Sarcophyton a... glony?

[petrus1]

Od jakichś 8 miesięcy mam sarcophytona sp7. Pięknie polipuje, w tym czasie urósł dwukrotnie twardziel jeden, błazny w nim figlują ale... no właśnie, od samego początku był na fatalnej skałce, bardzo trudnej do ustawienia, co powodowało że kilka razy go przestawiałem, szukałem też dla niego najlepszego miejsca - a to cyrkulacja mu przeszkadzała, a to za wysoko, za nisko...Jak w końcu znalazłem dla niego miejsce gdzie pięknie polipuje to te "wędrówki" po akwarium spowodowały że noga jest poskręcana i sarco nie trzyma pionu. Przez to że był przenoszony wędrował też po tej swojej skałce i efektem tego jest złuszczanie się tkanki u podstawy. Czyżby te złuszczenia były źródłem PO4 a co za tym idzie glonów w akwarium?

salifert wykazuje PO4-0, NO3-0, ale wiem że glony wciągają. W tej chwili Glony są w letargu, ale szukam przyczyny ich pojawienia się i nic mi innego do głowy nie przychodzi. Od miesiąca mam adsorbent fosforanów i vodka 0,8 ml dziennie w dwóch dawkach. Przyszło mi do głowy żeby odciąć sarco od starej skałki tak z 5 cm od kapelusza i zaszczepić igłami na nowej stabilnej skale a resztę usunąć.Podświadomie wiem że to się da zrobić zwłaszcza że jak widziałem propagację sarco na YT to nie powinno być problemu.

Moje pytanie to:

1. czy ta sytuacja może być przyczyną glonowiska?

2. czy taka operacja na sarco mu nie zaszkodzi?

Pozdrawiam,P.

[chmielu243]

Zaszkodzić mu nie powinno miękasy mają to do siebie że szybko się regenerują,

[toszek05]

Odpowiem na drugie pytanie,bo wiem to na bank...operacja nie zaszkodzi a w konkretnym moim przypadku przyczyniła się do piękniejszego wyglądu!Przez częste zmiany miejsca mój sarco miał już pokręconą brzydką nogę i przy okazji kolejnych przenosin do większego akwarium ciachłam nogę 3 cm od kapelusza i przyłapałam na pattex żel do skałki (drugi egzemplarz włożony między dwie skałki i złapana całość gumką) i już po paru godzinach miał piękne polipy i cieszył oko.Wygląda lepiej niż przed operacją

[CNCRob]

Jak go odetniesz to pozostalosci nie usuwaj, wyrosnie tam nowy.

[petrus1]

dzięki, to co do pkt 2 mam jasność, ale pkt1 i glony- to mnie nurkuje

[grzeniu]

Wydaje mi się że nie ma to nic wspólnego z Twoimi glonami.

pozdrawiam

[petrus1]

Wydaje mi się że nie ma to nic wspólnego z Twoimi glonami.

pozdrawiam

to co ma? Wyszedłem z założenia że złuszczająca się i odpadająca tkanka u podstawy korala rozkładając się może być przyczyną powstawania azotanów i fosforanów, co odżywia glony. Nie widzę na razie innych powodów, podmianki co tydzień 5% na soli ATI plus, mrożonki płukane pół małej kostki dziennie wieczorem, rano trochę płatków, obsada to para błaznów, synhiropus ocellatus, stonogobiops yasha,pseudoheilinus hexataenia,chrysiptera parasema, dwa ślimaki i pustelnik czerwononogi

[grzeniu]

Karmię tyle samo co Ty mam duzy jak na zbiornik odpieniacz, absorbery ,NO3 -0, PO4-0 reszta parametrów w normie Acropory polipuja w dzień i dokupiłem zóltka i dolabellę na glkony i nic. Podmiany regularne, Teraz zwiększam KH i Mg moze pomoze reczne wyrywanie ale duzo swiatła mi swieci tez już mnie nudzi ta walka.

[petrus1]

Może ktoś by jeszcze coś podpowiedział proszę?

Edytowane 4 Stycznia 2013 przez petrus1 (wyświetl historię edycji)

[petrus1]

hej tęgie głowy od morszczyzny, ad pkt 1?

[tomcio]

Przestań cięgle grzebać, przenosić z miejsca na miejsce i będzie dobrze.

Dla zobrazowania zapytam tak: jak czułby/czułaby się Twój/Twoja syn/córka gdybyś kilka razy w ciągu ośmiu miesięcy zmienił im szkołę ????

T

[petrus1]

Przestań cięgle grzebać, przenosić z miejsca na miejsce i będzie dobrze.

Dla zobrazowania zapytam tak: jak czułby/czułaby się Twój/Twoja syn/córka gdybyś kilka razy w ciągu ośmiu miesięcy zmienił im szkołę ????

T

Tomcio, czy ty kumasz o co ja pytam?

[tomcio]

Kumam. A czy ma Ci rozwinąć odpowiedź czy zechcesz ją skumać ????

Bo gdybym miał Ci rozwinąć to:yTo mniej więcej (wiem, wiem... z tymi palcami w d..... pci ) tak jakbyś pytał: w ciągu ośmiu mięsięcy zmieniłe moim dzieciom ileś tam razy szkołę a one ciągle rzygają ???? w czym problem ????

blablabla

Nio własnie w tym

Pozdrawiam

T

[petrus1]

Kumam. A czy ma Ci rozwinąć odpowiedź czy zechcesz ją skumać ????

Bo gdybym miał Ci rozwinąć to:yTo mniej więcej (wiem, wiem... z tymi palcami w d..... pci ) tak jakbyś pytał: w ciągu ośmiu mięsięcy zmieniłe moim dzieciom ileś tam razy szkołę a one ciągle rzygają ???? w czym problem ????

blablabla

Nio własnie w tym

Pozdrawiam

T

proszę Cię, zmień ton albo wogóle nie odzywaj się w moim temacie, pozdrawiam

[petrus1]

@chmielu243,@toszek05, panie i panowie, dzięki za wsparcie merytoryczne, operacja się udała, pacjent przeżył, najważniejsze że teraz jest na stabilnej i płaskiej skałce a nie jak przedtem na klocku którego nijak nie można było ustawić bo ciągle się przewracał. Zdjęcie sprzed pół godziny. Pozdrawiam,P.