Błazenek i ukwiał.

[ragoo]

Mam parkę Amphiprion chrysogaster. W sobotę zakupiłem im ukwiał Quadri.

NA początku zamieszkał w nim mniejszy błazenek, ale po godzinie ten większy go przepędził i sam się ulokował w ukwiale. Właściwie trudno go było dostrzec, tak się wciskał. Wychodził tylko na jedzenie, ale i tak jadł dużo mniej łapczywie niż miał to w zwyczaju. W każdym bądź razie zuważyłem podczaj jednego karmienia, że ma białe plamki. Ale nie wyglądało to jak ospa tylko bardziej jak podrażnienia, tak jakby nieciągłość śluzu.

Pomyślałem, że może jest nieprzyzwyczajony do ukwiała i ten go lekko poparzył. Zwłaszcza, że podobne plamki znalazłem na płetwach drugiego błazna i Centropygi, a one też pływały w okolicy ukwiała. Ale im te plamki dzisiaj zniknęły, a ten bałzen który zamieszkał w ukwiale dzisiaj z niego wypłynął i już do niego nie chce wracać. Wygląda koszmarnie. Jest cały pokryty tymi białymi plamkami. I widać, że jest bardzo osłabiony. Rano już nie jadłi często przyjmuje pozycję pionową.

Czy jest możliwe, że ukwaiał tak go poparzył, czy to jednak jakaś choroba?

Postaram się wrzucić zdjęcia jak wróce z pracy do odmu.

[J@cekWro]

Ja się nie znam ale na mój gust tempo masz zawrotne i idziesz duuużymi krokami

[zachu]

daj chlopaku foteczke szybciutko.

poparzenia raczej sa na czarno, a jak z tempem odychania rybki???

[ragoo]

Sprawa wyjaśniona.

Wróciłem z pracy i oba błazenki zgodnie siedzą w ukwiale i nie ma na nich żadnej kropeczki. Wygląda to tak jakby zrzuciły tą starą warstwę śluzu.

[ragoo]

Ja się nie znam ale na mój gust tempo masz zawrotne i idziesz duuużymi krokami

A powinienem jeszcze na coś poczekać?

Na tą chwilę nie widzę żadnego "ale", żeby wprowadzać nowe życie.

[J@cekWro]

Po prawie miesiącu wrzuciłeś SPSy, zacząłeś podmieniać wodę, lać Ballinga i karmić korale. Tak na mój gust wydało mi się straszecznie szybko ... na szczęście to już będzie ponad 2 miesiąc i wszystko żyje ... ale przecież napisałem że się nie znam, niech się inni wypowiedzą

Białe plamy, czy jakiegoś rodzaju narośl może być objawem złych warunków lub też podrażnienia ... objaw stresu u błazenków to o ile się nie mylę czarne kropki czy też plamy.

Dobrze, że błazenki doszły do siebie ... pozostaje trzymać kciuki

[ragoo]

Po prawie miesiącu wrzuciłeś SPSy, zacząłeś podmieniać wodę, lać Ballinga i karmić korale. Tak na mój gust wydało mi się straszecznie szybko ... na szczęście to już będzie ponad 2 miesiąc i wszystko żyje ... ale przecież napisałem że się nie znam, niech się inni wypowiedzą

Dobrze, że błazenki doszły do siebie ... pozostaje trzymać kciuki

A tak szczerze to znalazłeś na forum jakies akwarium, w którym po 2 miesiącach od zalania nadal jest tylko skała:)??

Wiem, że spsy były szybko, ale miękkich nie chcę. A spsy pojawiły sie dopiero jak parametry były ok.

Balling zacząłem lać, bo skoro są spsy i wapnia ubywa.....

Wiem wiem tłumacze się

[Yarcio]

A tak szczerze to znalazłeś na forum jakies akwarium, w którym po 2 miesiącach od zalania nadal jest tylko skała:)??

W moim po 2 miesiącach była tylko skała i to co z niej wyrosło.

[darecky3]

ja mam od listopada i nadal bez korali, troche "zielenizny". Korale dojda ale czekam cierpliwie na perfekcyjne parametry.

[darod]

tak szczerze to tak J@cek pisał po dwóch miechach SPSy i ukwiał to na prawde szybko,

oby to się nie zakończyło tragedią... NO2/NO3/PO4 masz "0" - znaczy że nie mierzysz czy jak??

pozdr...

[marbecz]

Zaraz się okaże że wszyscy czekali z wkładaniem życia po trzy miesiące,ja jak przesiadałem się na większe akwarium prawie rok temu to życie przełożyłem po miesiącu,i wszystko żyje,nawet ukwiał.

[J@cekWro]

jak żyje to dobrze ... tu kropka tam plamka ale jakoś to będzie ... ważne że się udało

[pasek]

ja mam od listopada i nadal bez korali, troche "zielenizny". Korale dojda ale czekam cierpliwie na perfekcyjne parametry.

Jak będziesz tak czekał na perfekcję to się nie doczekasz może trzeba zacząć działać

[darecky3]

Jak będziesz tak czekał na perfekcję to się nie doczekasz może trzeba zacząć działać

he he a do czego mam sie spieszyc? Toz to slone akwarium uczy cierpliwosci przeciez. Pare rybek plywa, wykorzystalem tych "pare" tygodni na zrozumienie pewnych regul panujacych w zbiorniku. Pobawilem sie w modyfikacji filtracji, skleilem sobie sumpa, pokleilem, pocialem i znow pokleilem odpieniek, zbijam NO3 bez VSV ani samej "czystej". Tylko odpieniek. Wywolalem cyjano i go zniszczylem lub "zniszczylo sie samo". Takie zdobywanie doswiadczenia. Mam trzy szczepeczki, ktore nie wymagaja jak na razie wiele wiec sie nie skupiam specjalnie nad tym. Obserwuje sobie glony, tudziesz sie pojawiaja, tam inne padaja i tak w kolko. Ogolnie parametry mam nawet niezle ale moga byc jeszcze lepsze. Mysle ze za jakis miesiac bede atakowac z koralami ale tez bardzo powolutku. Pewnie ze chcialbym miec cukierkowy wyglad ale mnie bardziej interesuje efekt dlugotrwaly. Moze mysle niepoprwanie ale nie chce zrypac czegos na sile bo nackam ile sie da a po miesiacu system nie utrzyma tego.

pozdrawiam

[ragoo]

Wracając do głównego tematu. Troszkę poszukałem w necie, troszkę popytałem i okazało się, że to były najnormalniejsze objawy u błazna, kóry nie miał wcześniej styczności z ukwiałem. Błazenki nie mają wrodzonej odporności na oparzenia przez ukwaiał i tą odporność nabierają poprzez "ćwiczenia" z ukwiałem:)