Rzucenie palenia przez morszczyznę :)

[Gość kojaczek5]

a no właśnie jak wam idzie niepalenie ?

ja tam jak zawsze na etapię rzucania od jutra

ale już muszę.... względy zdrowotne

życzę wszystkim powodzenia

[Lacmar]

Ja nie pale od 3 lat, po rzuceniu palenia w sierpniu przez rok odlozylem na fajne wczasy, taraz przy takich cenach to wolę w akwarium zainwestować.....przynajmniej widać trochę tej kasy a nie wszystko z dymem.

Wysłane z mojego SK17i

[qba25]

i jak sie tam Qba25 trzymasz od sylwestra w niepaleniu ?

pale dalej ale ograniczylem do ok 1 paczki tygodniowo , 1 maja to data "zero" i juz finito z fajkami

[Snakecharner]

A ja nie pale od lipca :-) Ale rzuciłem też nałóg morski .

Do jednego kiedyś wrócę ale czy do drugiego ?

[Sebastek]

Ja nie palę już 60 dni

Inhaluję się za to e-papieroskiem

[Grzegorz Dyzma]

Ja papieroski zucilem juz dawno. Ale zaczalem palic cos innego

[wasik85]

a ja rzucilem i kupilem sobie za to baniaczek , i teraz zamiast wydawac kase na fajki lepiej cos kupic do akwarium

[luft]

10 dni

[draco1984]

Ja palę około 11lat. Już miałem 2 próby . Pierwsza jakieś 2 lata temu - "zaoszczędzimy na wczasy" - pól roku nie paliliśmy. Nawet po wczasach jeszcze z dwa tygodnie wytrzymałem :]. Potem grill, imprezka, piweczko, inne rozrywki no i dymek. W tym roku w lutym znowu padło stwierdzenie że może znowu? Że może się uda . Po 5 tygodniach spowrotem (na początku 1 paka na 2 osoby, nawet na 2 dni) :/. Tendencja spadkowa więc. Następny raz nie rzucam! . Nie no żarcik. JA stosowałem magię . Biorezonans. Niektórym pomaga . Faktycznie - mnie motywowało tylko to że wydałem stówę i poczekałem z paleniem aż się zwróci :D:D. Teraz spróbuję z TABEXEM, 2 osoby w pracy dzięki tym pigułą rzuciło. No zobaczymy .

Edytowane 15 Maja 2012 przez draco1984 (wyświetl historię edycji)

[luft]

tabex pomaga, choc przy moim trybie życia to by mi pikawa przy tym wysiadła

[Raf]

Ja tez już od około 40 dni nie jaram nie urzywalem w tym czasie wspomagaczy typu plastry gumy itp.Ogolnie to siedzi w głowie wydaje mi się,że jeżeli mocno sie chce rzucić palenie to nie trzeba sie wspomagać.Pozdro i życzę wytrwałości.

[Piostu]

Ja raz rzuciłem palenie przez E-papierosa, nie paliłem ponad pół roku wcale.

Przed ślubem zapaliłem zwykłego "na odstresowanie" i poszło .....

Teraz znowu jestem na etapie e-fajka i jak na razie jest nieźle....

Dodatkowym atutem elektronicznego jest to, że w porównaniu do zwykłych jest mega tańszy ... ( i za zaoszczędzoną kasę można koraliki kupić )

[Diabelss]

Paliłem 17lat pod koniec prawie dwie paki.

Poszedłem na dawne spotkanie szkolne a tu dawni koledzy co palili jak smoki nie palą. Na 20kilka osób kilka paliło. Kupiłem 2 ramki, do rana został jeden papieros którego mam do dziś. Nie pale równo 3lata.

Rzucenie palenia to pikuś, nie jedzenie po rzuceniu to jest sztuka. Mi jeść się chce wieczorem, jak paliłem to schabowego na płuca i do spania, a teraz nie da rady i efekt plus 15.

[lukhil]

Ja rzucalem już kilka razy i bez skutku. Teraz pale e-fajkę i jest dobrze. Nawet zaoszczedzilem trochę kaski.

[marcolino]

palilem 17 lat umowa z zona papierosy albo solniczka wybralem solniczke to nalog ale przepiekny

[snocho]

Na dniach będzie rok jak nie palę. Pierwsze dwa tygodnie, nie powiem, trudne, zwłaszcza że rzucałem bez żadnych "wspomagaczy". Ot skończyła się ramka, nowej nie kupiłem. Ale tak, jak ktoś wyżej napisał - rzucenie to pikuś w porównaniu z utrzymaniem wagi. Przez ten rok +15kg...

[luft]

ja ładuje brzuszki co by tak człowiekowi jesc sie nie chcialo, albo zeby chociaz brzuch nie wyłaził

[Snakecharner]

Chmm , mi też lada dzień lipiec :-) minie rok . Też beż żadnych wspomagaczy

Tylko jest mały problem z tym +15 za cholerę nie chce przyjść nawet +1 :-P

[qba25]

wasze + 15 to nic , ja kiedys w pol roku jak rzucilem fajki przytylem 36...... pozniej spadlem z wagi , ale zaczalem rowniez palic od nowa...

[luft]

stuka miesiąc, niby ok ale coś czuję się osłabiony Nerwowy Mam nadzieje, ze to minie

[Grzegorz Dyzma]

Ja papieroski zucilem juz dawno. Ale zaczalem palic cos innego

Pogada sie zrobila i grill 3 razy w tygodniu. Luft zapal grila metodoa survivalu bedziesz mial zajecie

Edytowane 31 Maja 2012 przez Grzegorz Dyzma (wyświetl historię edycji)

[luft]

zajęć nie brakuje, tylko sił

[mariuszduch]

A ja palę bo lubię,ale jak się zastanowię ile kasy idzie z dymem a nie np do akwarium to słabo mi się robi

[luft]

od 3 maja jakos mi idzie bez peta. Niedawno kupilem elektronicznego, ale gryzie mnie gardło po pykaniu tej pary. Ma ktos podobnie? Tak, czy siak zmniejsza nerwowość przy uczuciu braku nikotyny i pozwala przeżyć impreze bez zapalenia zwyklego papierosa.

[Piostu]

Spróbuj innego płynu.

Też tak miałem przy jednym. ale jak zmieniłem to przeszło

Teraz jadę na extreme camelowym ( tym najsilniejszym ) i mnie smakuje, ale jak wiadomo są gusta i guściki ....

Pozdrawiam