IPHONE 4S

[Qlfon]

Hehe, fajny flame się rozkręca:)

Mam IP3GS, w czerwcu będą dwa lata - to mój pierwszy kontrakt ze sprzętem Apple i na początku generalnie spor rzeczy wkurzało. Zrobiłem JB i świat stał się kolorowy:) W całym tym sporze co lepsze a co gorsze zapominamy o jednym: co ma być robione na sprzęcie. Nie rozumiałem konceptu Apple'a dopóki nie przeczytałem biografii Jobsa. Świr bo świr ale przy okazji genialny manager i całkiem niezły inżynier. I ściemniacz ale taka rola managera;) Apple od początku zakładało iż soft i hardware musza iść w parze - nawet otwarcie obudowy dla nieserwisanta miało być problemem. Bierzesz co jest bo my wiem co jest dla Ciebie najlepsze. Nas Polaków to generalnie wkurza bo zwykle my wiem co jest lepsze, ale spora część świata to kupiła i ma się z tym dobrze. A jeśli wiem na jaki sprzęt robimy soft to robimy jedno i drugie na maksa. Nie na odczep się. I wtym Apple wygrywa - większość ludzi nie chce się bawić w custom ROM, zmioany softu w telefonie itp itd żeby było płynnie i lepiej. Ludzie chcą sprzęt super OOTB bez dłubania i poprawiania fabryki. Apple to im daje. Zobaczcie jak są rozbudowane fora Androidowe a jak Apple'owskie. Na tych drugich oczywiście też jest dział "customizing" ale tam raczej chodzi o wodotryski niż o poprawianie czegoś co jest niedoskonałe od początku. Android jest OK ale ma wadę: nie wiadomo na co jest pisany więc musi by ć w miarę uniwersalny co się obecnie mści. Co z tego że ileś tam rdzeni i wydajność grafiki kosmiczna. (Mój pierwszy PC miał wielokrotnie gorsze osiągi niż obecnie telefony) a interface i tak potrafi przykrzaczyć. Więc idziemy w hardware i pompujemy benchmarki, które później nie znajdują odbicie w rzeczywistych warunkach. Szukam obecnie drugiego telefonu dla siebie i podobnie jak kolega wyżej czekam na Lumię 800, podobno jest płynnie i interface jest przemyślany. Może 4S też wejdzie pod rozwagę ale najpierw muszę zobaczyć Nokię. Nie jestem fanboyem Apple ale im starszy się robię i mam mniej czasu na grzebanie w sprzęcie tym bardziej doceniam sprzęt, który robi to co ma robić i robi to dobrze bez konieczności takiego czy innego dłubania.

[kandrek]

Qulfon ostatnim zdaniem trafiłeś w 10. Też się zaliczam do tej grupy już statecznych dla których komputerek czy telefonik to nie jest cały sens życia. Mam IP 3GS i spełnia całkowicie moje oczekiwania co do telefonu - prosto i łatwo. Dlatego też nie mogę patrzeć na androida i linuxa. Na szczęście każdy ma wolny wybór. A swoją drogą co ma w sobie ta firma (Apple), że wzbudza takie emocje? Normalnie jak LED-y w akwarystyce.

kandrek

[Qlfon]

kandrek: wiesz dlaczego? podejrzewam że dlatego że ich produkty są drogie. Ot co. Nie mi oceniać czy są tego warte czy nie ale tam płaci się sporo za marketing i markę. Ostatnio Apple pokazało swoje wyniki finansowe - kosmos:) mają świetny marketing, wsparcie developerskie i dobre produkty i coś czego w cyferki ubrać nie można. jedni mówią że to "kultowe i-coś tam" a inni się tym nie przejmują używają. W Pl często jest to sprzęt postrzegany za snobistyczny i lanserski a z tego najwygodniej się śmiać więc prześmiewców miliony:) Gorzej gdy dostaną ten sprzęt w łapki i zwykle im mina rzednie - to po prostu działa jak powinno. Ale z pewnymi niedogodnościami jak np. iTunes trzeba się liczyć. jak to w życiu:)

[kandrek]

Faktycznie masz rację. Ja za swój dałem 900 zł (używany). Za nowy nie dałbym więcej niż 1000 tak jak i za każdy inny.

[trike3]

Kolega strasznie atakował mnie jak miałem " gejfona" 3GS, kiedy przyszła pora na zmianę telefonu jako wielki przeciwnik Ipla kupił SE ARć i krzyczał jakie to cudo i co mój Iphon proponuje więcej niż jego SonyEricsson. Jakieś dwa tygodnie temu pyta kolega czy dam mu pobawić chwilę się moim Iphonem bo jego szlag trafia jak mu się bezprzerwy coś psuje, przerywa rozmowy i ma generalnie same problemy.

To tak na marginesie.

Pozdrawiam

[Tomasz Młot - Kwidzyn]

Słuchajcie a czy ten IPhone albo Samsungi mają opcję latarki? Bo ja mam Nokie e72 i bardzo mi pomaga w pracy jak muszę coś po piwnicach albo na strychach sprawdzić a tam ciemno. Każdy telefonik bez funkcji latarki niestety u mnie odpada.

pozdro

[trike3]

Mają mają

[Qlfon]

3GS nie ma - ale na AppStore jest tego multum:) Tylko że tak naprawdę to wtedy świecisz ekranem a nie diodą bo jej nie ma:)

[trike3]

Aaa zapomniałem że 3GS nie ma LEDA.

Pozdrawiam

[VDR]

Szczerze mowiac - to telefon jest tak dobry na ile sa na niego narzedzia, ktorych uzywamy. Bawilem sie androidem, bawilem sie tez iphonem. Nie widze roznicy Reszta to jak napisal juz ktos - flame war

P.s aktualnie uzywam s+ i hd2 - glownie do internetu + aplikacje wspomagajace prace - dziala wszystko bezblednie

[CNCRob]

iPhone 4s ma diode i można używać go jako latarki. To było tez jedno z moich kryteriów wyboru telefonu.

[matejoz]

Napisze tak … starszy syn ma Iphone 4 cos tam … młodszy kocha Nokie ngage (pamiętacie?) … zona tylko jakieś dziwne Nokie z wtopionymi koralikami (masakra) … a ja kupiłem miesiąc temu galaxy note i nikomu z nich nie daje sie nim pobawić …. Jest na pewno szybszy (odczucie użytkownika nie test syntetyczny) niż synowy iphone, kultura i wygoda pracy na nim (rysik, wielkość ekranu do czytania, pisania czegokolwiek czy oglądania kabaretów na Ipla czy nawet gierek) tez lepsza niż Iphone … choć to już prawie nie smartfon ( duży jest ale w kieszeni marynarki spokojnie się mieści) … a na marginesie chłopaki maja tez ipod Touch i Nano (mały odziedziczył po starszym – cholera a kiedyś mogłeś co najwyżej zdarte relaxy po bracie odziedziczyć) .. leży toto i się kurzy … mocno przereklamowane to cale Apple … myślę ze jak się trend – moda odwróci to firma się szybko wywróci … PS ten note tez ma DIODE LED (normalnie masakra – nie lepiej kupić latarkę)

[chodi]

Wlasnie szwagier linka podeslal

http://www.joemonster.org/filmy/41714/Iphone_4S_kontra_Szkot