Różowa gąbka

[owler]

Witam wszystkich.

Mam pytanie, mam różową gębkę(prawdopodobnie) która mieszka i rozrasta się pod caulastreą, ostatnio coraz bardziej na nią "wchodzi". Jest dziwnie wytrzymała bo jakiś czas temu zgniotłem ją palcem i myślałem że sobie odejdzie ale nic sobie z tego nie robi, czy coś takiego może być groźne dla korala?. Może później wstawię fotkę.

Dzięki za odpowiedzi.

Pzdr.

Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez owler (wyświetl historię edycji)

[Stani]

Wstaw wczesniej fotke. Podejrzewam, ze to jakas fajna gabka, majaca na poczatku przygody super warunki i w niczym nie bedzie przeszkadzac. Problem bedzie, jesli to nie gabka.

Dawaj fotki, to najbardziej fascynujace.

[owler]

Fotka załączona w pierwszym poście, jest też dużo białych ale zauważyłem ze nie lubią światła i są dość delikatne podobnie jak żółte, z tym że żółte jak szybko się pojawiły tak też gdzieś zniknęły. Ale ta trzyma się bardzo mocno nawet po skrobance się odradza. A może to co innego??.

[Stani]

Faktycznie, nie zauwazylem zdjecia.

Wydaje mi sie, ze zawsze zdazysz z przeniesieniem Caulastreii, takze nie musisz sie martwic.

Ladna gabka. Ja mam zolta, (na wannie).

[owler]

Fotka załączona później (wcześniej jej nie było:(). Z tym przeniesieniem trochę za późno bo gąbka jest już na starszej części szkieletu:(. No szkoda ale może nic jej nie zrobi. Dzięki wielkie za komentarze.

[Darek S]

ja bym przeniósł calausterę a gąbke zostawił - dość rzadko się taka trafia

[Kośmid]

Uspokoje Cie do końca. Mam taką samą gąbke, łacznie z seledynowo-żółtą porasta kawałek skałki z discosomami. Brak wojen. Bardziej niż o gąbke martwiłbym się o valonie, może wysypać zbiornik jak ospa małe dziecko xD

Stani, Twoja na wannie z jednej strony bardziej szorstka ?

Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez Kośmid (wyświetl historię edycji)

[czadol81]

jak bys czasami ja przenosil to nigdy nie wyciagaj gabki z wody. odrobina powietrza i po niej. ja swoja zabilem odrobinami powietrza co mi z pompy poszly. bylem na delegacji a zona nie dolala wody i tak pompa zaczela zasysac powietrze . 2 tygodnie p tym juz jej nie bylo.

[Gość Pucek]

Może to coś takiego: http://pl.reeflex.net/tiere/2803_Haliclona_sp.%2002.htm ?

Szczerze mówiąc to wolał bym skasować tą Caulastreę i pozwolił tej gąbce się rozwijać Jest bardzo fajna.

[owler]

Ta niestety przeczy wszystkiemu co normalne, ostatnio wyjmowałem ją razem z koralem(ze 2 -3 razy po kilka sekund) bo go po prostu przesadzałem(co widać po świeżym kolorze kleju) i miałem gdzieś tą gąbkę a jednak się trzyma, dziwna jakaś. Myślałem że się zmniejszy albo zniknie tak jak robiłem to zwykle z białą kiedy niechcący ją nawet przemieściłem to się szybko rozpuszczała.

Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez owler (wyświetl historię edycji)

[jedikk1]

Mam taką samą na skałce z clavularią fluo. W miejscu, w którym siedzi ta gąbka clavularia przestała wystawiać polipy. Ma około 4-5 cm. Również próbowałem niszczyć, ale to na niej wrażenia nie robi. Swoją gąbkę na razie zostawiam w spokoju, już trochę ją mam i nie zauważyłem jej w innym miejscu, więc plagą chyba się nie stanie

[zho]

Bardziej uwazaj na te wesole zielone kuleczki, podczas eksterminacji uwazaj zeby ci jakas nie pekla bo wtedy bedziesz mial ich tyle ze zaden koral sie nie utrzyma bo nie bedzie mial gdzie.

Mi kiedys wysypalo i miejsca gdzie sie Valonia stykala z grzybowiencami byly na grzybowiencach przezroczyste. W efekcie grzybki odpadaly od skaly i ginely nie majac gdzie sie ponownie usadowic.

[kubek_77]

ja bym przeniósł calausterę a gąbke zostawił - dość rzadko się taka trafia

no to się przyznam, że takich gąbek to mam niejedną i nie w jednym miejscu... zawsze mnie fascynowało co one takie "landrynkowo" różowe... i wpieniało, że nie jakieś inne a jak widać się nie znam...

[zielony mintaj]

Może Clathrina spp.? mam podobne ale żółte i są o tyle niefajne, że "podchodzą" pod ricordee i "spychają" je ze skałek.