Apel do osób sprzedających zwierzaki - Ryba żyje, czuje i miejsca potrzebuje

[Gaber]

Witam.

Smutno mi sie robi widząc zwierzaki przeznaczone na większy litraż uwiezione prawie w słoiku

http://allegro.pl/ak...3043368006.html

fotka nr 3 veliferum w 120 l

Przykro mi się robi, jak w rozmowie ze sprzedawcą, który oznajmia mi jako wyczyn jednego z akwarystów z Poznania - trzymanie achillesa trzech innych pokolców w 400 litrach !!!

Ludzie jaki to wyczyn, to jest wstyd.

Wstyd mi jest za sprzedawcę, który początkującemu akwaryście - sprzedaje rozdymkę do 90 l, tłumacząc że ona mało pływa więc dużo miejsca nie potrzebuje.

Apel do sprzedawców - Ryba żyje i czuje, a jeżeli tylko chęć zysku przysłania wam oczy to zajmijcie się sprzedażą grabi albo sztachet.

Apel do innych akwarystów - nie bąźcie obojętni na taki widok, a co więcej nie ekscytujcie się że komnuś się udało, bo co to znaczy w odniesieniu do pojęcia - optymalna przestrzeń życiowa.

pozdr

Edytowane 3 Marca 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[Warszawiak]

walka z wiatrakami. Jest i szelest.... sprzedawca czuje pieniądz to zrobi wszystko by klient wydał go u niego.

Taki apel nic nie zmieni jeśli akwarysci nie będą sami patrzyli na to co kupują i gdzie trzymają.

[robi]

cyt. ''Apel do innych akwarystów - nie bąźcie obojętni na taki widok'' umowna granica ...wielkość akwarium.Teoretycznie każdy akwarysta może stanąć przed sądem za nie właściwą opieke nad rybami.Delikatny temat...czuje burze...

[rs4]

gaber ja rozumiem ze miales noc pelna koszmarow ..... ale to nic nie zmieni wiec po co zakladac tak durny temat. Kazde akwarium ( pomijajac oceanarium ) jest za male wiec temat rzeka .... ale co zrezygnujesz z akwarystyki i przezucisz sie na storczyki ? AAA i sam jestem najgorszy mam w 80l hepatusa .

[Gaber]

No tak, ale jak się o problemie nie mówi to udajemy, że go nie ma.

Ciekawe jakby czuł się sprzedający gdyby dostał na wejściu np 50 maili z pytraniem co robi (ja mu wysłałem kulturalnego oczywiści, bo może jest po prostu nie świadomy) a fakt przechodzenia obojętnie przez innych nakręca proceder, dopiero jak szpilka wejdzie w naszą du...pę, to problem zauważamy.

Ja możemy nazywać się hobbystami, bardziej na miejscu chyba jest słowo hodowca.

pozdr

najłatwiej jest powiedzieć nic się nie da zrobić

a propos, jedynym sklepem, który odmówił mi sprzedaży ze względu na litraż była acropora

to nie crypto tylko fakt

Edytowane 3 Marca 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[Gaber]

Ok sorkki

proszę o zamknięcie tematu, tu durnego

a koledze z hepatusem 80 litram proponuję spać w szufladzie po łóżkiem, podobno da się

pozdr

prosze o zamknięcie tematu

pozdr i gratuluje

to nasz stosunek do zwierząt rzutuje na nasz późniejszy stosunek do ludzi

[hernio]

A czy sprzedawca ma prawo odmówić sprzedaży ??

[rs4]

nie mam szuflady mam lozko 2.5 x 2 ... a na jakiej podstawie stwierdzasz ze moj hepatus ma sie zle ?

[Patyk_Z]

A mi się trochę śmiać chce, jak czytam takie tematy.

No chyba, że temat napisałby jakiś ekolog, jeśli zrobił to akwarysta, podejrzewam ze Gaber nim jest, to jest to naprawdę śmieszne.

Nikt z nas nie zapewnia godziwych warunków naszym akwariowym zwierzakom, jeśli chcielibyśmy odtworzyć naturalne środowisko dla ryb, to np. do kilkuset litrowego akwarium musielibyśmy wpuścić same błazenki, ukwiał, no i może jakiś gatunek korala, jak np. monti talerzowa, w ten sposób rybki by miały jak w domu... Dla ryb ławicowych musielibyśmy mieć akwaria rzędu kilkudziesięciu m3 objętości, no i kupić kilka tysięcy rybek jednego gatunku, wtedy można by jeszcze dodać oczywiście kilka innych gatunków ^^

Do naszych domowych akwariów, prawdę mówiąc, nie nadaje się większość pokolców i innych dużych ryb, więc ktoś, kto sam ma/miał w akwa takie ryby, nie powinien pisać "smutno mi się robi".

Nie robi Ci się smutno patrząc na swoje akwarium?

Jeśli czujesz się ekologiem, to sprzedaj akwa i leć ponurkować.

[Bekon1]

A czy sprzedawca ma prawo odmówić sprzedaży ??

Tylko alkohol i papierosy w okreslonych przypadkach.

W tym przypadku nie może wiec sklep akropora popelnił wykroczenie.

Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.

[kwes]

w każdym markecie jest sklep zoologiczny i patrząc na warunki zwierząt tak koczujących jest to masakra

w łodzi mamy coś takiego jak MANUFAKTURA kiedyś można było zobaczyć kilka bardzo ładnych zbiorników wystawowych obecnie w tym miejscu jest JUSK a niektóre zbiorniki zostały wystawione na hol i to się nazywa masakra akwarium pomimo mojej interwencji w biurze manufaktury i u właściciela na FB nic nikt z tym nie robi a szkoda bo jest to anty reklama akwarystyki kiedyś nakleiłem na te zbiorniki kartki na których było wyjaśnienie że tak nie wolno traktować zwierząt lecz to też nie pomogło Ruby w tych zbiornikach zjadają się wzajemnie są chore a w morskim wszystkie ukwiały korale już padły zostało tylko Parę rybek a cyrkulacja z tego co widziałem nie działa po prostu słone jezioro

[Kyzak]

A jak jest z :

- krowami w oborze

- kurami w kurnikach

- papugami w klatkach

- kotami w blokach

- owczarkami przy budach

- karpiami KOI w sadzawkach

- wężami w terrariach

- palmami w doniczkach

- świerkami w ogródkach

- słoniami w ZOO

Nie trzeba szukać daleko aby stwierdzić, że przestrzeń do życia aż taka ważna nie jest. W komunikacji miejskiej czasami też jest ścisk

[kwes]

ciekawe jeśli by policzyć całą wodę na świecie i podzielić ją na zwierzęta to ile by wypadało na 1 błazenka pewnie kilka km3 czyli jeśli trzymamy jednego błazenka w 500L zbiorniku to mamy przerybienie

[rs4]

Kyzak 100 % racji szczegolnie w kwestiach papug .... to jest dopiero masakra

a jesli chodzi o zlo ... to czlowiek jest najwiekszym zlem tego swiata .... to prawda polecam dwa filmy zobaczyc.

http://www.facebook.com/photo.php?v=529948603694083&set=vb.144430455596216&type=3&theater

Edytowane 3 Marca 2013 przez rs4 (wyświetl historię edycji)

[kazek.z.lasu]

A jak jest z :

- krowami w oborze

- kurami w kurnikach

- papugami w klatkach

- kotami w blokach

- owczarkami przy budach

- karpiami KOI w sadzawkach

- wężami w terrariach

- palmami w doniczkach

- świerkami w ogródkach

- słoniami w ZOO

Nie trzeba szukać daleko aby stwierdzić, że przestrzeń do życia aż taka ważna nie jest. W komunikacji miejskiej czasami też jest ścisk

-człowiekami w M1 ze ślepą kuchnią.

itd... itp...

... a nie , sorry to nie to forum .....

[robi]

A jak jest z :

- krowami w oborze

- kurami w kurnikach

- papugami w klatkach

- kotami w blokach

- owczarkami przy budach

- karpiami KOI w sadzawkach

- wężami w terrariach

- palmami w doniczkach

- świerkami w ogródkach

- słoniami w ZOO

Nie trzeba szukać daleko aby stwierdzić, że przestrzeń do życia aż taka ważna nie jest. W komunikacji miejskiej czasami też jest ścisk

Mogłeś dodać z

- pracownikami w biedronce

[robi]

Kyzak 100 % racji szczegolnie w kwestiach papug .... to jest dopiero masakra

a jesli chodzi o zlo ... to czlowiek jest najwiekszym zlem tego swiata .... to prawda polecam dwa filmy zobaczyc.

http://www.facebook....&type=3

i tu się zgadzam ,a do tego jesteśmy najbardziej ''prymitywnymi'' stworzeniami w naturze ziemskiej,niby homo sapiens , i co z tego ! człowiek to ''dno'' ziemskiej natury.

[el_kocurro]

Kolego Gaber proponuję pójdź do najbliższego schroniska dla zwierzą i bulwersuj się na jakiej powierzchni żyją psy niezależnie od wielkości - klatka 2x2 "optymalna przestrzeń życiowa".

[Gość nanokaczor]

Tylko alkohol i papierosy w okreslonych przypadkach.

W tym przypadku nie może wiec sklep akropora popelnił wykroczenie.

Art. 135. Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru,podlega karze grzywny.

Ludzie macie problem z logiką... Przyczyna jest więc ten przepis broni sprzedającego. Mogę nie sprzedać jeśli uważam, że dana osoba nie jest w stanie zapewnić zwierzęciu odpowiednich warunków. Jest uzasadniona przyczyna i nie ma mowy o żadnej próbie odmowy sprzedaży bez uzasadnionej przyczyny...

Jeżeli juz mamy czepiać się prawa. To w zasadzie [nie są to zwierzęta przeznaczone do spożycia ale jak by się uprzeć to ///] całą akwarystykę można upchnąć pod rozporządzenie o akwakulturze, które nakłada takie obowiązki jakich prawie żaden akwarysta nie jest w stanie spełnić. Tym bardziej jeśli mieszka w bloku i chce mieć zbiornik w salonie... Każdy musiał by mieć przy wejściu do pokoju w którym prowadzi akwakulturę [ma akwarium] matę nasączoną substancją zabijającą bakterie a pomieszczenie w którym jest akwarium wyłożone np.: kafelkami.

Wszystkie skrajności są złe.

Edytowane 3 Marca 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Bekon1]

Ludzie macie problem z logiką... Przyczyna jest więc ten przepis broni sprzedającego. Mogę nie sprzedać jeśli uważam, że dana osoba nie jest w stanie zapewnić zwierzęciu odpowiednich warunków. Jest uzasadniona przyczyna i nie ma mowy o żadnej próbie odmowy sprzedaży bez uzasadnionej przyczyny...

Ide do sklepu chcę coś kupić i nie mam obowiązku spowiadać się jakie mam warunki w domu i czy w ogóle mam akwarium a sprzedawca powinien sprzedać nawet jak mu nie odpowiem.

Nanokaczor wskaż mi taki przepis który mówi że aby sprzedawca sprzedał mi zwierze musi wiedzieć że spełniam warunki, bo to co napisałeś nie ma dla mnie wartości prawnej. Nawet gdyby taki przepis był to na samo słowo sprzedawca ma uwierzyć? Czy musi może wywiad przeprowadzic w domu klienta? każdy przecież może skłamać. Niestety prawo nia zawsze jest logiczne...

[Gaber]

Kolego Gaber proponuję pójdź do najbliższego schroniska dla zwierzą i bulwersuj się na jakiej powierzchni żyją psy niezależnie od wielkości - klatka 2x2 "optymalna przestrzeń życiowa".

rozmawiamy o akwariach i naszych podopiecznych a nie psach

a propos psów

mam 2

jak mieszkałem w bloku miałem 0

[marine]

Wiekszosc wypowiedzi dokladnie potwierdza problematyke Polskiej metalnosci i prawa

Autor dokladnie pisze o problemie,ktory dla nas jest smieszny bezsensownej walki z wiatrakami

Ale niedaleko szukajac w Angli juz nie kupisz Ryby wraz z akwa

Psa jesli jestes sam i pracujesz na pelny etat

Sprzedawcy zadaja pytania na podstawie ktorych decyduja czy ci sprzedadza

W odpowiedzi mowia przepraszamy ale takie jest prawo !!!

Ale prawo w Angli obowiazuje i jest przestrzegane ,w polsce lamanie prawa za pieniadze jest powszechne

Na szczescie w innych panstwach sie walczy z wiatrakami skutecznie

Pozdrawiam autora jesli twoj post wplynie na zycie jednej rybe ,byl warty napisania

[Gaber]

Żałuję, że temat podjąłem

Lis powiedział do Małego Księcia

Oswiołeś mnie, to teraz jesteś za mnie odpowiedzialny.

Szkoda, że mówiąc o zwierzakach macie na myśli swoją wygodę i wszystkotłumaczącą chęć posiadania, która ma wystarczyć za odpowiedź wszelakie pytania

nie jestem ekologiem, tylko człowiekiem, który ze zwierzętami zyje od szczeniaka i nigdy nie zamykałem psa na balkonie

a jak ryba potrzebuje co najmniej 250 l baniaka do nie upycham go w 80 l, tylko dlatego ze chcę go mieć

jeżeli widok w pierwszym poscie, veliferum w 120 l, przyjmujecie jako normę i nie wzbudza w was negatywnych emocji to ok.........

Argumentacja skrajnie debilnymi przepisami , to marna pozywka dla dyskusji.

Nie przepis czyni czlowieka ludzkim, al ludzkie podejście do zycia.

pozdr

Edytowane 3 Marca 2013 przez Gaber (wyświetl historię edycji)

[Gość nanokaczor]

Ide do sklepu chcę coś kupić i nie mam obowiązku spowiadać się jakie mam warunki w domu i czy w ogóle mam akwarium a sprzedawca powinien sprzedać nawet jak mu nie odpowiem.

Nanokaczor wskaż mi taki przepis który mówi że aby sprzedawca sprzedał mi zwierze musi wiedzieć że spełniam warunki, bo to co napisałeś nie ma dla mnie wartości prawnej. Nawet gdyby taki przepis był to na samo słowo sprzedawca ma uwierzyć? Czy musi może wywiad przeprowadzic w domu klienta? każdy przecież może skłamać. Niestety prawo nia zawsze jest logiczne...

Znowu problem logiczny

W tym przypadku prawo akurat jest logiczne... Sprzedawca nie ma obowiązku sprawdzić czy istnieje przyczyna dla której może odmówić sprzedaży ale jeżeli znajdzie uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży to może nie sprzedać.

Oczywiście jeżeli sprzedawca nie sprzedał bo jego zdaniem wystąpiła uzasadniona przyczyna odmowy sprzedaży to dobrze o nim świadczy bo zrezygnował on z zysku.

Jak by tak angololandia posmakowała stalinizmu któremu nas sprzedała to by niczym się nie różniła od Polski...

Edytowane 3 Marca 2013 przez nanokaczor (wyświetl historię edycji)

[Yendruu]

popieram to co napisal Gabriel. Nic nas nie zwalnia ze zdrowego rozsadku. To ze papugi maja ciasno powinni rozwiazywac hodowcy papug ja na papugach sie nie znam.

za zwierzaki morskie odpowiedzialni jestesmy my. I nie chodzi o pokolca w 1000 l akwarium tylko w 120 litrach czujecie roznice?

Edytowane 3 Marca 2013 przez Niejeden z nas (wyświetl historię edycji)