Reefshop jest OK :)

[tomik]

Ostatnio czytalem negatywny topik o Reefshopie, wiec dla rownowagi ja napisze cos na pochwale

Kontakt bardzo dobry, zreszta juz nie pierwszy raz robie tam zakupy i zdziwil mnie fakt z trudnym kontaktem, osobiscie nigdy nie mam z tym klopotow.

realizacja zamowienia w ciagu 3 dni

no i najwazniejsze 5 darmowych szczepek korali, to sie nazywa obsluga , w wielu sklepach kupuje ale takich prezentow nie dostalem

pozdrowionka

[Raffy]

wow nieźle przyznaj sie za co dostałeś te szczepki

złożyłęm juz 3 zamówienie i jeszcze nie miałem takiego bonusa

[tomik]

o to moze po 4 cos bedzie:), nie tak na powaznie to bardzo milo zaskoczyla mnie ta niespodzianka, zawsze to mily gest o ktorym warto napisac.

[Siwy]

Ja tez coflem swoja decyzje co napisalem O tym sklepie zle przeczytalem regolamin ale juz to pisalem na forum.

[Pablito]

@tomik może ze względu na to, że Jesteś redaktorem dostałeś te szczepki? żartuje A co do szczepek znam tez taki jeden sklep w ktorym za poslizg z wysylka z winy wlasciciela sklepu gosc doklada szczepke/i gratis

Pozdrovka

[Piotr Tczew]

ja tez nie moge zlego slowa powiedziec , dostalem rabacik i zawsze znajduje obsluga dla mnie czas.

i nie wciskaja kitu. nie wciskaja wszystkich nowinek technicznych...

[Roman Rożek]

Witam

Ja praktycznie startowałem z akwa na bazie sprzętu z um-um czyli też Przemek, co moge powiedzieć, że z tą wiedzą jaką posiadam teraz za niektóre rady i za cierpliwość mógłbym mu postawić przysłowiową "flaszkę" za niektóre "zasadzić kopa", ja myśle ze to dobry człowiek , sprawa leży w organizacji Reef Shop tam po poprostu potrzebny jest oprócz Kierownika w postaci Przemka, jeden pracownik do obsługi i bezpośredniego kontaktu z klientem.

Jak Przemek przeczyta te posty to przez tydzien nie bedzie spał z podniecenia.

Pozdrawiam Roman

[harnas]

Ja tez doloze swoje 0.03 zl. Jestem zadowolony z dotychczasowych zakupow w reefshop. Wszystko przebiegalo sprawnie i zawsze udawalo mi sie skontaktowac ze sprzedawca choc przyznaje, ze troche czas zajelo nauczenie jak ten sklep funkcjonuje.

Zgodze sie jednak z Romanem, ze w reefshpie przydalaby sie jeszcze jedna osoba do kontaktow z klientem.

[darekkuku]

witam

ja miałem ciekawy przypadek zamówiłem ryby razem 6 szt niedrogie ale jednak .przesylka doszla kurierem i moje zdziwienie wszystkie ryby zdechle ,pomyślałem "no to już po rybach i kasie" dzwonie do Reefshopu i mówie co sie stało a Przemek bez dyskusji ok wysyłamy jutro drugą paczkę hmmm ,myśle sobie porządna firma . Druga przesyłka dotarła i okazało sie , że ta sama sytuacja ryby przemarzły nie wnikam z czyjej winy ,ale paczkę dostałem trzeci raz !!!i było tak samo, przy czym ewidentnie zawaliła sprawę firma kurierska ,paczka doszła po trzech dniach od wysłania ( i wtedy postanowiłem ,że zamienie ryby na skałe i choćby krewetke nie było z tym najmniejszych problemów!!!Zastanawiam sie jaka inna firma by tak postąpiła!!!!

WIELKI UKŁON W STRONE FIRMY REEFSHOP I JEJ WŁAŚCICIELA ZA BARDZO POWAŻNE PODEJŚCIE DO KLIENTA:yes:yes:yes

p.s

i nie pitolcie że ciężko sie porozumieć jest tel komórkowy,stacjonarny,email,gadu-gadu reefshop i um-um

pozdrawiam wszystkich i firme Reefshop

[Roman Rożek]

Witam

@darekkuku, jak zauważyłeś powyższe posty różnią się od tych co nieraz można było spotkac na tym forum na temat ReefShop, po prostu znalazło się tutaj grono zadowolonych klientów z DOBRYMI RADAMI dla ReefShop tak aby ten sklep internetowy jeszcze lepiej funkcjonował, jednak widzę ze ty jeszcze bardziej sie podnieciłes niż Przemek jak przeczyta te wypowiedzi a szczególnie po Twojej, choć ta ostatnia pachnie mi zupełnie czym innym...........

Pozdrawiam Roman

[tomik]

jak juz Piotrek napisal, podoba mi sie tam wlasnie to , ze nie wciskaja ci na sile towaru. w innych sklepach czesto slysze "e tylko to , to sie nie oplaci wysylac - moze wezmiesz jeszcze to i tamto itd itp"

kaska nie xenia:) nie rosnie jak chwast, a czasami po prostu tylko to chcemy i juz. I tlumaczenie sie dlaczego nie, nie lezy chyba w naturze nas kupujacych

[Kraszan]

Problem polega między innymi na tym, że ZTCW regulamin poszczególnych kurierów zabrania wysyłki zwierząt, a jeżeli robi się to bez poinformowania ze w środku jest żywe stworzenie to oczywiści kurier nie bierze odpowiedzialności za wychłodzenie przesyłki, przegrzanie i inne czynniki które mogły usmiercić zawartość. Natomiast postawienie sprawy jasno, że w środku są zwierzęta, w postaci drogich, wrażlwicyh, tropikalnych ryb morskich, z zastrzeżeniem warunków transportu (ciepło, nie rzucać, express) zaowocuje albo odmową podjęcia się usługi, albo taką cenę że bardziej się będzie opłacało osobiście przyjechać po te ryby z drugiego końca Polski. Jedynie przesyłka konduktorska wchodzi w grę, choć też nie jest tania i nie daje gwarancji...

[Piotr Tczew]

nigdy nic nie slyszalem od Was o Siren

ja kiedys 2 razy odwiedzilem siren w gdansku i potraktowali mnie jak za przeproszeniem jakas szmate

na zasadze: kolezko wiesz ze jedna rybka kosztuje 100 albo i wiecej zlotych i musisz sobie taka plastikowa rure kupc co jej z rynny nie zrobisz za 2 zyble. a rura ta babelki robi a z babelkow sie robi pianka a pianka bynajmniej nie jest do capuchino

a tak wogoole to musisz dac 10k zl albo i lepiej

za drugim razem chcialem zobaczyc pictarusy ktore mieli i tez mi ich nie pokazali bo za sciana stoja i nie moga tam wpuszczac - jakbym go mial ukrasc i w lapach do tczewa przy - 10 wiezc!!!!

ale jakbym przyjechal S klasa to bi mi loda (przepraszam za okreslenie) zrobili i to w pelnej opcji!!!

[Kraszan]

@Piotr Tczew - no przyznam że Ameryki nie odkryłeś...

Spójrz w archiwum tego forum, poszperaj na grupach usenetowych i nagle stanie się jasność. Nie wiem, czy jest między nami potencjalny klient Sirenu/exRafy.

Żaden z nas nie jest mile widziany w Sirenie jako klient - przecież np. moglibyśmy zadać jakieś pytanie, albo nie daj Boże wrocić z jakąś reklamacją! Tam nikt nic nie wie, nie znają się na rzeczy a szarego klienta ktory wszedł z ulicy traktują jako intruza. Tak już jest i kropka. Firma niestety utrzyma się na rynku, przyczyniając się do zwalniania tempa wzrostu popularności akwarystyki morskiej. Dlaczego? Obserwuję tą firmę od dłuzszego czasu. Ich dzialanie opiera się na dobrej zasadzie: złapać klienta, wcisnąć mu taki kit że aż włosy dęba stają, zrobić akwa od zera, wziąc kapuchę i WON! Idealna transakcja wygląda następująco:

[drrryń] - Siren, slucham!?

- Dzien dobry. Mam kancelarię notarialną i miejsce w poczekalni w ktorym chciałbym wypasione akwarium morskie z rekinami, skrzydlicami, konikami i błazenkami. Da radę?

- Oczywiście.

- Na kiedy możecie zrobić takie akwarium?

- Na jutro, gora pojutrze. Proszę podać ile ma Pan miejsca na to akwarium.

- Trzy metry, na metr i do sufitu.

- W porządku. Proszę przelać na nasze konto 80.000pln. tytulem zaliczki.

- Juz robię przelew i jutro oczekuję serwisanta. Dowidzenia.

- Dowidzenia.

[mijają dwa miesiące] Klient wkurzony. Akwa brak. Ściema z Sirenu plynie aż miło. Gdy Siren słyszy, że kolega notariusza też myśli o solniczce nagle staje baniak. Kaska wzięta, kwit że na żywy towar reklamacji nie udziela się i Siren przechodzi w stan czuwania.

Dzwoni kolega pierwszego notariusza - zamowienie podobne. Postępowanie rowniez podobne. W międzyczasie dzwoni pierwszy notariusz. Dzień dobry. Wszystko padlo. Koniki zabiły się o skały, bo prąd był za duży. Skrzydlica zjadła błazenki, a pozniej padla z glodu. Rekin też padl ale nie wiem dlaczego. W odpowiedzi słyszy, że mogą mu sprzedać nowe życie za jedyne 20.000pln bo już jest stałym klientem. I tu oczekiwana rezygnacja klieta - mam to gdzieś, już nie chcę tego akwarium morskiego!. Następuje propozycja wspaniałoślnego Sirenu, że za 5kpln odkupią od niego to co zostało ze sprzętu. Klient się zgadza, bo po co mu jakiś odpieniacz, reaktor i tysiące innych dupereli ktore wcisnął mu Siren? Siren odkupuje, czyści, i już ma sprzęt na następne zamówienie, ktore już od dwoch miesięcy czeka na realizację. I tak się to kręci... ehh...

[joopa]

@Kraszan- troche chyba fantazja cie ponosi

Ja kiedys kupowalem w Siren troche zywej skaly, wszystko ustalilem telefonicznie i po kilku dniach przesylka byla u mnie w domku

co do skaly tez bylem zadowolony (teraz gdy juz widzialem troche roznych skal na zywo w sklepach/ u znajomych// po kuponie w innych sklepach nadal uwazam ze moja pierwsza skala z Siren/Rafa jest ok )

nie mozna chyba az tak generalizowac, w kazdym sklepie zdarzaja sie potkniecia, pomylki, niezadowoleni klienci

pozd

[Kraszan]

No ale w Sirenie najczęściej.

Fakt, ze jestem zdeklarowanym przeciwnikiem tej firmy, wręcz jej nienawidzę dlatego jestem stronniczy.

Udany zakup w Siren jest możlwiy, ale musi nastąpić zbieg wielu wielu okoliczności, niekoniecznie zamierzony przez Maćka K. Na przykład teraz w Sirenie leży tona żywej skały i nie sądzę, żeby był jakiś problem z jej kupnem i wysyłką. Ale jak zaznaczyłem jest to zbieg okoliczności.

Gdyby ktoś chciał jutro po tą skałę podjechać - odradzam. Pomimo, że niby Siren pracuje w soboty, jeszcze nigdy nie widziałem żeby byli tego dnia "otwarci".

A co do wciskania kitu klientom to niestety piszę prawdę. Siren bez problemu założy akwa z dnia na dzień (tzn w ciągu 24h wpuszczą ryby) jak również zasiedlą je organizmami które nigdy nie powinny pływać nawet w sąsiadujących ze sobą zbiornikach (znam takie przypadki osobiście).

[Adi Zet]

Nie mówiąc już o tym że kostek, maciuś niepotrzebnie rozreklamował w polsce Tropic marin.............

[Kraszan]

No a całe zamieszanie z brakiem pomp AquaBee i sprzętów korzystających z tych pomp spowodowany jest właśnie przez Siren. Nie wiedzieć w jaki sposób ci partacze zostali "oficjalnymi dystrybutorami marki AquaBee na Polskę". Oczywiście nie wywiązują sie z roli dystrybutora, pompy są niedostępne, a Siren milczy. Na wszelkie próby ściągnięcia pomp bezposrednio z Niemiec, producent odpowiada jak zaklęty: "Prosimy o skontaktowanie sie z naszym oficjalnym dystrybutorem - firmą Siren". Żebym miał ręcznie wodę przepompowywać od Sirenu nie kupię nawet nalepki (pomijając już fakt że Siren nie ma ani jednej pompy na stanie).

[tomik]

o padla nazwa mojego "ulubionego" sklepu siren

kiedys juz napisalem o nim topik

to sklep przez ktory moczylem skale 2 miesiace w wodzie oplukujac ja pompka, po 2 miesiacach czekania przyslali mi cos co nawet nie przypominalo odpieniacza, dupe wtedy uratowal mi wlasnie Przemek sprowadzajac mi besta 400p w tydzien, zreszta o polowe taniej niz taki sam sprzedawal siren tylko pod inna nazwa

[AquaManiac]

@Adi " Nie mówiąc już o tym że kostek, maciuś niepotrzebnie rozreklamował w polsce Tropic marin............." - mozesz rozwinac temat???

[rufio]

Witam wszystkich zwolenników jak i przeciwników firmy Siren ,powiem tak osobiście także odwiedziłem w pewien sierpniowy dzionek salon i naprawdę spotkałem się z bardzo miłym przyjęciem nie podjechałem bynajmniej wypasioną furą ani nie pokazywałe nadzianego portfela. Nie było także problemu z oglądnięciem jak wszystko pracuje na zapleczu itp.itd.I musze powiedzieć że pomimo tego że nic nie chciałem kupić to nie zostałem zbyty .Pozdrawiam :wink

[Kraszan]

No cóż... Przypadki chodzą po ludziach...

[Piotr Tczew]

mnie nie wpuscili...

moze trafiles na kogos baardzo milego

@Adi Zet o co biega z tym Tropic Marine ?

[Adi Zet]

no było to że ma się zniżkę 25% czy ileś tam na produkty tropic marin, to ok zarejestrowałem się i zamówiłem sól, płatność przy odbiorze (choćby dlatego że sam jeszcze nie mogę robić przelewów :)) i przez ponad miesiąc na nią czekałem, pytałem się na e-mail i nic, kiedy już zabrakło soli redsea zamówiłem sól (10kg) w reefshopie razem z 2 pustelnikami i 1 turbosem (drugiego dostałem gratis ). tu przynajmniej mnie nie olali i sól przyszłą o ile dobrze pamiętam po ok. tygodniu, następny tydzień czekałem na "żywą" resztę zamówienia. nie wiem czemu ale wydaje mi się że z tym programem z tropic marinem to jedna wielka ściema, a zdania nie zmienię dopuki nie dowiem że ktoś kupił tam coś z ową zniżka