1.VIII.1944

[biesiu]

Zawsze mnie śmieszyło to zdanie. Jeżeli ojczyzna jest dopiero na 3 miejscu to się nie ma co dziwić, że nasza historia jest tak popierniczona.

Ale jak ktoś o nas mówi: "Dumny Naród" to nam się to podoba

[tomm]

kossako, bo to bardzo trudne zdanie do zrozumienia jest...

każdy kiedyś do dojrzewa do wyższych wartości.

proszę się nie obrażać...

[ArT]

Rozmawiałem ostatni na przystanku tramwajowym z leciwym 80letnim staruszkiem cytuję "tych ży..., to bym powystrzelał tak nasz kraj zrujnowali".

Rozmowa nr2 w tramwaju leciwy staruszek mówł jak 1939 (Gdańsk) przyszedł niemiecki policjant i nakazał jego rodzinie wyprowadzenie się w ciągu 15 minut. Ja słuchałem, reszta osób kwitowała tą rozmowę uśmiechem a młodzież szydziła śmiejąc się i zadając głupie pytania.

http://korespondentw...oltzman-i-kohne

ten link już chyba bez wirusów : ?

nie bardzo czuję co ten post, cytaty jak i link ma wnieść w dyskusję "

1.VIII.1944 Pierwszy sierpnia — dzień krwawy, Powstał naród Warszawy"

pozdrawiam

luft

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez luft (wyświetl historię edycji)

[tomasz]

@tomm, chyba sobie za bardzo cukrujesz. Bóg jest wartością uniwersalną, jeśli ktoś wierzy oczywiście. Honor jest wartością uniwersalną, niezależnie od wiary lub jej braku. A Ojczyzna jest wartością najwyższą, w imię której czasami trzeba mieć głęboko te dwie pierwsze. No ale Ty już dojrzałeś, ciekawe tylko czy to rozumiesz...

[Mystik]

No ja jakoś też myślę, że jeżeli ktoś chce się nazywać Patriotą, to Ojczyzna powinna być na pierwszym miejscu. I tyle. Reszta to naciąganie i dopasowywanie do swoich teorii.

No ale to już jest kwestia wewnętrzna każdego z nas.

Się wątek zrobił. No ale może to dobrze, żeby przy takiej okazji troszkę odkurzyć TE zwoje.

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez Mystik (wyświetl historię edycji)

[Gość kapitan]

Zawsze mnie śmieszyło to zdanie. Jeżeli ojczyzna jest dopiero na 3 miejscu to się nie ma co dziwić, że nasza historia jest tak popierniczona.

A mnie zawsze dziwiło, że tak wielu ludzi w Polsce nie rozumie że te trzy słowa tak naprawdę opisują jedną rzecz.

[tomasz]

Nie Kapitan. Te sprawy mogą być ze sobą związane ale nie muszą. Dotyczy to zwłaszcza Boga, któremu może być nie po drodze (nie Bogu oczywiście tylko jego wyznawcą) z Ojczyzną i honorem.

[bober6662]

Bóg, Honor, Ojczyzna –to jest dewiza Wojska Polskiego stanowiąca idealistyczne ujęcie wierności państwu.Podkreślam wierności nie Bogu tylko z Bogiem...

[biesiu]

Te trzy słowa oznaczają naszą postawę i zachowanie,aby żyć w zgodzie z Bogiem, Honorem i Ojczyzną

[tomasz]

Po pierwsze z którym Bogiem? Czy ateiści i nie katolicy mogą być patriotami? Poza tym życie zgodne z naukami Boga chrześcijan wyklucza walkę o Ojczyznę. Także Panowie to pusty slogan który tak naprawdę stoi w sprzeczności z samym sobą, tylko ładnie brzmi i ładnie się na sztandarze prezentuje. Moim zdaniem Ojczyzna przedewszystkim i matką wszystkich a nie tworzenie podziałów choćby takimi hasełkami.

PS. Nie wiem czy rozwój dyskusji niewykracza poza temat wątku. Można założyć w offtopie temat o patriotyźmie, sądzę że będzie żył w okolicach świąt państwowych i walk w obronie krzyża pod sejmem.

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez tomasz (wyświetl historię edycji)

[luft]

i tutaj dochodzimy do punktu, w którym apeluję o umiar i czasami nie wplatanie polityki

pozdrawiam

Mariusz

[bober6662]

Tomasz weź pod uwagę że w tamtych czasach w Polsce mało było ludzi nie wierzących w Boga i stąd te hasła.Teraz się czasy zmieniły wiara w Boga straciła na wartości,ale kiedyś w czasach gdzie nie było prądu a naród był już tak styrany tyranią szerzącą się wkoło szukali ratunku tam gdzie mówi przysłowie "Jak trwoga to do Boga" ale masz racje wchodzimy już na sfere religijną i sądzę ze dyskusje powinniśmy zawiesić/zakończyć.

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez bober6662 (wyświetl historię edycji)

[tomasz]

[michall1916]

Dajcię już spokój, bo zaraz się zaczniecie opluwać jak to często bywa tutaj,

niepotraficie zrozumieć że ktoś może mieć odmienne zdanie na jakiś temat i uszanować tego

pomyślcie jakie by mieli odczucia Powstańcy jak by widzieli tą dyskusję.

i proszę nie wplatajcie tu religii i polityki bo to chyba nie na miejscu

Szacunek dla tych którzy wtedy oddali życie za Ojczyznę

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez michall1916 (wyświetl historię edycji)

[darecky3]

moim skromnym zdaniem "Bog, Honor i Ojczyzna" to nie ranking znaczen w kolejnosci waznosci. te trzy slowa odzwierciedlaja najwyzsze wartosci i sa rownoznaczne. To wartosci podkreslajace niezalezny byt jednostki. Slowo Bog nie musi oznaczac konkretnego Boga. Ten wyraz ma wg mnie glebsze znaczenie, to moze byc owszem wyznanie ale i ateista jest wziety pod uwage. On tez ma swoje poglady i przekonania czyli jakies tam wyznanie, moze bardziej w kierunku racjonalnego postrzegania swiata ale zawsze jakies. Nie musze sie chyba rozpisywac na temat znaczenia pozostalych dwoch wyrazow. Jedno jest pewne, ze kazdy wolny czlowiek nosi w sobie przyrodzone naturalne prawo do wlasnych przekonan, poczucia wartosci wlasnej jednostki i przynaleznosc terytorialna, z ktora sie utozsamia. Te trzy slowa zawieraja dorobek obyczajowo kulturalny setek pokolen na wszystkich kontynentach wsrod wszyskich spoleczenstw, narodow i grup etnicznych. Pozbawienie z ktoregokolwiek czlonu to pozbawienie niezawislosci, to mord mentalny na jednostce lub calej grupie.

pozdrawiam

[ArT]

No to nasza klasa polityczna pozbawiona jest tych trzech członów . No może dwóch bo Bóg jeszcze się gdzieś uchował, ale nie wszędzie (jak trwoga to do Boga) . Naród mamy coraz to bardziej ogłupiały, młodzież wychowuje się w kulcie pieniądza. Politycy u władzy ci sami od 22 lat tylko prywatyzują (już nie ma czego), zaglądają do kieszeni podatników, tną ulgi (na dziecko, internet), podwyższają stawkę Vat. Sami zobaczcie ile tej obłudy około eh.

Edytowane 3 Sierpnia 2012 przez ArT (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

W Rzeczpospolitej nikt nie oceniał ludzi za to jaką wyznają wiarę, jakiego są koloru skóry i jakiej są narodowości. My obywatele Rzeczpospolitej powinniśmy być przykładem dla całej unii europejskiej bo to nasi przodkowie stworzyli kraj, w którym obok siebie żyli Rusini Ukraińcy Litwini Żydzi Muzułmanie Prawosławni Katolicy Protestanci Ateiści i oni wszyscy walczyli i umierali za ten kraj. W tym samym czasie w całej europie mordowano niewiernych... Ponad wiek zaborów i powojenne stalinowskie czystki i przesiedlenia doprowadziły do zniszczenia Rzeczpospolitej. To co teraz pozostało to jest Polska - czysty etnicznie kraj w którym ktoś kto nie pasuje do innych jest uważany za gorszego. Oto właśnie jest dzieło stalina.

[kapuhy]

i tutaj dochodzimy do punktu, w którym apeluję o umiar i czasami nie wplatanie polityki

[bober6662]

Amen

[bober6662]

Rozmowa prowadzi do niczego...

[tomasz]

@nanokaczor

I pod Twoją ostatnią wypowiedzią mogę się podpisać obiema rękami.

[natalia83]

I w każdym temacie to samo

[tomasz]

Chyba coś Ci się pomyliło. Dyskusja pomimo diametralnie różnych zdań zachowała poziom. Przeszkadza Ci że nikt nikomu nie nawrzucał, nikt się nie obraził a admin nie zamknął wątku?

[bober6662]

Bardzo fajna dyskusja,mi tam się podoba można się dowiedzieć jakie mamy poglądy na ten ciężki temat.

[Ritter]

Można snuć różne rozważania o Powstaniu Warszawskim. Dla jednych jest to akt odwagi i poświęcenia dla innych głupoty i nieodpowiedzialności. Zwykle jednych od drugich odróżnia to, że jedni wiedzą co to karabin na podstawie własnego doświadczenia a drudzy z tego co zobaczyli na YT czy kinie. Stosunek do tego co oznacza pojęcie Ojczyzna nie jest sprawą zamierzchłą. Ilu z nas poświęciło czas i wysiłek by służyć w armii a ilu uważa/ło, że "honorem" jest wykręcene się od wojska a służba jest stratą czasu i głupotą? Wtedy i dzisiaj jedni są gotowi do czynów a drudzy jedynie do deklaracji.

Wszystkim tym, którzy twierdzą, że Powstanie'44 było bezsensowną daniną krwi napiszę tak. Skoro każdy ma prawo do życia i wolności to także ma prawo do decydowania za co jest gotów umrzeć. Skoro ci, którzy przyłączyli się do powstania wzięli odpowiedzialność za swoje czyny to jakie tu miejsce na zarzucaną im nieodpowiedzialność i głupotę?! Zapewne nie dowiemy się czy naprawdę Leonidas w wąwozie termopilskim życzył długiego życia zdrajcy Efialtesowi. Nie mniej Spartanie i nie tylko oni, wzięli odpowiedzialność za swoje czyny i przekonania. Imię Leonidasa nie zniknęło z kart historii choć przegrana pod Termopilami nie zatrzymała Persów. W sumie nie wniosła niczego z punktu widzenia militarnego rozwoju kampanii. Podobnie Powstańcy'44 byli gotowi i zdolni!!! bronić tego w co wierzą choć militarnie nie miało to istotnego znaczenia. Czy dzisiaj my równie jesteśmy zdeterminowani by bronić tego w co wierzymy? Ile jesteśmy w stanie poświęcić dla swoich ideałów?

Z punktu widzenia militarno-politycznego w Europie było już "pozamiatane" w połowie 1944 roku. Dlatego rozważania gdzie zatrzymaliby się Ruskie gdyby nie "kiblowali" dwa miesiące pod Warszawą to tylko spekulacje. Jak dla mnie mogliby "skolektywizować" zarówno niemieckie, belgijskie, francuskie zegareczki a także "zaprzyjaźnić" się z paniami owych nacji. Ale to nie takie proste. Bowiem to było już ustalone kto, gdzie i kiedy... . Amerykanie byli w Czechach, Ruskie we Wiedniu a w powojennej Polsce miały się odbyć "wolne" wybory. I co z tego?!

Edytowane 4 Sierpnia 2012 przez Ritter (wyświetl historię edycji)