Amphiprion ocellaris

[rufio]

Zakładam ten watek aby dzielić sie uwagami dotyczącymi odchowania młodych "Nemo".

Regularne tarła mojej parki błazenków skłonił mnie do podjęcia próby odchowania larw.Wbrew pozorom i opisowi z sąsiedniego forum kolegi Rozaka nie jest to takie proste.

Larwy u mnie zaczynają pływać mniej więcej po 7-dniach w okresie letnim gdzie temp.wody oscyluje w granicach 28 stopni do 8-9 dni w okresie zimowym przy temp.25 stopni.

Generalnie odławianie larw do punktowo swiecacej latarki za pomocą wężyka nie jest kłopotliwe jedynie trzeba uważać aby robic to na niewielkiej róznicy poziomów względem tafli wody w akwarium aby woda nie płyneła zbyt szybko.

Następnie porcja fito z wrotka i nadzieja że sie uda.

Niestety śmiertelność larw jest znaczna pomimo obezcości zooplanktonu dbaniu o czystość padają dość szybko .

Najdlużej udalo mi sie dotrwać do 14-stego dnia ale to jak dotad maksymalny okres przezywalności larw.

Postanowiłem spróbować innej metody odłowu mianowicie końcem okresy jaki zostaje do swobodnego pływania przenosiłem larwy wraz z wycietym kawałkiem spienionego pvc.

Po umocowaniu do szyby za pomoca przyssawki dokładnie tak samo jak w akwa i skierowaniu delikatnego strumienia wody z by pasa czekałem z niecierpliwościa na efekt.

Niestety wylęg larw się drastycznie opużnia kilka sztuk dosłownie zaczyna swobodnie pływać a reszta ku mej bezsilności zaczyna zamierać...eh.

Wydało by się że ta metoda powinna być mniej stresująca chociażby ze względu nie przepuszcanie larw przez wężyk podczas odłowu,jednak cos jest nie tak i larwy odczuwają zmianę jaka nastąpiła i cały wysiłek bierze w łeb.

Może ktoś ma jakieś swoje nowe spostrzeżenia lub uwagi.Walczę dalej aż się uda:)

Zapraszam do dyskusji.

[Gość nanokaczor]

Zrób z butelki, diody led, rurek pvc, napowietrzacza i wężyka do powietrza pułapkę na larwy. Larwy same powoli się będą łapały a ty będziesz miał czas na piwko.

np jak na stronie: http://mwreef.blogspot.com/2010/09/my-larval-snagger.html

Czy baniak z larwami jest osłonięty ciemnym tłem żeby światło z boku nie wpadało? Nie jest za mocno ani za słabo oświetlony? Larwy powinny pływać w toni wodnej z dala od ścianek akwarium.

Jak gęsta jest wrotka w akwarium z larwami?

Moje larwy w okolicach 7 dnia po wylęgu zaczynałem karmić solowcem. Ale niektórzy hodowcy wcale nie stosują solowca tylko z wrotki przechodzą na suchy pokarm.

Czy ph w nocy nie spada? Jak dolejesz dużo fito to w nocy ph może spaść i larwy zdychają.

Jakie masz parametry wody w baniaku z błazenkami? Zasolenie/gęstość, temperatura, kh, ca, mg, po4, no3?? Jakiej soli używasz? Czym karmisz dorosłe błazenki?

Moje błazenki nie chcę się wycierać i już nie wiem co mam zrobić żeby się im zachciało...

[J@cekWro]

Tu http://www.marinebreeder.org/forums/viewtopic.php?f=232&t=7104 patent podobny do powyższego butelkowego.

[rufio]

Pułapke przerabiałem lecz nie taką jak zaproponowałeś,konstrukcja była oparta na pudełku ze spienionego pvc w środu przegroda z wklejoną siatką z bardzo drobnymi oczkami (dzięki "eridanus" raz jeszcze za siatke)i w tej drugiej komorze słaba pompka cyrkulacyjna zasysająca wodę.

Wejście do pułapki oswietlane punktowo latarka led.

Ale średnio byłem zadowolony z niej.Muszę zmajstrować taka jak przedstawiłeś.Lub łapać tradycyjnie wężykiem.

Co masz na myśli pisząc "gęsta wrotka"?Jest jej sporo w porcji.Oświetlenie rozproszone z 8W świetlówki,scianki naturalnie zasłonięte ciemna folia samoprzylepna.Z tym że obecnie testowałem rozwiazanie z jedną z komór w sumie zasilaną właśnie z by pasu zabespieczona przed wypłynięciem larw wspomniana siatką.

Naturalnie po wpuszczeniu larw zamykam zaworek aby fito nie zostało wypłukane z wrotką.

W ten sposó moge podmieniac delikatnie wodę i utrzymuje się stała temperatura.

Co do parametrów Ph-8,Kh-10,Ca-450,Mg-1500,No3-0,5mg.Zasolenie 1023.Sól Instant Ocean.

Co do karmienia rodziców wcinają artemie,lasonogi,kryla,płatkowane pokarmy.

Moja para ma około 7 lat,zaczeły odbywac tarło jakies dwa lata w stecz.

Żeby było ciekawie pierwsze tarło obyło sie dokładnie w wigilie, chciały zrobic mi prezent pod choinkę.

Fakt faktem u brata jest także para od bodaj trzech lat i jeszcze ani raz sie nie tarły.

Myślę że to kwestia wieku ryb jest kluczowa,ale ile dokładnie trudno powiedziec na moim przykładzie to jakies 4-5lat.

[rufio]

Dzięki Jacku za link

[Gość nanokaczor]

Mam jedną parę, która kiedyś regularnie wycierała się u kolegi a u mnie nie chce i drugą która wyciera się sporadycznie... Teraz za dobrze idzie mi hodowla wrotki i dlatego błazenki się nie wycierają. Jak nie będę miał odpowiedniej ilości wrotki to będę miał ikrę błaznów >> zawsze tak jest... Moze też być tak że jak trzymam je na tym samym obiegu na którym mam resztę hodowli to ze względu na "nie dopieszczone" parametry wody nie chcą się wycierać i wycierają się tylko gdy woda się oczyści/

Jaką utrzymujesz temperaturę w akwarium ze starymi błaznami?? 26 C ?? [domyślam się po czasie od złożenia ikry do wylęgu larw]

Jeśli wrotka będzie za gęsta larwy zdechną bo spadnie ph jeśli będzie za rzadka to zdechną z głodu. Jaka powinna być gęstość wrotki nie pamiętam ale można to znaleźć w artykułach o mnożeniu błaznów. Wyznacza się ją np przez pomiar ilości wrotek [nawet oko] w 1 ml wody.

[rufio]

Tempertura w okresie jesienno-zimowym to 25-26 C,w lecie z wiadomych powodów to 28 czasem 29 C.

Moja parka to prawdziwe wygi samiec jest dośc spokmojny i nie wadzi nikomu za to samica to istny diabel wcielony gryzie jak opentana potrafi przenies nawet slimaki które wtargneły na ich rewir:).A jeśli jest to np.strombus lub babilonia to po prostu wykopie krater aby tylko kolesia wyeksmitować.

Ale ta agresja zaczeła sie dopiero od momentu jak zaczeły regularnie tarło.

U mnie jest to mniej więcej co da tygodnie.Tydzień przerwy od momentu wyklucia się larw z wcześniejszego miotu.

Co do parametrów to powiem Ci że nie zawsze były "idealne"mimo to im to nie przeszkadzło.

Fakt jakies dość drastyczne zmiany w profilu wody powodowały przerwe w wycieraniu sie nieraz nawet na cztery tygodnie.

Pozdrawiam

[Gość nanokaczor]

Mi chodzi właśnie o niestabilność. Ale na hodowlanym systemie nie ma rady - musi tak być. Dlatego chyba amerykańce robią dwa oddzielne systemy. Jeden dla ryb a drugi dla larw i narybku. Dlatego chyba oddzielę akwaria z błazenkami i dla larw błazenków od reszty "systemu".

Albo zwyczajnie jeszcze poprawię filtrację ...

[Czerest]

"Myślę że to kwestia wieku ryb jest kluczowa"

Moje ocelarisy wycierały sie po roku moze półtora od zakupu (kupione były jako maluchy)

[rufio]

Ładne fotki:)Moja miały wielkość ok.1.5cm jak przyjechały nadmienie że z Reef-shopu Być może jest jakis czynnik sprzyjający wczesniejszemu dojrzewaniu płciowemu.pozdr

[lukasz.s4]

Mi chodzi właśnie o niestabilność. Ale na hodowlanym systemie nie ma rady - musi tak być. Dlatego chyba amerykańce robią dwa oddzielne systemy. Jeden dla ryb a drugi dla larw i narybku. Dlatego chyba oddzielę akwaria z błazenkami i dla larw błazenków od reszty "systemu".Albo zwyczajnie jeszcze poprawię filtrację ...

dokładnie tak jest mają takie fajne beczki w których są pary ryb w wodzie w super parametrami i płytka na której błazenki składają ikrę potem płytki są przenoszone do innych pojemników gdzie odchowywane (kiedyś było to pokazane w wersji minimalistycznej w filmie "rybka zwana nemo")

[rufio]

Mi chodzi właśnie o niestabilność. Ale na hodowlanym systemie nie ma rady - musi tak być. Dlatego chyba amerykańce robią dwa oddzielne systemy. Jeden dla ryb a drugi dla larw i narybku. Dlatego chyba oddzielę akwaria z błazenkami i dla larw błazenków od reszty "systemu".

Albo zwyczajnie jeszcze poprawię filtrację ...

Moim zdanie lepiej poprawic filtracje niz całkowicie odzielać system z larwami.

Przerabiałem jakis czas temu taka metode,jakos nie było to zbyt efektywne rozwiązanie.

No chyba że jest możliwoś postawienia mocno rozbudowanego systemu do odchowu larw i narybku.

Chodzi mi po głowie zrobienie czegoś takiego na większa skale.

[rufio]

dokładnie tak jest mają takie fajne beczki w których są pary ryb w wodzie w super parametrami i płytka na której błazenki składają ikrę potem płytki są przenoszone do innych pojemników gdzie odchowywane (kiedyś było to pokazane w wersji minimalistycznej w filmie "rybka zwana nemo")

No własnie także myslałem o takim rozwiązaniu aby zaraz po złożeniu ikry przenieś do innego systemu,ale po moich doświadczeniach z przenoszeniem larw praktycznie gotowych do wylegu i niepowodzeniu z tym związanym zastanawiam sie czy to zadziała u mnie.

[lukasz.s4]

a próbowałeś dodać w miejsce gdzie najczęściej składają ikrę jakąś płaską powierzchnię typu jakaś płytka lub przeciętą żywą skałę i wyjąć ją przed samym wylęgiem ??

[rufio]

Pewnie że tak, z regóły wygląda to tak że maja gdzieś nowe kawałki skały,kamieni,kawałki spienionego pvc.płaskie muszle itp.

Wręcz są zaraz demolowane przez samice.Ona zawsze ma swoje zdanie,jak to kobiety

[J@cekWro]

Jeśli wrotka będzie za gęsta larwy zdechną bo spadnie ph jeśli będzie za rzadka to zdechną z głodu. Jaka powinna być gęstość wrotki nie pamiętam ale można to znaleźć w artykułach o mnożeniu błaznów. Wyznacza się ją np przez pomiar ilości wrotek [nawet oko] w 1 ml wody.

Ponoć jest dokładnie jak piszesz ...

Gdzieś wyczytałem, że gęstość wrotki powinna być 50-75 wrotek /ml.

Dokarmianie wrotek 30 minut przed podaniem ich do zbiornika (3 krople fitoplanktonu dla wrotek) a następnie 200-300 ml wrotki do zbiornika z larwami rano i wieczorem (nie pamiętam niestety jak duży to był zbiornik z larwami )... sam fitoplankton też chyba się dodaje w odpowiednich ilościach do zbiornika z larwami.

Odsysanie osadów 2 razy dziennie po karmieniu, usuwanie martwych larw, odpowiedni poziom oświetlenia zwiększany przez kolejne dni i odpowiednie % podmiany wody, napowietrzanie ... co tam jeszcze nie pamiętam ... zbiornik z larwani chyba był osłonięty z 3 stron jedynie przednia szyba odkryta ...

Zastanawia mnie przygotowanie zbiornika dla larw, najlepiej jest zalać go wodą ze zbiornika głównego w którym siedzą błazny ale świeże zalanie nawet taką wodą powoduje pewnie jakiś etap dojrzewania ... nie wiem czego, pewnie samego szkła co niestety nie ma dobrego wpływu ... z drugiej strony zalanie dużo wcześniej nie da tych samych parametrów wody.

Po 15 dniach dodany był filtr gąbkowy coś w stylu tego jak poniżej.

i metoda łapania na kubek z latarką :

[leoni]

bardzo dobre filmiki polecam

[lukasz.s4]

[Gość nanokaczor]

Ja trzymam błazenki w oddzielnym systemie bez żywej skały w czystym szkle. Zbiorniki co jakiś czas[ok miesiąc] dokładnie oczyszczam sodą oczyszczoną. Błazenki siedzą same w akwariach i są dzięki temu bardzo spokojne. Na dnie układam 4 kawałki ceramiki i na tym stawiam pół ceramicznej doniczki. Wszystko można dokładnie zdezynfekować np w mikrofalówce. Nie wychodzą z tego wieloszczety kiełże ani nic co może zjeść ikrę. Błazenki siedzą pod doniczką i tam składają ikrę. Miałem taki plan żeby przed wylęgiem larw przeławiać dorosłe do innego baniaka a larwy zostawiać w tym samym zbiorniku w którym byli rodzice.

Niestety nie jest to dobre rozwiązanie bo po przeniesieniu ryby przestają się wycierać i potem trzeba długo czekać zanim znowu zabiorą się do roboty.

Ikrę trzeba przenieść razem z wodą do oddzielnego zbiornika i skierować na nią delikatny strumień wody. Ikrę trzeba położyć w tej samej pozycji w jakiej została złożona.

[rufio]

Patent z kubkiem i latarką także stosowałem dobra alternatywa dla odsysania węzykiem.

Wertuje obecnie strony i fora z za wielkiej wody tam goście są prze magicy w tym temacie

I czekam na nowe tarło

[rufio]

Dzis mialo miejsce kolejne tarło na pierwszym planie widać kawalek wycietego pvc gdzie była poprzednia ikra.Po ponownym zamontowaniu tego kawałka błazny naturalnie go olały i zabrały sie za skladanie ikry obok

...nawet szyby nie doczysciłem na czas

[Warlock]

Pięknie Panie kolego - życzę sukcesów !

[leoni]

a czy inne ryby nie dobrały sie do tej ikry??

[rufio]

Samica zawsze pilnuje ikry niczym pitbul nie ma szans dobrania się do maluchów,co niestety sam także odczuwam czyszczac np.szybę od środka.Kąsa jak wściekła

[qba25]

to moze ja napisze swoje spostrzezenia nt , błaznów ,

a wiec , parametry moim zdaniem nie maja wiekszej roli co do przystapienia do tarla , oczywiscie nei mowie tutaj o no3 200 , po4 5 u mnie wycieraly sie nawet kiedy no3 podskoczylo mi do 100 ( pisalem o tym w ktoryms watku )

wiek rowniez nie gra za duzej roli

wiekszosc samic bedzie gryzla po tarle , i nie tylko , moja gryzla caly czas , czy byla ikra czy tez nie ,

samica broni ikry , samiec za to zjada martwe larwy ,

przekladanie ikry do innego baniaka moim zdaniem mija sie z celem bo larwy ( ikra ) padna,

lepiej juz wylowic larwy po wykluciu ( larwy wykluwaja sie okolo 1H po zgaszeniu swiatla )

i proba kombinowania ze swiatlem nic nie zmieni

w 2 baniaku woda ta sama co w pierwszym gdzie odbylo sie tarlo

minimalna cyrkulacja , lepsze jest samo napowietrzanie

baniak ze wszystkich stron oklejony folia ,

rodzicow nie tykac bo pozniej minie sporo czasu zanim znowu przystapia do tarla

jesli chodzi o karmienie to na poczatku widzialem u goscia na discovery jak larwy doslownie plywaja w fito , woda jest doslownie zielona ,

pozniej czas na wrotke i ew solowca

jesli cos sobie przypomne to jeszcze dopisze

pozdr, i mam nadzieje @rufio ze niedlugo moja kolejna pare kupie juz z naszej Tarnowskiej hodowli

ja tez sie mialem za to brac ale na razie mam za malo czasu pozdr