Inmara gwarancja i zepsuty aparat

[inmar]

wnioski to wyjmować bedzie mozna jak Marek odbierze aparat z serwisu. Sluchy mnie doszly, ze ma piekne korale, które porosły jak główki sałaty więc spokojnie z ocenami. Pozdros

Mariusz,mam problem z gwarancją na aparat bo Nikon daje 12 miesięcy,mam dokupione ubezpieczenie na 5 lat,ale poinformowali mnie,że ono obowiązuje od 24-tego miesiąca,te brakujące 12 miesięcy wisi w powietrzu i jest coś takiego jak niezgodność towaru z umową za co odpowiada sklep,ale dostałem odmowę na piśmie z Mediaexspert.Może ktoś wie czy jest szansa na naprawę gwarancyjną ?

[robi]

z tego co wiem to nikon daje gwarancje na 24 m-cy ,wiem bo mam i kilka dni temu dzwoniłem do nich w sprawie naprawy gwarancyjnej .100% 24 miesięcy gwarancji.Najlepiej dzwon do nikona a nie do sklepu.

Edytowane 24 Stycznia 2013 przez robi (wyświetl historię edycji)

[inmar]

Ja też dzwoniłem i chyba w papierach mam 12 miesięcy.

[luft]

Jesteśmy w UE, gdzie obowiązuje 24miesięczna gwarancja. W Polsce rozbite jest to na 2 transze. 2 lata od ukrytych wad fabrycznych i 12 miesięcy faktycznej gwarancji. Sprawa uznaniowa. No ale jeśli masz wykupione ubezpieczenie to z tego tytułu ubezpieczeniowy system powinien pokryc koszty naprawy Twojego aparatu.

Pozdrawiam

Mariusz

[robi]

jednak polska to dziki kraj...

[inmar]

Ubezpieczenie działa po 2 latach,czyli jak by po okresie 2-letniej gwarancji.Odnośnie właśnie tych wad to napisali,że ona nie była ukryta tylko się ujawniła teraz co nie obejmuje właśnie tego ta gwarancja.

[luft]

możesz iść do biura ochrony konsumenta i próbować działać, ale to w zaleznosci od szczescia. A jaki masz problem - hot piksele czyli czerwone kropki? Czy mechanika?

[inmar]

Nie działa AF,nie świeci to białe światełko i obiektyw pozostaje nieruchomy,nie chce łapać ostrości.

[luft]

Czyli zepsuł sie obiektyw (silniczek AF), a aparat jest ok. Po roku się zepsuł. No i tu jest interpretacja taka. Musiałbyś wziąć rzeczoznawce by udowodnić inaczej. Wiec lepiej kupic nowy obiektyw, a stary naprawić za rok. Tak to wygląda żebyś sie nie bujał bez aparatu miesiacami. Mozesz tez na wlasny koszt to naprawic w serwisie. A jaki to obiektyw? Pozdro

[kiflu]

inmar - brałeś aparat na firmę ?

Jeśli tak to prawdopodobnie jest tak jak w canonie - gwarancja 12 miesięcy i gitara,, za resztę odpowiada sprzedający sklep z tytułu tz. chyba rękojmi.

Przeszedłem batalię z znanym sklepem internetowym fotozakupy.pl - notabene z mojej miejscowości - właśnie o gwarancje.

Przegrałem, 12 miesięcy i spadaj - sklep twierdził, że ja uszkodziłem i koniec - pisze pismo żeby mi napisali na jakiej podstawie twierdzą że to ja - echo - po prostu tak twierdzą ;-)

Dałem spokój i nerwów i czasu brak.

Edytowane 24 Stycznia 2013 przez kiflu (wyświetl historię edycji)

[kapuhy]

Jesteśmy w UE, gdzie obowiązuje 24miesięczna gwarancja. W Polsce rozbite jest to na 2 transze. 2 lata od ukrytych wad fabrycznych i 12 miesięcy faktycznej gwarancji. Sprawa uznaniowa. No ale jeśli masz wykupione ubezpieczenie to z tego tytułu ubezpieczeniowy system powinien pokryc koszty naprawy Twojego aparatu.

Pozdrawiam

Mariusz

W Polsce nie obowiązuje 24-miesięczna gwarancja, a jej świadczenie, warunki i czas działania wynikają tylko z widzimisię producenta. Za to obowiązuje dwuletni okres, w którym można reklamować towar na niezgodność z umową (coś jak niegdysiejsza rękojmia). Z tego co orientował się znajomy walczący z padniętym sprzętem RTV, do 6 m-cy wina za niezgodność przypisywana jest producentowi, po tym okresie trzeba ją samemu udowodnić za pośrednictwem rzeczoznawcy - ale za to już głowy nie dam.

[luft]

Jest tak jak napisałem. Wydany przez sprzedawcę towar przyjęty przez kupującego uznawany jest jako w pełni sprawny, pozbawiony wad ukrytych - jesli jest inaczej to 24miesiące. W innym przypadku jest 12 miesięcy. Za każdym razem trzeba wczytać się w warunki umowy, co ona rzecze i na jakie warunki się godzimy. I nie ma w tym nic nadzwyczajnego, poza tym, że nie jest to dla zwykłego konsumenta oczywiste (niezależnie od branży).

[kapuhy]

Mariusz, nie masz racji, znowu mylisz gwarancję z niezgodnością towaru z umową. To nie to samo. Zobacz choćby tutaj.

Gwarancja – podobnie jak niezgodność towaru z umową – umożliwia konsumentowi dochodzenie roszczeń w przypadku, gdy nabyta rzecz okazała się wadliwa. Jest ona jednak dobrowolna – przedsiębiorca może udzielić gwarancji, ale nie musi.

Potwierdza się również moja inf. o 6 miesiącach:

przy ujawnieniu niezgodności z umową w terminie do 6 miesięcy od daty zakupu domniemywa się, że niezgodność ta (np. wada) istniała w chwili sprzedaży towaru,

Edytowane 24 Stycznia 2013 przez kapuhy (wyświetl historię edycji)

[luft]

Piszę na chłopski rozum i cobyśmy tu w terminologii nie określili Inmarowi nie pomożemy (co do treści w internecie i zamieszczanych interpretacji wykładani przepisów znajdziesz masę sprzeczności wśród "specjalistów". Artykuł nie będzie argumentem w sądzie ). Marek jest w patowej sytuacji. Albo weźmie za gruba kase rzeczoznawce, ale odpuści. Prawda?

[kapuhy]

W obecnej sytuacji moim zdaniem tak.

Rozróżnienie gwarancji i niezgodności jest istotne, bo reklamowanie wg nich odbywa się na różnych zasadach. Przy niezgodności zostawiamy sprzęt u sprzedawcy i ma obowiązek go przyjąć, a w gwarancji producent może sobie zażyczyć, żeby np. lodówkę zawieźć do Pcimia Dolnego, zawiniętą w różowy papierek. I co najważniejsze gwarancja jest dobrowolna, a już któryś raz na forum czytam, że musi być 24-miesięczna. Nie musi, może jej w ogóle nie być.

[luft]

Marek przyjął warunki umowy nabywając produkt. Resztę sobie dopisz. Myślę, że nie pomożemy Markowi kontynuując sprawy jego aparatu. Ja wysiadam. Daj Marek znać jak się potoczyły sprawy. I dawaj nowe fory Napędziłeś wielki temat, a teraz sie z fotami ociągasz

[kapuhy]

Mariusz, napisałeś trochę informacji mijając się z prawdą, więc chyba warto je wyjaśnić. Tobie jako sprzedawcy również powinno zależeć na tym, by znać różnicę w tak podstawowych sprawach, zgodzisz się chyba za mną (piszę to bez złośliwości).

Tak naprawdę reklamacja na niezgodność mimo 24 miesięcy nie daje bardzo dużo, bo po 6 miesiącach jej egzekwowanie jest problematyczne. No i jak Marek ma dać nowe foty, skoro rozmawiamy o naprawie jego aparatu? Ale ta dziura w dokupionej gwarancji to rzeczywiście jaja, trzeba czekać aż sprzęt się zestarzeje, żeby go zareklamować - jak u Barei

Coby nie było totalnego offu - pisał ktoś wcześniej, że światło nie ma wpływu na widoczność pływających paprochów. Wpływ ma ogromny, pod T5 woda u mnie jest całkiem spoko, ale przy świetle ledowej latarki w nocy wg paprochów mogę spokojnie cyrkulację ustawić. Taki urok LEDów...

Marku, czy przy wyłączonym oświetleniu pyłki są bardzo widoczne (sprawdzając przy dziennym świetle)?

[luft]

Kamil, poszedłem spać o 7, a o 10tej Pablo123 mnie obudził telefonem. Chciałem pomóc Markowi w oparciu o niemałą w mym mniemaniu wiedzę jaką posiadam. Kluczowe jest to co napisałeś - "egzekwowanie jest problematyczne". Jako sprzedawca staram o to by takie sprawy nie były problematyczne dla moich klientów. Jeśli chcesz tutaj wyłożyć wszystko zgodnie z terminologią proszę bardzo. Powodzenia

[kapuhy]

Myślę, że to co napisałem + artykuł z linku spokojnie wystarczą

(acz w Twoim "powodzenia" wyczuwam złośliwość-czym sobie zasłużyłem? )

nie ma Kamilu złośliwości, tylko nie chcę ciągnąć tego tematu. Chciałem doradzić jako kolega i tyle. Pozdro. luft

Edytowane 24 Stycznia 2013 przez luft (wyświetl historię edycji)