Live Rock z Ogrodu :)

[R3n1]

Zawoziłem dziś przesyłkę do pewnego gościa i znalazłem u niego w ogrodzie ok 100 KG live rock no powiedzmy że martwej . Gość stwierdził że ta skała leży w ogrodzie od 2 m-c , od momentu jak zamknął akwarium . Powiedział że mogę sobie ją zabrać za darmo jak chce . I z tym wiąże się moje pytanie Nadaje się taka skała jeszcze do akwarium ?jest bardzo lekka i porowata na nie których widać zielone glony pewnie po deszczu . Czy nadawała by się do akwarium które dopiero co staruje ?

Edytowane 5 Lipca 2012 przez R3n1 (wyświetl historię edycji)

[komar3333]

oczywiście że się nada jeśli to skała koralowcowa jak przełamiesz powinna być biała;) Sam bym odkupił od Ciebie jeśli będziesz miał nadto

Może wstaw jakieś zdjęcia;)?

Edytowane 5 Lipca 2012 przez komar3333 (wyświetl historię edycji)

[Walker]

Zawoziłem dziś przesyłkę do pewnego gościa i znalazłem u niego w ogrodzie ok 100 KG live rock no powiedzmy że martwej . Gość stwierdził że ta skała leży w ogrodzie od 2 m-c , od momentu jak zamknął akwarium . Powiedział że mogę sobie ją zabrać za darmo jak chce . I z tym wiąże się moje pytanie Nadaje się taka skała jeszcze do akwarium ?jest bardzo lekka i porowata na nie których widać zielone glony pewnie po deszczu . Czy nadawała by się do akwarium które dopiero co staruje ?

Pamiętaj żeby ją odpowiedni przygotować i wyczyścić - nie pakuj od razu do akwa

[R3n1]

A co z tymi glonami które zaczęły się pojawiać na skale ? . Co do sprzedaży nie wiem na razie sam jestem zainteresowany moja solniczka w połowie zalana w sobotę przychodzi parę kilo skały i nie wiem czy dokupić czy wykorzystać tą z ogrodu . Ostatnio dość padało na wyspach no i te glony :/ nie wiem co robić . Gość twierdzi że przyczyną zamknięcia tanka był brak czasu an to hobby . O żadnych chemicznych problemach nic mi nie wiadomo. Wyczyśćić to masz na myśli moczyć ją w RO czy potraktować ją myjką ?

Edytowane 5 Lipca 2012 przez R3n1 (wyświetl historię edycji)

[Piostu]

Skoro leży dwa miesiące to i tak to co było w niej z życia morskiego to umarło.

Moim zdaniem pod myjkę z nią, szczoteczka do łapki i wyszorować porządnie. Pomoczyć później z tydzień-dwa w RO żeby wypłukało się dokładnie wszystko ze środka ( najlepiej z jakąś cyrkulacją żeby dmuchała na skałę ).

Super by było jakbyś wcisnął ją później komuś do sumpa na jakiś czas żeby się na nowo bakterie zasiedliły i do baniaka

Edytowane 5 Lipca 2012 przez Piostu (wyświetl historię edycji)

[R3n1]

Z sumpem będzie problem ,więc może myjka a potem do tanka z żywą skałą i niech wszystkie razem dochodzą i tak wodę będzie trzeba podmienić i tak . Co wy na to ?

[W32darWin]

Podejrzewam ze mozesz miec troszke dluzsze dojrzewanie, poniewaz cos tam w tej skale pozdychalo i bedzie sie srozkladac. Ale jak to mowia cos za cos.

Ja bym oczyscil przeplukal i z zywa do baniaka.

Pozdrawiam

[lionfish]

Tydzien - dwa moczenia chyba nie wystarczy. Ja juz drugi miesiac mocze swoja ze starego akwarium, wymiana wody RO co tydzien a PO4 nadal 0,14. Akarium bylo prowadzone wzorcowo na bardzo niskich parametrach NO3 i PO4.

[R3n1]

Akwarystyka morska to nie sprint na 100 m wszystko ma swój początek i koniec a ile to zajmie czasu to już prawa natury może to nastąpić szybo i może to zająć trochę czasu . Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość więc tak jak mówisz przepłukać wyczyścić i do baniaka natura zrobi swoje .Prowadzę foto bloga więc jak wszystko będzie ok to pozwolę sobie zamieścić linka do niego

[darecky3]

a czy moge zapytac czy masz "papiery" na te dwa miesiace w ogrodzie. Szczesliwi czasunie licza. Moze dwa lata tam lezy a dla ciebie zeby sie pozbyc dwa miesiace? Wszyscy doradzacie jak postapic z martwa skala. A nikt nie podaje w watpliwosc jej pochodzenia. Piszesz ze przypadkowo zobaczyles. Czy to w okolicach Katowic? No jak na deszczu tak lezala to nawet po tygodniu ja osobiscie juz chyba bym podziekowal. Moze przesadzam ale jestem sceptyczny. Obejrzales co sie tam dzialo dookola tego ogrodu? Jakas nowa wylewka, podjazd nawet u sasiada. Malowanie itp. Hmm dla mnie bez wartosci. Moge byc w bledzie i to tylko troche kurzu metali ciezkich i "Katowickiego" deszczu i szczoteczka sie zalatwi....Zalecam ostroznosc. Skapy dwa razy traci. Byl watek ze po roku cos wysadzilo akwa i wszystko schodzilo po paru tygodniach. Dla mnnie to taka tykajaca bomba.

Pozdrawiam

Edytowane 5 Lipca 2012 przez darecky3 (wyświetl historię edycji)

[R3n1]

Gdybyś dobrze czytał to byś przeczytał że wyspy nie leżą koło Katowic ,po wyglądzie skały można też poznać w przybliżeniu jak długo leżała na dworze . Wiadomo że pomyłka może być nawet do 1 roku Gdyby leżała dłużej nie była by biała miała by inny zapach i waga by też była inna skały ,do tego pajęczyny robaki etc. Czytaj dokładnie co ludzie piszą bo ja przez wyrywkowe czytanie spier...... sobie pierwszy tank dobrze że miałem znajomych którzy wzięli całe życie do siebie a sprzęt po części udało mi się sprzedać.

[Gość Pucek]

Mnie ciekawi dlaczego właściciel zrezygnował z morszczyzny i skałę zutylizował w ogródku a nie np. komuś odsprzedał albo nawet oddał za free?

Cóż, 100kg LR to jednak trochę grosza by odzyskał... no chyba, że nikt tej skały nie chciał nawet za darmo?

Ja bym się jednak dokładniej rozeznał w tym temacie.

[darecky3]

Gdybyś dobrze czytał to byś przeczytał że wyspy nie leżą koło Katowic ,po wyglądzie skały można też poznać w przybliżeniu jak długo leżała na dworze . Wiadomo że pomyłka może być nawet do 1 roku Gdyby leżała dłużej nie była by biała miała by inny zapach i waga by też była inna skały ,do tego pajęczyny robaki etc. Czytaj dokładnie co ludzie piszą bo ja przez wyrywkowe czytanie spier...... sobie pierwszy tank dobrze że miałem znajomych którzy wzięli całe życie do siebie a sprzęt po części udało mi się sprzedać.

No dobrze przeczytalem ale nigdzie nie ma ze Wyspy nie leza kolo Katowic. Nie zauwazylem w tym watku. Ja mam 3 kawalki skaly ktora lezy na dworze 7 miesiecy i powiedzial bsc ze wystawilem ja wczoraj. Nawet jak popada to glony wapienne trzymaja kolor. Nie napisalem ci tego zeby sie wtracic i wymadrzac. Napisalem ze jestem sceptyczny na wszelkie odsloniete skaly wyeksponowane na dworze do powtornego zagniezdzania w akwarium. Jest juz pozno i ciemno ale rozlupie jutro jeden kawalek choc niechetnie bo fajnie sobie synek skalniaczek zrobil. Jestem na 100 % ze bedzie biala w srodku. Zeby zmienila kolor to musiala by lezec w jakims syfie albo zgniliznie pewnie i tez nie pare miesiecy lecz dluzej.

Nie wiem co przez czytanie dokladne chcesz mi dac do zrozumienia. Odpuszczam bo oftopik juz sie robi i atmosfera podnosi.

OK masz racje skala jest zaj....a teraz spadam

[luft]

jesli skała jest za darmo

Ty masz gołe szkło jesli dobrze doczytałem

to mozna myjka cisnieniowa wyplukac mech, ziemie

i od razu zalewac to solanką.1.2.3. . . tutaj zaczyna sie morski świat, bakterie, ktore maja skolonializowac ten teren, pozniej dokladasz np z zywym kawałkiem skały kolejne zycie (kiełże, rurówki etc)... na dzien dobry dodajesz adsorber na krzemiany... jesli mowisz ze skała jest jasna, lekka, a nie idąca w czerwień czy inne podejrzane barwy to obserwujesz jak się ożywia...

moze byc calkiem super

pozdro

[marzyciel]

Tak się zastanawiam czy nie było by dobrze „przegotować skałę” (oczywiście nie w garnku). W temacie „Żywa skała się starzeje?” (na drugiej stronie) jest wspomniane o „LR cooking”. Dla bezpieczeństwa można by ją oczyścić w ten sposób. Ale to już sam musisz poczytać i zdecydować. Pozdrawiam

[luft]

gotowania skały nie polecam

[marzyciel]

gotowania skały nie polecam

Napisz coś więcej. Dlaczego? Jestem po prostu ciekaw. Pozdrawiam

[luft]

biore zawsze za i przeciw do kazdego przypadku

radzimy tutaj autorowi tematu jak sami bysmy postąpili na jego miejscu

dobra rada to przepołowić skałę i zobaczyc jej kolor w srodku

jesli kupil pan ogrodnik z jednej partii a nie z kilku baniakow

to jest to dobry test calosciowy stanu zabrudzenia skały

no i warto wyszukać kawał, ktory był fundamentem

dobra teraz to gotowanie

co ono tak na prawdę ma dać? Uwolnić białko? Coś jeszcze zabić? Tylko co? Zabłąkaną szczypawke czy chrząszcza pochłonie słona woda

Jesli nie ma w akwarium korali, ryb to smiało do tej wanny mozna wkładac skałę i zalewac woda z podmiany najlepiej

i pozwolić bakteriom zrobić swoją robotę. Bakterie, pożywka, odpieniacz. Potem testy kontrolne i do przodu

tak bym uczynił

[marzyciel]

W sumie to masz rację. Myślałem o tym, że jeżeli skała w środku jest biała to wystarczy ją z wierzchu oczyścić. Gorzej jeżeli w środku jest czarna. Wówczas uważam, że gotowanie ma sens. Tylko chyba bym wolał zapłacić za nową z zaufanego źródła. Pozdrawiam

Edit:

Tylko chyba bym wolał zapłacić za nową z zaufanego źródła.

Gdyby okazała się czarna w środku.

Edytowane 6 Lipca 2012 przez marzyciel (wyświetl historię edycji)

[luft]

tutaj mamy ekonomie rozpatrywana w kategorii "okazja"

inaczej, jesli ma byc pewna i zywa skała to warto napisac np do Seba, ktory wybierze zywe kawalki wg zyczen i nie ma problemu, czy skala dobra czy zla

[R3n1]

Jeżeli nie ma życia w akwarium to sadze ze to dobry pomysł na test zalać i patrzeć co sie będzie działo i zrobię tak jak luft powiedział myjka czyszczenie i do baniaka potem już tylko kontrola parametrów i obserwacja skały wyniki obserwacji będę umieszczać na blogu

[kapuhy]

Nie wiem o jakim gotowaniu skały dyskutujecie, ale na pewno nie ma to nic wspólnego z procesem „LR cooking”. O samej metodzie można poczytać np. tutaj. O jej zastosowaniu zupełnie nie ma co wspominać, bo jak sama nazwa wskazuje, dotyczy ona tylko żywej skały.

[R3n1]

W ziołem do domu parę KG skały na test po przepołowieniu wygląda tak :

https://picasaweb.google.com/101791873551554022079/NowyFolder?authkey=Gv1sRgCLv6__qc6Z3x0QE#

co o tym myślicie nada się czy nie martwi mnie to że nie jest w środku biała tylko tak jak widać na zdjęciach :/