wiedzmaa Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2013 Witam, Jeden z moich błazenków ma taką ciekawostkę Bodajże z pyszczka, ale nie jestem do końca pewna, wystaje mu coś co wygląda jak włos, albo coś podobnego do włosa. Coś jakby pojedyńczy włosek zarostu niegolony na oko przez tydzień Ma takie coś od rana, nie odpadło przez cały dzień. Rybka normalnie przyjmuje pokarm (solowiec i suche), ale jest troche nerwowa. Nie chcę jej na razie za bardzo stresować, liczę że jeszcze to odpadnie samo, ale nie mam pomysłu co to jest więc chcę zapytać czy to coś strasznego i czy powinnam reagować od razu, ewentualnie w jaki sposób. Być może ktoś z forumowiczów spotkał się z czymś podobnym... Dołączam zdjęcia, choć mało wyraźne co nieco na nich widać i może w czymś pomogą Dodam tylko, że błazenek jest już u mnie koło 2 lat i nie jest to świeży nabytek. Z góry dziękuję za pomoc i jeśli jest jeszcze coś co powinnam dodać to pytacie Cytuj 250l + 110l sump; Deltec SC1455; obieg AquaNova 3500; 2x JVP 102; 6x39W; kg 35LR; 14kg LS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam_s Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2013 Parazyt jakiś, trzeba powertować w googlach, prawdopodobnie nicień?. Zdjątka ostrzejsze by się przydały. Cytuj Pozdrawiam, Adam. blog: www.solniczkawbaniaku.pl, fb: www.facebook.com/solniczkawbaniaku/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiedzmaa Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2013 Oj qrcze to nie dobrze Jutro postaram się jeszcze podrzucić leprze zdjęcia w swietle dziennym, może coś więcej uda się wywnioskować. Choc błazenek nie przepada za aparatem i jak ogulnie jest bardzo przyjacielski tak widząc aparat chowa się gdzie się da Wedle sugestii zaczęłam juz szperać po googlach ale nie bardzo znalazłam cos o zewnetrznej narosli raczej jest mowa o wewnetrznych objawach i odchodach (odchody postaram sie zaobserwowac równiez jutro i tez cos napisze). A co sądzicie o levamisolu? nadziałam sie na taki sposób leczenia nicieni tyle ze kazali utrzymać dość niskie ph jak na morskie miałam juz kiedys podobny problem z nicieniami i polecono mi metronidazol, niestety skończyło się to kiepsko dla rybki no i od razu pytanie czy czosnek coś może tu pomóc czy nie ma sensu podawac? A ja póki co googluje dalej Cytuj 250l + 110l sump; Deltec SC1455; obieg AquaNova 3500; 2x JVP 102; 6x39W; kg 35LR; 14kg LS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiedzmaa Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2013 Nowy dzień i nowe przygody. Otóż dziś rano biegłam z lepszym sprzętem w nadzieii zrobienia dobrych fotek choremu a tu brak pasożyta/ciała obcego w pyszczku pytanie co teraz? czy jest możliwe że pasożyt przeniósł się do wnetrza rybki? lub był to jeden z wielu i brak widocznego nie oznacza rozwiązania problemu? Czy moze faktycznie był to tylko jakis glon czy coś innego i rybka sama się pozbyła tego z pyszczka? co do odchodów wyglądają w miarę normalnie, niestety nie mam pod reka mikroskopu wiec dokładniejsze oględziny będę mogła przeprowadzić najwczesniej w poniedziałek, jednak kolor i kształt raczej nie odbiega od tego co obserwowałam wcześniej. Na chwilę obecną rybka podlega niemal całodobowej obserwacji i dostaje pokarm z czosnkiem, no i dalsze googlowanie w poszukiwaniu niepokojących objawów. Jak ktoś ma jakies pomysły co w takiej sytuacji dalej robić chetnie wysłucham sugestii Dodam jeszcze że jakby jest zauważalny trochę niższy apetyt choć nie mogę powiedzieć ze w ogóle rybka przestała jeść a i po 2 karmieniach też ciężko coś dokładniej powiedzieć Cytuj 250l + 110l sump; Deltec SC1455; obieg AquaNova 3500; 2x JVP 102; 6x39W; kg 35LR; 14kg LS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam_s Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2013 Czekać i obserwować. Cytuj Pozdrawiam, Adam. blog: www.solniczkawbaniaku.pl, fb: www.facebook.com/solniczkawbaniaku/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiedzmaa Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2013 Oki doki, tak też uczynię mam nadzieję, że wszystko dalej będzie już dobrze, rybka musi być silna i zdrowa, bo niebawem czeka ją przeprowadzka do większego domku dziękuję też adam_s za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam Łodziaka Cytuj 250l + 110l sump; Deltec SC1455; obieg AquaNova 3500; 2x JVP 102; 6x39W; kg 35LR; 14kg LS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rs Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2013 (edytowane) Czy moze faktycznie był to tylko jakis glon czy coś innego i rybka sama się pozbyła tego z pyszczka? To się wydaje być bardzo prawdopodobnym wytłumaczeniem. Nicienie raczej się nie rzucają rybom do gardeł tylko atakują od środka. Nie czuję się fachowcem w tej dziedzinie ale ja bym się nie przejmował tym bardzo, chyba że pojawią się jakieś inne niepokojące objawy. Czosnek nie zaszkodzi ale odradzałbym na razie jakiekolwiek lekarstwa. "Czekać i obserwować" to bardzo dobra rada. Edytowane 14 Stycznia 2013 przez rs (wyświetl historię edycji) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiedzmaa Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2013 To bardzo uspakające rs co piszesz lekarstw żadnych dopóki nie jest to naprawdę konieczne bo już jednego błazenka opłakiwałam cieszę się, że podtrzymywane jest poprzestanie na obserwacji i że to ja pewnie za wcześnie wpadłam w panikę. Słucham się tu starszych stażem i bardziej doświadczonych w temacie forumowiczów i pewnie z tydzien nie odkleję się od akwarium na wszelki wypadek mając oko na rybkę obsada musi sie odliczyć w komplecie w nowym akwarium Cytuj 250l + 110l sump; Deltec SC1455; obieg AquaNova 3500; 2x JVP 102; 6x39W; kg 35LR; 14kg LS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rs Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2013 Tylko pamiętaj co napisałem wyżej - nie jestem fachowcem. Ja tylko mam na swoim sumieniu kilka zbyt intensywnie (pewnie zupełnie niepotrzebnie) leczonych ryb i teraz wiem, że nie należy z tym przesadzać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiedzmaa Zgłoś Napisano 14 Stycznia 2013 Zdaję sobie oczywiście z tego sprawę, że ciężko mieć w temacie chorób 100% pewność ale jeśli i ty i adam_s sugerujecie powściągliwość w gwałtownych reakcjach to zawsze jest już nas troje a to lepsze niż opieranie sie tylko na włąsnym znikomym doświadczeniu Niestety ja też mam już przykre doświadczenie z "leczeniem" rybki więc w tym wypadku w miarę możliwości wolę się zdać na matkę naturę niż faszerować lekami licząc w pierwszej kolejności nie tyle, że wyleczę rybkę co jej dodatkowo nie zaszkodzę Cytuj 250l + 110l sump; Deltec SC1455; obieg AquaNova 3500; 2x JVP 102; 6x39W; kg 35LR; 14kg LS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach