Alpheus bellulus & cyrptocentrus cinctus vs ricordea florida

[martinniemczyk]

Wczoraj rico spadlo ze skalki I wyladowalo na piasku wraz z malym kamyczkiem. Nie martwiac sie zbytni, zostawilem, bo nie lubie co chwile wkladac rak do akwa. Wiedzialem ze dzisiaj czekaja mnie porzadki, zostawilem biedaka. Rano jeszcze byl. Kolo 13ej okazalo sie ze juz go nie widac. Od kilku tygodni parka krewetkiI babki kopia w dokladnie ttych samych miejscach tzn. Rano wykopuja dziure pod skala I kreweta kopie do wieczora. Gdy swiatla stopniowo gasna, zasypuja jame I przenosza sie na tyl akwa z drugiej strony. Dzien w dzien tak samo. Mysle sobie- zasypali biedaka- I przeczesalem caly piach wokol. Rico ani sladu..

Pod skale gdzie siedza nie wsadze reki wiec nie mam pojecia czy tam wpadl czy gdzie indziej.

Czy ktos moze ma jakis pomysl?

Wyglada to troche, jakby chlopaki zawineli grzybka do jamy na jakis deser, do niewoli itp, bo nigdzie go nie moge znalezc...

Jakies doswiadczenia/ propozycje w tym temacie, w gronie obserwatorow morskiego swiata???

[zienbart]

Jest tak jak piszesz-chłopaki a raczej tylko pistoletowa stwierdziła ze Twoja szczepka bardzo jest jej potrzebna:) u mnie takie zguby potrafią się pojawiać po kilku dniach choć niestety nie zawsze w dobrym stanie:( według mnie albo przestawiasz skalę i szukasz albo liczysz na to, że pistoletowa będzie robiła przemeblowanie u siebie:)

[martinniemczyk]

Musialbym przestawic ze 20kg skaly, bo tyle jest na tej stronie akwa, wiec raczej pozostaje czekanie...

Thx za odpowiedz, wiec jest jak myslalem. Tak jak ich lubie... , bede musial nad jakas kara dla nich pomyslec

[martinniemczyk]

Maly update.

Znalazl sie lezy z tylu skaly. Tam gdzie przechodza na na wieczor, wiec musieli go przeniesc na druga strone;)

Obejdzie sie bez kary...

[AquaManiac]

Oj, proponuję się do tego przyzwyczaić

[CNCRob]

U mnie pistoletowa próbuje nawet łamać lub odcinać od skał montipory talerzowe. Ona tacha wszystko co nada sie na jakakolwiek budowę.

[zienbart]

Meblowanie to jedno ale uśmiercenie dwóch lub trzech ślimaków czy jak ostatnio mandaryna to lekką przesada:( Jedyny plus jest taki że piasek mam non stop "ruszany"...

[martinniemczyk]

Wydaje mi sie ze usmiercanie to tylko jak cos w poblizu sie nawinie...

Poki babka byla sama, to uciekala na tyl akwa I bala sie wszystkiego.

Jak poznala krewetke, to mandaryn musi omijac norke, bo babka stala sie mega kozakiem

Na kazdego kto sie zblizy... ( fota z przed kilku min.)

Edytowane 8 Marca 2013 przez martinniemczyk (wyświetl historię edycji)