Skocz do zawartości
CNCRob

Alternatywne źródła energii

Rekomendowane odpowiedzi

Noc się skończyła ale odpowiem, ja po kupnie domu mocno rozmyslam nad założeniem turbiny wiatrowej i paneli słonecznych do prądu jako dwa systemy uzupełniające się. Teraz mam panele na ciepła wodę i od kwietnia do listopada wrzatek w kranie za free :)


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem ile dałeś za panele - ale pewnie nie mało - więc ta woda za free to nie do końca :) sam jestem przed wyborem paneli, pomp ciepła itp i im więcej czytam tym więcej marketingu - mało opłacalne...


TOTM July 2011

500 litrów zobacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem ile dałeś za panele - ale pewnie nie mało - więc ta woda za free to nie do końca :) sam jestem przed wyborem paneli, pomp ciepła itp i im więcej czytam tym więcej marketingu - mało opłacalne...

nic nie dalem :) dostalem z nowym domem :) panele byly juz w projekcie domu. z drugiej strony patrzac w ten sposob to nigdy nic nie powinno sie zakladac bo jak to, po co nam cos co nie zwroci sie tego samego roku tylko za iles tam lat... najlepiej nie chodzic tez do roboty bo przeciez kase tez wydajemy i nic nie zostaje. po co sie przemeczac. w moim przypadku panele sa bardzo oplacalne, w uk firmy dostarczajace energie wspolfinansuja zalozenie paneli i zmieniaja liczniki w domach na takie, ktore dzialaja w obie strony, prad, ktorego ja nie zuzyje sprzedaje po malej cenie do nich. warunkiem dofinansowania jest odpowiednie ulozenie dachu domu. co do turbiny, nie przesadzajmy, nie jest taka droga. 1-2kW mozna kupic za kilka tys zl, przy zuzyciu, jakie masz przy akwarium moze wyjsc, ze zwroci sie szybciej niz to sobie wyobrazasz.


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to jak dostałeś - to tylko pozazdrościć - niektórzy muszą niestety zapłacić :)

a co od opłacalności lub nie danego sposobu np na podgrzewanie wody widzę, że masz małe pojęcie - no i nie doczytałem, że piszesz o UK - u nas są nie co inne realia... ale to nie te forum :)


TOTM July 2011

500 litrów zobacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dosyc dlugi czas przymierzam sie do ekologicznych zrodel energii i juz troche naczytalem sie o sposobach itp. w polsce rowniez to planowalem i mialem juz dopracowany dosyc oplacalny projekt, uwierz, ze jak ktos chce to da rade zrobic to tak, aby sie oplacalo :)


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Energia odnawialna może jest i fajna ale nieekonomiczna. Kosztów energii z węgla nic nie przebije. Kiedyś liczyliśmy w pracy w kilka osób. Żeby montaż turbiny wiatrowej i paneli w domku jednorodzinnym miał "ręce i nogi" to trzeba by zainwestować około 40 000 zł.


"Boże, zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji." - św. Tomasz z Akwinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok a ile trzeba teraz płacić w pl za utrzymanie akwarium powiedzmy tysiąc litrów? Chodzi o sam koszt energii miesięcznie. Nic wiecej. Pytam bo wypadlem już z tematu pl po kilku latach.


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ośmielę się nie zgodzić,nawet jeśli mówimy o turbinie wiatrowej za 40k plnów.

Weź pod uwagę że takie turbiny spokojnie zasilą Ci cały dom i możesz z całkowitym spokojem podziękować elektrowni za współpracę.

Turbiny, jak i domu nie stawiasz na 5 lat, tylko zakładasz że będziesz mieszkał i użytkował go przez załóżmy 30 lat.

Przyjmując średni rachunek za prąd na poziomie 300 plnów ( zakładam że dom też jest ogrzewany prądem, przepływowe ogrzewacze wody, kuchenki elektryczne, itp ) to :

40 000 / 300 /12 = 11,11

czyli za 11 lat będziesz się cieszył darmowym prądem.

Powiedzmy za 13 lat, bo należałoby doliczyć koszty eksploatacyjne turbiny, ale i tak w ogólnym rozrachunku jesteś na +.


Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to samo miałem na myśli co kolega Piostu.


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Weź pod uwagę że takie turbiny spokojnie zasilą Ci cały dom i możesz z całkowitym spokojem podziękować elektrowni za współpracę." :thumbsup: gdyby tak było to cała Polska była by w turbinach ! niestety jest ograniczenie mocy turbiny do własnego użytku,a te ograniczenie to może wystarczy zasilić lampe do akwarium i to małego.


Akwa.125x55x60 + sump 80x40x40 , Maxspect 2x120w 16000k , obieg Eheim Compact +3000 , odp. diy ala ATI 200 , cyr. 4 x Tunze 6055 na Multi. 7095 , Dastaco II ala DiTus ,AquaRoche ZERO LR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Turbiny które mogą baniak zasilić chyba nie kosztują 40k :)


Ignorancja może być skorygowana przy pomocy książki. Głupota wymaga strzelby i szpadla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam coś od siebie, według mnie nie chodzi tutaj o darmowy prąd tylko o pewnego rodzaju zwroty czy też jak kto woli odsprzedanie elektrowni ,,zielonej energii" czyli prądu wyprodukowanego z odnawialnych źródeł energii. Co z tego będziemy mieć? ano mniejsze rachunki za prąd(różnica między kupionymi W a sprzedanymi W). Jeszcze nawet są dotacje na to przewidziane...a jeżeli chodzi o energie wiatrową to nie jestem zwolennikiem...niestety mamy bardzo słabe wiatry, za to przyszłością są kolektory słoneczne czy tez jak kto woli ogniwa fotowoltaiczne...z jednego modułu możliwe jest uzyskanie nawet 200W...bardzo dynamicznie się rozwija ta dziedzina...


Wymiary zbiornika: 160 cm x 60 cm x 60 cm, zalany listopad 2015, oparty o lampę ledową DIY 84 kedy CREE, 24 białe i 60 niebieskich, dodatkowo 4 x 80W (T5), odpieniacz octopus ( nie pamiętam modelu - 18W) do tego filtr przepływowy (refungium glonowe) 60 kg żywej skały, 2 cyrkulatory JEBAO RW15 i 8, pompa obiegowa Jebao 8000,  dozownik automatyczny JEBAO 4 kanałowy. Obsada ryb: Hepatus, Chelmon Rostratus, Borsuk, Zebrasomma Veliferum, 3x błazenki, mandaryny: marmurkowy i wspaniały, hexatenia, E. bicolor,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i nie jest za bardzo opłacalne, ale gdybym miał wolne środki, to bym sobie trzasnął i panele do ogrzewania wody i wiatrak do produkcji en.el. Jednak jest to znaczące zmniejszenie rachunków, a comiesięczna satysfakcja na pewno jest nieprzeliczalna na kasę, a na pewno dla mnie cenniejsza niż jednorazowy wydatek.


Sygnatura;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, ze jednak jest tu kilku zwolenników pdobnie myślących jak ja. Jedni wola płacić całe życie i narzekać na wysokie rachunki a inni wola wydać raz wiecej i nie kupować sprzętu mając za główne kryterium pobór mocy.

Silver200 to jest opłacalne ale w dłuższym okresie czasu, nie zwraca się po roku czy dwóch. No chyba, ze ktoś jako przykład liczy babcie, która robi dwa razy w tygodniu herbatę na kuchni opalanej drewnem a jej mąż dziadek autem to tylko do kościoła jeździ :)


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak jest z monotonnym hałasem i oddziaływaniem małego wiatraka przydomowego na człowieka? Problemy z elektrowniami wiatrowymi to juz prawdziwa plaga w Polsce. Sam mam ziemie w gorach i marzyłem kiedys, że postawie sobie wiatrak i będzie jak w raju :D No ale oddzialywanie pola elektromagnetycznego, jego natężenie za sprawą sprzetow ktorymi sie otaczamy dopiero będzie myślę naukowo opisane jako czynnik pogarszający jakość naszego życia. Co myslicie?


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko kolejno było pietnowane jako szkodliwe, pamietam jeszcze czasy w których przełączniki sieci kim. przyprawialy mieszkańców wiosek o zawroty głowy bo każdy stwierdzał, ze od tego to się umiera od razu. Teraz biją się aby to na ich działce stało bo jeszcze dopłaty za to maja. Tak samo myśle jest z tyrbinami. Przecież nie rozmawiamy teraz o wielkich kolosach, które zasilają całe miasta a małej turbinie max 2 metry średnicy. Zreszta dzis przypadkiem trafiłem na ulice w której 4 domy jeden po drugim miały wyłożone całe dachy panelami. Ile weszło tyle było. Ciekawe jak na tym wychodzą.


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no co do emisji stacji nadawczych sieci komorkowych nie bylbym takim optymista. Na swojej działce bym pozwolił postawić taki masz pod warunkiem zysk kalkulowałby sie z wyprowadzką z tego miejsca i podwyzszeniem mojego standardu zycia :coffee:


LED Maxspect, Tematy lufta

Salarias allegro (sklep Salarias) baner NanoReef www.mariuszfrej.com Moje szkła: 80 l (105 w obiegu)- ReefMax, start 10 sierpnia 2010, 90% sucha skała, II) 360 l (ok. 470 l w obiegu) start VI 2012 - 100 % sucha skała, . Akcja Pajacyk - kliknij proszę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem zasilania domu turbiną wiatrową jest bardziej złożony, niż się wydaje. Po pierwsze... nominalną moc efektywną turbina osiąga przy określonych prędkościach wiatru. W zależności od tego, gdzie się mieszka - kieleckie pomińmy :D - turbiny efektywnie pracują około 1/3 roku w roku. Oznacza to:

1. Konieczność postawienia turbiny o nadmiarze mocy, co dla typowego domu oznacza turbinę o mocy szczytowej około 20kW

2. Konieczność postawienia "magazynu" energii, czyli tzw. baterii stacyjnej ze sterowaniem (system inwertera), której koszt wynosi średnio drugie tyle, co turbina

Oba powyższe wyniosą skromnie licząc i zakładajac, że jakimś cudem dostaniemy nie zarżniętą turbinę wiatrową - około 100.000zł. Sto tysięcy złotych!

Okej. Mamy już naszą turbinę i zakładamy:

- koszt napraw - zero!

- koszt serwisu i przeglądów, certyfikatów, wymiany ogniw w baterii stacyjnej - zero!

Przy cenie 1kWh 0,60zł, za 100.000zł zakupimy... 166.000kWh energii elektrycznej. Zakładając, że robimy prądem wszystko, włącznie z ogrzewaniem i wyciąganiem robaków z ziemi, zużyjemy 1000kWh miesięcznie, czyli za cenę turbiny kupimy sobie prąd na 14 lat! Po tym czasie używana turbina jest do wyrzucenia i czas kupować nową. W międzyczasie jednak średnio co 5 lat trzeba było kupić system baterii stacyjnej za 50 koła sztuka, razy trzy...

Nadal ktoś gdzieś widzi opłacalność w eksploatacji indywidualnej???

Aha - a propos ekologii, ktoś wie, ile ton węgla trzeba spalić, żeby...... wyprodukować turbinę wiatrową?? :D;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o panelach ogrzewających wodę ? Jestem właśnie na etapie budowy domu i zastanawiam się czy nie zainwestować w taki system .


Śpiesz się powoli...

56_1245071123.gif

beztytuubvb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To teraz moja wersja z tego co wiem chyba już dostępna i w pl. Kupujemy taka turbine co potrzeba (nie znam cen w pl) lub lekko większa a nie tak jak kolega przesadza. Myśle ze zamkniemy się w 10tys, max 15. Do tego przetwornice prądu (przy tej inwestycji koszt niewielki). Nie robimy żadnej bezsensownej szopki z bateriami więc tu mamy zero pln. Idziemy do dostawcy energii i prosimy o licznik dwukanalowy/dwustronny (nie znam pl nazwy). Płacimy za niego max 500pln. I teraz tak: w chwili gdy ładnie wieje lub nie zuzywamy całej energii odsprzedajemy ja za około 60% ceny do dostawcy energii, oni sprzedają ten prąd dalej po swojej cenie i się cieszą a nam przybywa złotówek na koncie i prąd mamy swój. W chwili gdy wiatru nie ma lub potrzebujemy wiecej niż turbina daje, licznik nadmiar pobiera z zewnątrz. Płacimy tylko za to czego nam brakuje, początkowo leci to z nadwyżki złotówek uzbieranej wcześniej i pózniej doplacamy grosze.

Marqo ja mam panele na wodę. Pisałem o nich w pierwszej wypowiedzi.

Więc bajki typu stodoła z bateriami, turbina wielkości statku kosmicznego czy inne brednie wymyślone przez kogoś pozostawcie sobie :) bo zaraz cena instalacji przekroczy nam koszt budowy willi z basenem.


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się obiło o uszy, że Polska jest jednym z trzech krajów UE, w którym te liczniki (dwustronne) nie działają.

Nie wiem czy i kiedy będzie to wprowadzone.

Sent from my iPhone using Tapatalk


Pozdrawiam,

Piotrek

120x70x50 3-side view, T5, 2x6100 + 2x6550, BK 250, Profilux, DaStaCo, AF, AiO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet jesli nie teraz to napewno w niedługim czasie je wprowadza, UE ich do tego zmusi.


Akwarium:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Więc bajki typu stodoła z bateriami, turbina wielkości statku kosmicznego czy inne brednie wymyślone przez kogoś pozostawcie sobie :) bo zaraz cena instalacji przekroczy nam koszt budowy willi z basenem.

To nie bajki tylko fakty. Pisałem o przypadku, gdy NIE MA dostępu do sieci elektroenergetycznej. 20kW to nie jest duża turbina a inwerter jest wtedy NIEZBĘDNY. Wpięcie elektrowni wiatrowej (małej) o mocy 2kW (nowa ca. 15 tysięcy zeta) do sieci przy założeniu sprawności na poziomie 20% (to bardzo optymistyczne założenie biorąc pod uwagę "dostępność" i moc wiatru) i zużyciu miesięcznym własnym w domu na poziomie 500kWh oznacza, że zamiast kupić od elektrowni 500kWh, kupisz po prostu tylko 200. Oszczędność - 2160zł rocznie - zwrot z inwestycji po 7 latach - znowu zakładając - BRAK kosztów remontów, napraw itp.

Paranoja proekologiczna polega na tym, że większość psedoekologów nie wie, co to jest matematyka... a ta jest nieubłagana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ekologiczne ale czy ekonomiczne?"

Jak dla mnie już wstępne założenie (ekologiczne) ma się nijak do rzeczywistości. Wiatraki wcale nie są takie zielone, jak to się niektórym wydaje, czy też jak są często przedstawiane. Tak naprawdę nie ma solidnych opracowań wpływu turbin na środowisko naturalne przy ich MASOWYM wykorzystaniu do produkcji energii. A minusów wbrew pozorom jest sporo - ogromny wpływ prędkości wiatru na wytwarzaną energię (przy niewielkiej prędkości wiatru lepiej wręcz turbinę zatrzymać, niż pozwalać się jej zużywać przy znikomej produkcji prądu), bynajmniej niemałe koszta serwisowania, bardzo wysoki koszt zakupu, konieczność magazynowania energii, hałas, zaśmiecanie krajobrazu (to również duża wada, może pojedyncza turbinka wygląda uroczo, ale horyzont naćkany wiatrakami to już słaby widok), utylizacja materiałów użytych do produkcji prądnic, długi czas amortyzacji inwestycji, zagrożenie dla ptactwa...

Nie chcę tu specjalnie wieszać psów na elektrowniach wiatrowych, ale w życiu często można zostać skopanym po tyłku, jeśli nie wygląda się spoza różowych okularów. Turbiny na pewno sprawdzają się w pewnych warunkach, najważniejszy z nich do częste stałe wiatry wiejące w miejscu zabudowy elektrowni (ale oczywiście również bez częstych zjawisk ekstremalnych :)), problemy z doprowadzeniem standardowej instalacji energetycznej także potwierdzają sens takiego rozwiązania. Ale w wielu przypadkach turbina zupełnie się nie sprawdzi, a największym pozytywnym efektem jej działania będzie efekt placebo i świadomość, że rzekomo wspieramy ekologię.

Warto przejrzeć sobie wyniki tego testu małych turbin, a zwłaszcza dwóm istotnym wnioskom:

- there is not enough wind at low altitudes in a built-up environment

- energy production of a wind turbine declines more than proportionately to the rotor diameter

Huraoptymizm może się w przypadku turbin wiatrowych bardzo zemścić.


ReefMax i parę gratów...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marqo.

Panele solarne do podgrzewania ciepłej wody użytkowej mogą jednocześnie wspomagać centralne ogrzewanie.

Wg mnie warto zainwestować.

A na koniec budowy zobaczysz jak ładnie wygląda Świadectwo Charakterystyki Energetycznej.


Pozdrawiam. Roman (Dawniej BAU)

150x50x50, sump 120 l,+zbiornik techniczny 80 l,  oświetlenie-ledy Cree 108W + 2x 54W t5, Aqua Nova 6500, 1xJVP 102+jebao 40,odpieniacz stożek made in sebastek i cała reszta zalane 10.02.2011. Obecnie prawie fisch only

Nigdy się nie tłumacz, przyjaciel tego nie potrzebuje a wróg nie zrozumie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.