AZOO PO4 test - stosuje ktoś?

[mareko1]

Witam,

Właśnie jestem na etapie kupowania testu na fosforany i po przeczytaniu kilku tematów jedynym sensownym rozwiązaniem jest zakup hanna 713 ewentualnie Rowa PO4 test, sęk w tym, ze oba te testy sa stosunkowo drogie a ja na chwilę obecną poszukuje czegoś tańszego. W związku z tym mam pytanie czy stosował ktoś test AZOO PO4, cena tego tezy jest dość zachęcająca, nie wiem jak jednak z jego dokładnością, bo jak mam wyrzucić w błoto 40 zl to już wolę się browarka za to napić, ewentualnie zacząć żmudny proces oszczędzania na hankę.

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

[Silver200]

To ja proponuje browarka;) szkoda czasu na takie testy.

[Stani]

Z tych tanszych, moze gdzies znajdziesz test Gilbers PO4.

Jego rozdzielcziosc: 0,020 - 0,040 - 0,060 - 0,080 - 0,10 - 0,14 - 0,18 - 0,25 - 0,35 - 0,50 mg/l

Obawiam sie, ze jesli ten AZOO ma rozdzielczosc do 5mg/l to jest malo dokladny i 40 zl wydane niepotrzebnie. Stezenie powyzej 0,1 mozna rozpoznac bez testu. Te ponizej 0,1 sa bardziej interesujace.

Edytowane 7 Listopada 2012 przez Stani (wyświetl historię edycji)

[Świrek]

Nie miałem do czynienia z testami AzOO. Znalazłem jednak zdjęcie testu: http://www.akwarystyczny24.pl/images/Azoo/Testy/Po42.jpg Jak widzisz, ma trochę bezsensowną skalę. Swego czasu kupiłem PO4 Zooleka i niestety czytelność też nie była dobra (chociaż sądząc po skali i tak lepsza niż AzOO). Teraz mam Saliferta i przy niskich wartościach PO4 jest zdecydowanie bardziej czytelny. No i kosztował 35zł, więc różnica żadna.

[mareko1]

Tego Gilbers właśnie Stani szukałem, ale nigdzie go nie znalazłem:angry:. Z Azoo w takim razie po Waszych wypowiedziach chyba odpuszczę. Tak zastanawiam się jeszcze nad Seachem, czytałem ze też w miarę dokładne.

Wysyłane z mojego HTC Desire za pomocą Tapatalk 2

[camell76]

Mam Seachema Po4. Ciężko mi było rozróżnić czy żółty na skali to jeszcze "0" czy już nie... Kupiłem RedSea i okazało się że mam ~0.1 ppm