1.VIII.1944

[Gość nanokaczor]

Czerwona zaraza

Czekamy ciebie, czerwona zarazo,

byś wybawiła nas od czarnej śmierci,

byś nam Kraj przedtem rozdarłwszy na ćwierci,

była zbawieniem witanym z odrazą.

Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu

zbydlęciałego pod twych rządów knutem

czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem

swego zalewu i haseł poszumu.

Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu,

morderco krwawy tłumu naszych braci,

czekamy ciebie, nie żeby zapłacić,

lecz chlebem witać na rodzinnym progu.

Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco,

jakiej ci śmierci życzymy w podzięce

i jak bezsilnie zaciskamy ręce

pomocy prosząc, podstępny oprawco.

Żebyś ty wiedział dziadów naszych kacie,

sybirskich więzień ponura legendo,

jak twoją dobroć wszyscy kląć tu będą,

wszyscy Słowianie, wszyscy twoi bracia

Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli

nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętej

skuwać w kajdany łaski twej przeklętej,

cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli.

Legła twa armia zwycięska, czerwona

u stóp łun jasnych płonącej Warszawy

i scierwią duszę syci bólem krwawym

garstki szaleńców, co na gruzach kona.

Miesiąc już mija od Powstania chwili,

łudzisz nas dział swoich łomotem,

wiedząc, jak znowu będzie strasznie potem

powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili.

Czekamy ciebie, nie dla nas, żołnierzy,

dla naszych rannych - mamy ich tysiące,

i dzieci są tu i matki karmiące,

i po piwnicach zaraza się szerzy.

Czekamy ciebie - ty zwlekasz i zwlekasz,

ty się nas boisz, i my wiemy o tym.

Chcesz, byśmy legli tu wszyscy pokotem,

naszej zagłady pod Warszawą czekasz.

Nic nam nie robisz - masz prawo wybierać,

możesz nam pomóc, możesz nas wybawić

lub czekać dalej i śmierci zostawić...

śmierć nie jest straszna, umiemy umierać.

Ale wiedz o tym, że z naszej mogiły

Nowa się Polska - zwycięska narodzi.

I po tej ziemi ty nie będziesz chodzić

czerwony władco rozbestwionej siły.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> ppor Józef Andrzej Szczepański, pseud. "Ziutek"

[bober6662]

Chwała bohaterom poległym na polu chwały...

[Lizard]

Sabaton - powstanie warszawskie

[Gość kapitan]

[biesiu]

Powstanie jest naszą dumą i taką pozostanie na zawsze - wszyscy jesteśmy "Warszawskimi dziećmi"

Co roku bardzo przeżywam i się wzruszam w tym dniu.

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez biesiu (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Sabbaton śpiewa też pieśni na cześć stalowych czołgów rzeszy, ku czci rasowej armii. Ta armia w dniach 5- 7 sierpnia 1944 rozstrzelała na woli 60 tysięcy cywilów. Można wymienić cały szereg podobnych niemieckich zbrodni za które niemcy nie ponieśli żadnej odpowiedzialności. Polska nie dostała ani grosza odszkodowań wojennych i dziś musimy płacić za zniszczenia dokonane przez niemców i sowietów. Sabbaton pochodzi z kraju, który sprzedawał niemcom surowce potrzebne do budowy czołgów. Do dziś szwedzi cieszą się dobrobytem... W szwedzkich muzeach jest masa polskich zabytków. To przykre, że ta kapela kojarzy się z powstaniem.

http://www.youtube.c...d&v=krWTa9EG3Vg

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[snajpa]

Przyjdzie czas, w którym każdy zapłaci z nawiązką za to co zrobił i ukradł Polsce. Trzeba tylko czekać aż naród zmądrzeje...

[Warszawiak]

Nie naród... tylko jego politycy. Ludzie zaślepieni pieniędzmi... bo tu nawet władzy nie ma....

[bober6662]

Nie naród... tylko jego politycy. Ludzie zaślepieni pieniędzmi... bo tu nawet władzy nie ma....

Władza jest tylko szkoda że ślepa,serce mnie boli bo pracując w naszej armi od kilku lat nie widziałem takiego skorumpowania i upadku tej maszyny która powinna być bardzo silna.

[ArT]

Kaczor w 100% się zgadzam Sabatonowi raczej chodzi o kasę. Co do powstania ani czerwoni ani USA ani Anglia nie chciała by ten zryw przetrwał. Wielkie mocarstwa nie liczyły się z nami, oni przysłowiowo "grali do innej bramki". Engma - Polacy złamali szyfr angole cały czas twierdzili że to oni go złamali, V2 polscy partyzanci dostarczyli rozbitą rakietę w częściach itd. Stalin miał taką władzę że mamy obecne granice dodam na koniec że po wojnie przesunięto granicę (chyba woj lubelskie) na korzyść ZSSR dlaczego, a no dla tego że były tam pokłady węgla .

Powinniśmy grać w swoja własną grę tylko pytanie czym, po prywatyzacji nie wiele zostało, tyramy za 1200zł na umowę zlecenie i będziemy białymi murzynami do końca życia. Chyba że naród znowu powstanie ale na to bym nie liczył. Teraz bogiem jest pieniądz i nikt i nic tego nie zmieni.

Przepraszam wszystkich których moja wypowiedz uraziła.

Edytowane 1 Sierpnia 2012 przez ArT (wyświetl historię edycji)

[Gość kapitan]

Sabbaton śpiewa też pieśni na cześć stalowych czołgów rzeszy, ku czci rasowej armii. Ta armia w dniach 5- 7 sierpnia 1944 rozstrzelała na woli 60 tysięcy cywilów. Można wymienić cały szereg podobnych niemieckich zbrodni za które niemcy nie ponieśli żadnej odpowiedzialności. Polska nie dostała ani grosza odszkodowań wojennych i dziś musimy płacić za zniszczenia dokonane przez niemców i sowietów. Sabbaton pochodzi z kraju, który sprzedawał niemcom surowce potrzebne do budowy czołgów. Do dziś szwedzi cieszą się dobrobytem... W szwedzkich muzeach jest masa polskich zabytków. To przykre, że ta kapela kojarzy się z powstaniem.

http://www.youtube.c...d&v=krWTa9EG3Vg

Oni w sumie nikogo nie gloryfikują tylko śpiewają o historii wojny, o Polakach, Ruskich, Niemcach, Amerykanach i innych. Działa to tak, że jeden utwór się podoba, a drugi powoduje pianę na ustach

Można śmiało powiedzieć że to z ich kawałka Polska usłyszała się o heroicznej bitwie pod Wizną zwanej "polskimi Termopilami".

Niedługo tylko z ich piosenek i opowieści rodziców polskie dzieci będą znały historię,

bo dziś władza zamyka szkoły, wycofuje wartościowe lektury i kolejne przedmioty ze szkół.

Ale to już było... że języka polskiego i historii uczono po kryjomu w piwnicach i kościołach... damy radę i teraz.

[ArT]

Dokładnie Polskie dzieci są ogłupiane bo przyjęto amerykański styl czyli nauka do testów. Jak wiadomo Amerykanin nawet nie wie gdzie leży polska . Prawdopodobnie nie wie też że Polacy walczyli w II wojnie światowej ponosząc olbrzymie straty lecz amerykanin wie co to holokaust i wie że przeogromna ilość żydów zginęła w "Polskich obozach śmierci" .

[michal98]

Kolejna pompatyczna rocznica polskiej porażki w której zginęło 200 tyś ludzi

[Lizard]

Kolejna pompatyczna rocznica polskiej porażki w której zginęło 200 tyś ludzi

To nie jest pompatyczna rocznica polskiej porażki, a już na pewno nie pompatyczna. Myśle, że większość z nas traktuje to jako rocznice śmierci tych którzy walczyli o przyszłość tego narodu, o Naszą przyszłość, to rocznica która oddaje im hołd! Więc przestańmy smęcić tylko czapki z głów i cieszmy się, że mówimy po Polsku, że nasze dzieci mogą się go uczyć w szkołach. Że mamy polskie filmy w kinach, na półkach książki, że nasi zawodnicy reprezentują nasz kraj na arenach światowych dumnie nosząc narodowe barwy!

[tomm]

gdy poznawałem historię Powstania W. po raz pierwszy, jako młody człowiek poczułem, co znaczy pojęcie patriotyzmu.

[Włodzimierz]

"Strasznie dużo odważnych ludzi, tylko że to był zupełny nonsens"

Za:

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/morowe-panny-nie-tylko,1,5204380,kiosk-wiadomosc.html

[Qlfon]

Jak wiadomo Amerykanin nawet nie wie gdzie leży polska .

Ale może wie że Polska piszę się wielką literą...

Sorry, ale nie w takim wątku...

[luft]

dla bliskich memu sercu, którzy (z sensem, czy nie) z dumą oddali życie w walce

[Lizard]

[bober6662]

"Strasznie dużo odważnych ludzi, tylko że to był zupełny nonsens"

Za:

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/kraj/morowe-panny-nie-tylko,1,5204380,kiosk-wiadomosc.html

Tutaj się zgodzę,to był jeden z dziwnych rozkazów wydanych przez Bora Komorowskiego...Ratować miasto skazane z góry na klęskę.Nie mieliśmy żadnych szans.Ale heroizm ludzi i poświęcenie było jest i będzie wzorem dla wszystkich którzy nazywają się Polakami

[biesiu]

Ciężko nam sobie wyobrazić co to było Powstanie, co jakiś czas pojawia się głos że było niepotrzebne tylko że nigdy nie słyszałem takiej wypowiedzi z ust uczestników Powstania!

Próbując zrozumieć tamten czas trzeba wziąść pod uwagę to że Naród był gnębiony przez okupanta piąty rok i ludzie aż rwali się do walki o godne życie bądź godną śmierć. Trudno nam pojąć co znaczyła dla mieszkańców ówczesnej Warszawy zawieszona polska flaga, poruszanie się po opanowanych dzielnicach miasta - dla nas teraz jest to takie oczywiste i naturalne.

Historycy, ludzie mogą się spierać co do samego wybuchu Powstania, dla mnie jest oczywiste że wtedy trzeba było pokazać że Polska jest i żyje! Dzięki Powstaniu Polska nie stała się kolejną republiką radziecką, tak uważam.

[kiflu]

Powstanie Warszawskie - jedno z tych obchodów które potęguje tak odmienne zdanie Polaków.

Gloryfikuje się powstanie bo jest na to zapotrzebowanie, tak jak wtedy, wybuchło poniekąd z powodów politycznych, tak dziś z powodów politycznych je przywołano.

Moim zdaniem należy pamiętać i wspominać ludzi oddających swe życie w powstaniu ale również należy uczyć, że było to zryw nie trafiony - co oczywiście nie ujmuję poległym Powstańcom.

Ja osobiście zupełnie się nie utożsamiam z Powstaniem Warszawskim, szanuję ludzi i dobre chęci ale nie mogę patrzeć obojętnie na bezmyślność decyzji politycznych.

Należy też pamiętać że nie cała Warszawa brała udział w powstaniu, ludzie nie aktywni zbrojnie nie specjalnie byli zadowoleni z kolejnej bezpośredniej zawieruchy wojennej.

[michal98]

Zamiast palenia zniczy w smutne rocznice wieszajmy flagi w Święto Niepodległość ,Święto Flagi i Konstytucji 3 Maja .Zabierajmy dzieci na obchody dnia Wojska Polskiego i opowiadajmy i o naszej historii w oparci u pozytywne aspekty .Dla wielu 1-3 maj do długi weekend i mają w gdzieś uroczystości . To według mnie jest patriotyzm ,a nie znicze ,minuty ciszy i salwy honorowe. Chwała im za to że walczyli o naszą ojczyznę ,ale dla dzisiejszej młodzieży nawet stan wojenny jest równie odległy jak 2 wojna światowa.

[bober6662]

Bo dla dzisiejszej młodzieży święto Wojska Polskiego kojarzy się z zupą grochową na którą chętnie wpadają w dni otwarte do swoich pobliskich jednostek.

[kapuhy]

Miejmy nadzieję!

Miejmy nadzieję!... nie tę lichą, marną,

Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera,

Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno

Przyszłych poświęceń w duszy bohatera.

Miejmy nadzieję!... nie tę chciwą złudzeń,

Ślepego szczęścia płochą zalotnicę,

Lecz tę, co w grobach czeka dnia przebudzeń

I przechowuje oręż i przyłbicę.

Miejmy odwagę!... nie tę jednodniową,

Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska,

Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową

Nie da się zepchnąć z swego stanowiska.

Miejmy odwagę!... nie tę tchnącą szałem,

Która na oślep leci bez oręża,

Lecz tę, co sama niezdobytym wałem

Przeciwne losy stałością zwycięża.

Miejmy pogardę dla wrzekomej sławy

I dla bezprawia potęgi zwodniczej,

Lecz się nie strójmy w płaszcz męczeństwa krwawy

I nie brząkajmy w łańcuch niewolniczy.

Miejmy pogardę dla pychy zwycięskiej

I przyklaskiwać przemocy nie idźmy!

Ale nie wielbmy poniesionej klęski

I ze słabości swojej się nie szczyćmy.

Przestańmy własną pieścić się boleścią,

Przestańmy ciągłym lamentem się poić:

Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią,

Mężom przystoi w milczeniu się zbroić...

Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje

I przechowywać ideałów czystość;

Do nas należy dać im moc i zbroję,

By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość.

A. Asnyk, 6 maja 1871