Skocz do zawartości
patryczysko

Rozpadające się sarco

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co się dzieje z moim sarco. Kilka dni temu przyczepiłem go do skały igłą i gdy dzisiaj chciałem ją usunąć, to koral był tak jakby zgnity. Odpadł od niego kawałek spodu. Dalej go zostawiłem w akwarium. Napiszcie, co sie dzieje. To tylko z nim taki problem. Mam go zostawic czy wyjąć?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też tak miałem , obciąłem to co zgniło a głowę z resztą zostawiłem nie przyczepioną w słabym przepływie żeby się zagoiła . Po tygodniu możesz spróbować znowu przyczepić,ja je przyczepiam na gumki tylko delikatnie naciągnięte.

Edytowane przez michal98 (wyświetl historię edycji)

akwarium 60x60x60 + 50l sump, odpieniacz DELTEK SC1350 lampa led 130W, biopellets

http://www.nano-reef...m=posts&q=32943

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli "pyli" przy dotyku to bezwzględnie usunąc z baniaka!


Z akwarystycznym pozdrowieniem ;)

Seb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gnijący Sarkophyton może być przyczyną bardzo dużego i szybkiego wzrostu azotanów.

Działaj bez sentymentów, szybko i zdecydowanie.

Utnij co zgniłe ze sporym naddatkiem i usuń z akwarium, choćbyś miał zostawić tylko kawałek kapelusza (odrośnie).

Jeśli martwica będzie posuwała się szybko- wywal całego korala.

Pozdrawiam.

:welcome:


Akwarium - aktualnie brak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

względnie zareagował tak na nazbyt wysokie zasolenie dla niego-przerabiałem to niestety

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś jak zacyznałem padł sarco, zmatowił całą wodę aut go.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie kiedyś jak zacyznałem padł sarco, zmatowił całą wodę aut go.

Mi 15cm sarco w ciągu moich czterech dni nieobecności w domu zrobił takie kuku w akwa, że nawet wieloszczety poleciały...


Zajęcie? Mieszam w wodzie, czasem wyławiając trupy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość erni

Utnij tylko to co zbielałe trochę z naddatkiem i reszte wsuń między skałki .Nie spisywał bym go od razu na straty ,przerabiałem to wielokrotnie i jeszcze żadnego nie wyżuciłem a było blisko.Obserwuj po przycięciu co się dzieje z stopą.W moim przypadku z dużymi sacro gumki i igły nie zdawały egzaminu .Tylko skałki i słaby prąd wody.Z małymi szczepkami nie ma problemu i ładnie chwytają na igłę lub gumkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a, i nikt widzę o tym nie napisał, ale pasowałoby dać węgiel do filtra na czas kuracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

A mnie drzewko kenii wykończyło sarco, azotany z 2,5 najpierw skoczyło w ciągu 3 dni do 25 potem do 50, mysłem że testy saliferta do bani ,ale pomiary azotanów na hance potwierdziły poprzedni pomiar czyli 51. Odpieniacz dałem na mokro i podniany wody. sarco niestety wywaliłem szkoda go było . Na dzień dzisiejszy azotany po podmianie 30. szykuję następną podmianę. Nie wiem tylko jak długo będę walczył z azotanami. Reszta mieszkańców ok.Tak wyglądał jak był w kondycji.

post-12019-0-71341600-1342204303_thumb.jpg

post-12019-0-78354300-1342204305_thumb.jpg

Edytowane przez markus12 (wyświetl historię edycji)

5803_5886.png[/code]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o pomoc w temacie sarcophytona.

Jest u mnie od 8 miesięcy, dziś zauważyłem, że jego mniejsza część nie polipuje i jest jakby czymś pokryta.

Chciałem to zgarnąć szczoteczką do zębów i okazało się ze sarco się rozlatuje.

Posypały się takie kawałki jakby zgniłe.Reszta korali ok. parametry wody w normie .

Co może być przyczyną tego stanu ? :wallbash:

Co z nim zrobić?

Pozdrawiam

Mariusz


Mark 112

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sarco należą do tzw. skórowców. Czyli co jakiś czas zrzucają starą "skóre" żeby móc się rozrosnąć. Podczas takiej "wylinki" sarco nie polipuje i odłazi z niego skóra. Może to trwać kilka dni. U mnie normalna sprawa. Może to zaobserwowałeś?

Edytowane przez jaaarek (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sarco należą do tzw. skórowców. Czyli co jakiś czas zrzucają starą "skóre" żeby móc się rozrosnąć. Podczas takiej "wylinki" sarco nie polipuje i odłazi z niego skóra. Może to trwać kilka dni. U mnie normalna sprawa. Może to zaobserwowałeś?

Witam.

Wiem o co Ci chodzi, sarco przechodził to co jakiś czas i było ok, po zrzuceniu skóry wracał do polipowania.

Wczoraj po dotknięciu go szczoteczką do zębów odlatywały z niego kawałki, rozlatywał się w wodzie.

Odciąłem tą cześć kapelusza do zdrowej tkanki w wywaliłem z akwa.

Mam nadzieję, ze reszta się odbuduję i przeżyje.

Nie wiem co mogło być powodem tej martwicy kapelusza.

Pozdrawiam

Mariusz


Mark 112

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.