Kruczek Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2012 Teraz mam 15W ale tranzystor i niestety - nie daje rady Jak kolega odrobinkę odkręci Orange Rockerverbara 50, to ufffff. Ale wiem, że lampa, to lampa Nie ma co porównywać lampy do tranzystora. Jak dostaniesz tranzystor 15W lub 20W to sie zdziwisz jak głośne potrafią być te maleństwa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mystik Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2012 No to mnie cieszy to co piszecie To raczej kupię Kocha. Ale zadecyduje test organoleptyczny. Cytuj pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ritter Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2012 Stroję albo ze słuchu, albo poprzez ten efekt bo jest tam opcja strojenia. Co do wzmacniacza to nie ma problemu, nawinąłem już masę tranformatorów. Lampy miał bym nowe. Jak na razie mam piecyk na TDA 7294. W chyba młodym elektroniku był schemat i opis. Scalone wzmacniacze z natury są takie sobie, szczególnie w technologii bipolarnej - szumią. Chyba, że jest to wzmaczniacz z przetwarzaniem np. typu D . Całkiem niezłe efekty można uzyskać we wzmacniaczach wykonanych na tranzystorach MOSFET. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mystik Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2012 Hmm. Lampa to lampa Po wielkim zachwycie nad tranzystorami, wszystko wróciło na stare tory. A moja gitarka pojechała do lutnika na gruntowną regulację i szlifowanie progów. Zobaczymy w jakim stanie wróci. Mam nadzieję, że będę mile zaskoczony. Cytuj pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach