze wsi, nie mam to kupuje "trójki".

Jak mowi kapitan sa zwierzeta, ktore zabijaja rowniez dla przyjemnosci

"nie bede juz jesc w MCdon..., wybieram KFC" - dopisałbym do tego "no chyba, że KFC mi sie znudzi" - jak dla mnie dobra faza Dla mnie to kosmosem jest to jak mozna tym jedzeniem zywic sie codziennie. To jedzenie ma tak intensywny smak, że zatraca sie w nim nuta prawdziwego smaku danego produktu.

Generalnie tyle juz podobnych filmikow widzialem i jest jak mowi ktorys przedmowca. Ktos wezmie kamere i kręci "aferę"

"Panie premierze, jak żyć?"

[bahama]

"Panie premierze, jak żyć?" w tym wypadku traci sens

"Panie premierze, co jeść?"

[VDR]

To jedzenie ma tak intensywny smak, że zatraca sie w nim nuta prawdziwego smaku danego produktu.

Lufcik - jaki smak tam sama chemia

To daje dopiero do myslenia !!

[Gość kapitan]

Niedawno czytałem artykuł jakiegoś Szweda o tym że faszerują nas chemią, skorumpowana administracja pomaga to ukrywać i powiązał to z faktem że od pewnego czasu mamy gwałtowny wzrost bezpłodności w krajach zachodu połączony z tym że większość noworodków to dziewczynki.

Zacząłem się zastanawiać bo z kilkunastu par moich najbliższych przyjaciół nikt nie ma syna, a wszyscy mają 1 lub 2 córeczki.

[luft]

cóż monogamia to przeżytek

aspartam niechcący wymyślono w latach 60' w USA. Zakazano go po badaniach na zwierzętach (nowotwory). Lobbing nie przepuscil jednak syntetycznego taniego słodzika i dzieki temu do dzisiaj z ochota ludzie pod kazda postacia przyjmują to do swego organizmu (zywnosc, napoje, produkty dietetyczne, kosmetyczne, farmaceutyczne... ). Zdrowie to jedno a zmiany w psychice ludzkiej to druga sprawa. Ludzie pod wplywem chemii staja sie nadpobudliwi. Dzieciom wymyslono nowa chorobe ADHD i jeszcze na nią sie leczy, zamiast zapobiegac. Zarabiaj i wydawaj. Pieniadz musi byc w obiegu. Zyj i umieraj.

[Gość Leon]

Tak przy okazji to oficjalna informacja - Aspartam zmienia nazwę bo się źle kojarzy w związku z tym, że jest rakotwórczym produktem. Od teraz/zaraz się będzie nazywać AminoSweet i wszystko będzie git

[TMK]

Chyba najważniejsze to odróżnić bezmyślne znęcanie się nad znęcaniem usprawiedliwionym. Brzmi niemoralnie?

Tak ale...

Są tacy, których stać na drogą żywność- gdzieś czytałam o najdrożeszej chyba wołowinie(wieprzowinie?)zwierzaki są pojone piwem, masowane i coś tam jeszcze.

Są tacy dla których kilka złotych wydanych na żywność stanowi dużą różnicę.

Dlatego hodowla jak najtaniej ma ekonomiczny sens.

A facet który uwielbia ukręcać kurczakom główki zrobi to samo z psem, kotem, a być może z żoną czy dzieckiem.

[Gość kapitan]

A facet który uwielbia ukręcać kurczakom główki zrobi to samo z psem, kotem, a być może z żoną czy dzieckiem.

Kwiat inteligencji raczej nie wykonuje takiego zawodu.