maćkowe 25 litrów

[maciek.mk]

W końcu ruszyło moje małe cudo. Baniaczek został zalany 01.02.2013 i powoli sobie dojrzewa.

Akwarium: 25l (40x25x25 cm)

Oświetlenie: 2x24 T5 (Sylvania Aquastar 10000K + Narva Blue 2)

A w środku 5kg LR i 4 LS...

Póki co wszystko prezentuje się tak:

Ze skały wylazło póki co mnóstwo rurówek, trzy wieloszczety i kiełż, nieśmiało pojawia się też inne życie, niestety póki co nie można określić co to będzie, na szczęście aiptasii póki co brak

W piątek dojdzie już ciliopagurus strigatus, tectus fenestratus i dwa nassariusy vibex, cały czas wybieram pomiędzy sexy a lysmatą amboinensis

[cYg]

cały czas wybieram pomiędzy sexy a lysmatą amboinensis

Jedno drugiego nie wyklucza o ile akwa nie jest za małe dla lysmata.

To są dwa zupełnie inne zwierzaki - sexy mają 2-3cm i głównie siędzą w jednym miejscu i się gibają a czyszcząca jest aktywniejsza

A sexy wypada wziąć min, 3

Edytowane 12 Lutego 2013 przez cYg (wyświetl historię edycji)

[petrus1]

Na krewetki za wcześnie, daj jakąś cyrkulację, ten kożuch na powierzchni wody nie wygląda najlepiej

[Diabeł prawdziwy]

No i elegamdzko,

Zwarzywszy ze kolega prawie, z moich okolic. Jeszce lepiej

[maciek.mk]

cYg- cały czas właśnie wydaje mi się, że lysmata za duża troche będzie i może przytłaczać wszystko; ponieważ nie planuje żadnych ryb, oprócz funkcji, które krewetki mają spełniać, chodzi mi także o wygląd;

petrus1- napisałem, że zastanawiam się nad wyborem krewetek, a nie, że przyjdą one razem z obsadą czyszczącą, każdy krok w taki małym akwarium chce dokładnie zaplanować cyrkulacja jest i to całkiem niezła, ale planuje zmienić ją na koralie nano bo troche grzeje wode za bardzo; co do kożycha, to po prostu są bąbelki z obluzowanej kostki z odpieniacza, już ich nie ma ale i tak planuje kupić kaskade ze skimerem żeby zbierała syf z powierzchni, przy okazji wpakuje do niej odpieniacz;

Diabeł prawdziwy- elegancko będzie za jakiś czas, ale i tak dzięki

[giant19s]

To moze debelius?

Ladna czerwien. Moj mieszka razem z dwoma znacznie mniejszymi seticaudata i nie ma problemow nawet w 30 litrach

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

[maciek.mk]

A debelius nie rośnie czasem większy niz amboinensis?

[maciek.mk]

Czas na drobną aktualizację. Nie będę wrzucał zdjęć całego baniaczka, każdy chyba widział u siebie jak przebiega proces dojrzewania, pochwalę się za to ekipą czyszczącą

Ze ślimaków doszłedł tectus i dwa nassariusy (które zamiast przekopywać piasku, uparły się żeby buszować po szybach), do tego krabik elegans

Cyrkulacje zmieniłem na koralie nano 900 tak, jak zaplanowałem.

Od jakiegoś tygodnia parametry wody utrzymują się już na stałym poziomie, oprócz azotanów, których poziom cały czas powoli spada:

pH: 8.0

KH: 11

Ca: 550

Mg: 1560

No₃: poniżej 15 mg/l

No₂: 0

Po₄: 0

Temp.: 25^o

Zasolenie: 1.025

Z absorbentów używam tylko węgla, do tego cały czas działa odpieniacz, wywala mnóstwo syfu póki co... zastanawiam się czy warto już na tym etapie kupować purigen, czy może jednak jeszcze poczekać?

[piotr7]

Możesz pokazac jak wygląda to oświetlenie? Coś DIY?

I jaki masz ten odpieniacz?

P

[maciek.mk]

Odpieniacz DIY ze strzykawek, troche tylko przerobiony tutaj maszlinka do niego http://nano-reef.pl/...kawek-by-tomko/

Co do lampy... powoli się tworzy z prostokątnej rury do okapu i aluminiowych profili, póki co świetlówki wiszą po prostu nad akwarium

[maciek.mk]

Wczoraj do zbiornika zawitali nowi mieszkańcy, zielone, fioletowe i żółte zoa, clavularia green fluo, czerwona discosoma i xenia, a także trzy sexy shrimp

Co cieszy, zoa wystawiły prawie wszystkie polipy, clavularia też nieśmiało wita świat, grzybek i xenia się pompują.

Teraz polował będę na fajne kolorki ricordei i rhodactisów

Parametry wody prezentują się tak:

pH: 8.0

KH: 11

Ca: 550

Mg: 1550

No₃: ~ 2 mg/l

No₂: 0

Po₄: 0

Temp.: 26^o

Zasolenie: 1.025

[maciek.mk]

Mam pytanie do doświadczonych morszczków. Zaraz po przybyciu w sobote i całą niedziele xenia była napompowana, a dzisiaj wygląda tak:

Nie wiem czym to jest spowodowane, czy może jest podrażniona przez wieloszczeta, który akurat w tym miejscu się kręcił, może przykleiłem ją zbyt blisko lampy albo ma za duży ruch wody, czy jest to tylko taki sobie foch?