Koral marnieje

[Baniak]

Cześć. mam prośbę o podpowiedź co może być nie tak, że jeden z korali zaczął mi od jakiegoś czasu marnieć, a po krótkim wyjeździe gdy wróciłem wygląda jakby jakieś tornado po nim przeszło. Raczej wykluczam mechaniczne uszkodzenia. Wydaje mi się, że ma to związek bezpośredni z tym o czym wspomniałem. Koral bardzo się przerzedził, nie otwiera się tak ładnie jak kiedyś. Zresztą sami zobaczcie na filmiku:

http://www.youtube.com/watch?v=CH8GlgUZZZk

Nie wiem czy to coś z parametrami wody, ale raczej staram się je kontrolować w miarę regularnie i sa dość stabilne na poziomach w granicach:

Kh - 9

Ca - 425

Mg - 1290

NO2, NO3, PO4 - 0

Zasolenie 1.024

temperatura 26 stopni

Do baniaka wlewam codziennie Coral Accel, PhytoPlex.

U innych korali nie zauważyłem podobnych objawów. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł chętnie skorzystam z dobrych rad

[Piostu]

Na jakiej soli jedziesz i jak często podmianki robisz ?

Osobiście podejrzewam brak jodu, który mógłbyś uzupełnić podmianką

[Baniak]

Dozuje po 1 ml Ipdide Kenta na dobe. Sol tez Kenta. Podmianki co 2 tygodnie.

Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez Baniak (wyświetl historię edycji)

[event]

masz za czysta wodę i zbyt silne falowanie w tym miejscu zacznij intensywniej karmić np fito lub mrozonkami a no3 na poziomie 0 dla miękkich korali jest nie zbyt dobrym wynikiem. Dla miękkich korali lepsza byłaby sól red sea ona zawiera i po4 i NO3 więc napewno xeni w niej lepiej będzie

Edytowane 29 Sierpnia 2012 przez event (wyświetl historię edycji)

[Baniak]

Baniak ma 300 litrow phytoplexa i coral acctel leje po zakrętce dziennie. Do tego 2 kostki mrożonek. Trochę boje się żeby nie przesadzić. Myślisz żeby lac po 2 zakrętki albo serwowac po 4 kochy mrozonki ?

Dodam jeszcze ze w miejscach gdzie koral nie ma praktycznie żadnego "wiatru" zachowuje się tak samo. Mysle więc że siła przepływu nie jest przyczyna i mozna ja wykluczyć.

[event]

no ja bym tak zrobił tylko jak xenia załapie to twój następny watek będzie miał tytuł ,,Jak się tego dziadostwa pozbyć?''

[Gość Pucek]

Wiesz co, piszesz, że reszta korali jest ok, więc może spróbuj go przestawić na jakiś czas w inne miejsce? Może akurat tam gdzie jest mu coś przestało pasować? U mnie xenia (tylko inny "model") rosła pięknie, stawała się wręcz plagą aż nagle prawie zupełnie zanikła. Inne korale też były ok.

[Baniak]

Trochę cieżko mi bedzie ta skałę gdzieś przenieść. Czy coś oprócz lokalizacji korala przychodzi wam jeszcze do głowy?

[Marcin14]

U mnie anthelia rośnie w najsilniejszym prądzie wody i jest zadowolona. Jeśli koral był tam od początku i dobrze się otwierał to ja bym nie stawiał na za mocną cyrkulację...

[Baniak]

Stała tu od początku i zawsze miała się dobrze. Cyrkulacja się nie zmieniła.

[Gość Pucek]

Świetnie się prezentują te parazoa na tylnej ściance

Sprawdź czy w nocy go coś nie podżera (np. ślimaki tzw. slugs). Karmisz dobrze i parametry masz też w porządku. Lejesz coś np. wódkę lub jakieś bakterie? Czym mierzysz zasolenie?

Może to brak jakiś pierwiastków śladowych? Dozujesz jakieś?

niby wszystko w porządku a jednak nie

[Baniak]

Gdzie wypatrzyles te parazoantusy? na filmiku ich nie ma. Myślisz, ze ślimaki mogły sobie upatrzyć korala? W sumie od bardzo dawna nic nowego do baniaka nie wpuszczalem więc raczej nowych mieszkańców się nie spodziewam.

Nie dopisalem odnośnie pierwiastków. Dozuję preparaty Kenta: Iodide, Essential Elements, stront i molibden wszystko po 1 ml na dobę.

Nie pisz posta pod postem, edytuj.

mintaj

[Piostu]

Skoro parametry, masz w normie, baniak dojrzały, cyrkulacji nie ruszałeś to pomyśl co jeszcze mogło się zmienić. Światło może ?

Jeśli nie to jedyne co mi przychodzi do głowy to pierwiastki śladowe, jednak to bardzo mało prawdopodobne skoro często podmieniasz wodę na bogatej soli ....

[Baniak]

Świetlówki wymienialem jakieś 3 miesiące temu więc teoretycznie powinny świecić jeszcze dobrze. Właśnie cały dowcip polega na tym, że nie potrafię zestawić tego z jakimkolwiek wydarzeniem. Też myślałem o pierwiastkach ale tak jak piszesz sól jest w nie bogata plus leci delikatne dozowanie więc to chyba raczej odpada. A może jest ich za dużo?

[Piostu]

Może tak być. Spróbuj może nie dozować przez kilka dni i obserwuj baniak. zobaczysz czy potrzeba czy nie.

[Kośmid]

Baniak, jeśli chodzi o umiejscowienie Antheli to ona lubie mocniejsze światło i mocniejszy ruch wody. Wtedy przybiera jaśniejszych kolorków i jest bardziej puszysta. Miałem tego koralowca w 3 różnych miejscach, we wszystkich rósł ślicznie ale naj naj na szczycie skał. Oprócz tego tak jak wspomnieli koledzy, miękkasy lubią troche gorsze parametry wody.

Obecnie pare polipów antheli mam w sumpie, tak dla jaj wrzuciłem sobie tak i żyje

[Baniak]

He jest prawie pod taflą wody także do światła ma chyba najbliżej no może poza parazoa które rozlazły się na szybie i niektóre są dosłownie na styku tafli. Jak robię podmianki to się na wietrze opalają Może faktycznie pokombinuję z pogorszeniem jakości wody choć nie ukrywam, że trochę się boję. Kilka miechow temu miałem plagę cyjano, potem dino a do tego przynioslem z rybą jakieś choróbsko i prawie cała obsada poszla w kibel. Teraz jestem przeczulony.

[Kośmid]

Nie masz czasem jakiegoś smakosza ? Kraba, krewetke, rybke lubiącą skubać polipy ?

[Baniak]

Mam kilka pustelników, jednego porcelanowego, jednego percnon, L. amboinensis sztuk 2 i L.wurdemanni też sztuk 2. Wszystkie wymienione są już od dłuższego czasu. A rybki to tylko: żółtek, hepatus.

[natalia83]

Jeżeli nic się nie zmieniło w Twoim baniaku to jednak obstawiałabym wodę pozbawioną NO3 i PO4 miękkie z reguły nie lubią wody pozbawionej tych związków, widać przyszedł czas kiedy przestało jej to odpowiadać i postanowiła się zbuntować, może spróbuj odrobinkę podnieść te parametry dodatkowym karmieniem i wtedy poobserwować co będzie się z nią działo.

[premiero]

O widzę podobny problem jak ja miałem. Anthelia, czy może raczej Calvularia Virdis, bo pod rożnymi nazwami można znaleźć tego korala, to było mój cukiereczek, bardzo mi się podobał. Zanim zaczął marnieć, wyglądał tak:

Przechodziłem 2 "załamania". Za pierwszym razem postawiłem na adsorbenty, ponieważ parametry wody były stabilne, a miałem wątpliwości co do akumulowania się różnego rodzaju toksyn - dwa woreczki chemi pure elite + purigen. Dodatkowo dorzuciłem raz na tydzień jedną kroplę Amino Acid Concentrate z KZ i udało się, koral odratowany, reszta korali też jakoś lepiej wyglądała. Pod koniec prowadzenia akwarium nie byłem sobie w stanie poradzić z utrzymaniem, ale miałem ogólny crash. Co ciekawe - kolega, który miał ode mnie szczepkę w dojrzalszym akwarium, stracił ją szybciej ode mnie. Czytałem sporo na temat pielęgnacji tego korala i wychodzi na to, że jest on trudny do utrzymania w dłuższej perspektywie. Zaczyna marnieć w najmniej spodziewanym momencie, jakby brakowało mu jakiegoś czynnika X - podobnie jak z próbą utrzymania gąbki tygrysiej.

[Baniak]

Pięknie na zdjęciu wygląda. Miałem go ale nie przyjął się. Przez chwile rósł ale potem zaczął zanikać i teraz praktycznie go nie ma. W sumpie mam chemi pure dwa woreczki. Co dokładnie zawiera preparat który polecasz?