Bez ryb

[Ali_Maga]

Wybaczcie głupie pytanie, ale podsłuchałam niedawno ciekawą dyskusję w sklepie. Czy akwarium z samymi tylko koralowcami, bez ryb, może się utrzymać jako stabilny ekosystem? Czy też ryby są jakoś potrzebne do zbalansowania procesów życiowych w baniaku? Jakie są Wasze doświadczenia?

[Kośmid]

Ciekawa rozkmnika.

Jeśli mówimy o zbiorniku w którym koralowców nie dokarmiamy to wg. mnie bez ryb ławiej uzyskać i utrzymać odpowiednie warunki.

Rybki to główna fabryka azotanów, fosforanów. Regularne podmiany wody uzupełniałyby tylko braki pierwiastków typu Ca, Mg etc.

Odpieniacza wtedy nie stosujemy chyba, że nastawiamy się na niefoto koralowce.

Hmmm... da rade "no fish, just corals" ale sądze, że są rybki których obecność wpłynie lepiej niż ich nieobecność.

[adam_s]

Chyba z tego co pamiętam @kawa93 nie miał rybek w swoim nano?

[zielony mintaj]

A skąd wiadomo, że rybie odchody nie zawierają "czegoś" potrzebnego do prawidłowego wzrostu i zdrowia korali?

[TMK]

albo rybki, albo akwarium

Oczywiście, że tak i tak dobrych kilka lat temu to było nawet polecane dla rafy

[Ali_Maga]

@kawa93 miał niesamowite akwarium, ale chyba z racji litrażu bezrybne (?).

No ale wracając do mojego pytania. Jestem na etapie kompletowania obsady do mojego akwarium i zastanawiam się nad wariantem bezrybnym na początek. Wydaje mi się, że koralowce same w sobie stanowią nielada wyzwanie. Za bezrybnością dodatkowo przemawia mały litraż mojej kosteczki (80L - 16L zabiera panel filtracyjny). Z drugiej strony zastanawiam się,czy rybki jak napisał @zielony mintaj, nie są jakimś ważnym elementem ekosystemu. Frapuje mnie jednak czy ktoś z Was ma doświadczenie porównawcze - tzn. prowadził akwarium coral only, a potem wprowadził ryby i zauważył np. radykalną poprawę, gdy chodzi o utrzymanie stabilności systemu, wzrost korali, czystość skały i piasku itp.? Przy braku ryb nie ma obowiązku codziennego (a nieraz i kilkurazydziennego) karmienia zwierzaków - oczywiście przy obsadzie z korali fotosyntezujących. Może macie jakieś ciekawe przemyślenia w kwestii "bezrybności"?

P.S. tylko nie piszcie proszę,że na bezrybiu i rak ryba...

P.S. 2 - w @kawa93'owym akwarium zamieszkały jednak rybony - Gobiodon Okinawae i błazenki!

Edytowane 1 Lutego 2013 przez Ali_Maga (wyświetl historię edycji)

[Graal]

U mnie działa bez ryb, bez podmianek - tylko dolewka i jest ok. Mam tylko korale i glony, co prawda nie miałem nigdy ryb i innych "mobilnych" zwierzaków, ale według mnie nano rafka z samymi koralami dostrcza wystarczająco duzo radości, nie potrzebuję dodatkowego źródła syfu.

[Natalie]

W dniu 1.02.2013 o 20:54, Graal napisał:

U mnie działa bez ryb, bez podmianek - tylko dolewka i jest ok. Mam tylko korale i glony, co prawda nie miałem nigdy ryb i innych "mobilnych" zwierzaków, ale według mnie nano rafka z samymi koralami dostrcza wystarczająco duzo radości, nie potrzebuję dodatkowego źródła syfu.

A dasz wiecen info na temat swojej solniczki? 

[dale]

11 minut temu, Natalie napisał:

A dasz wiecen info na temat swojej solniczki? 

Raczej niekoniecznie...

•  

  Cytat

   

  Ostatnia wizyta

  9 Lutego 2014

   

[odan]

Pierwszą kostkę 30L miałem bez rybek, i tak się bujało przez 2 lata, potem z przyczyn różnych, zbiornik zlikwidowałem