Ustalenie cyklu dnia.

[ShrekPL]

Witam.

Jakie sa zasady ustalania pory "dnia" w akwa ? Czy nalezy przyjac, ze dzien i noc powinny sie zaczynac i konczyc tak samo jak na zewnatrz ?

Czy mozna sobie pozwolic na przesuniecie tej rotacji i "zaczynac" dzien powiedzmy nieco pozniej (albo nawet jeszcz pozniej) - tak zeby zalapac sie na doswietlone akwarium po powrocie z pracy ? Pytanie moze dziwne, ale zwykle pozostaje poza domem okolo 10-12 godzin dziennie - smutno byloby wracac do wygaszonego zbiornika

Pozdrawiam !

Marcin.

[Amphiprion]

Moim zdaniem nie ma przeciwskazań, oczywiście wszytsko w granicach rozsądku:) U mnie dzięn zaczyna się o 10:30 i kończy się o 22:00. Ale ja oświetlam świetlówkami T5. Przy oświetleniu HQI dzien trwać powinien około 8 godzin, wspomagająca świetklówka aktyniczna powinna zapalac się jakąś godzinę wczesniej i gasnąć godzinę później.

[Piotr Jan Rogalski]

Wg mnie, jedyne kryterium przesuniecia godzin swiecenia, to jest naturalne oswietlenie sloneczne.

Jezeli jestes w stanie uniemozliwic dostep swiatla w czasie gdy w akwa jest pora wylaczenia swiatel, to nie ma zadnego problemu abys zapala swiatlo nad akwa o godz.20, a gasil o g.8 rano.

Pytnie tylko, czy od 8 do 20 jestes w stanie zapewnic ciemnosc w pokoju z akwa (ew. w samym akwa)

[ShrekPL]

Nie mialem na mysli tak ekstremalnego przesuniecia, ale jak widze rozpoczecie doby okolo 10-11 przed poludniem nie powino wplywac na kondycje zwierzakow. Niestety, egipskich ciemnosc zorganizowac nie jestem w stanie - pokoj w ktorym bedzie stal zbiornik to moja pracownia - lampka + komputery, w oknach zaluzje.

Jeszcze jedno pytanko - napewno niejednokrotnie zajdzie koniecznosc wlaczenia glownego oswietlenia w pokoju i to w srodku akwaryjne nocy - jak zwierzaki reaguja na cos takiego ? Jakies metody zabiezpieczenia ? Z tego co pamietam, slodkie zbiorniki nie reagowaly zbyt histerycznie na takie akcje - czy w przypadku solanek jest podobnie ?

Bardzo dziekuje za rady

Pozdrawiam.

Marcin.

[Amphiprion]

Ja nie zaobserwowałem jakiś histerycznych reakcji. Jedynie co, to zwierzaki nocne (węrzowidło) jak wyjdzą na przechadzkę, to po zapaleniu światła w nocy, chowają się z powrotem do swoich dziupli:)

[Piotr Jan Rogalski]

Wiem ze weze do wezowidel maja sie dokladnie nijak

ale jak wczoraj w nocy zapalilem swiatlo w terra to pyton tak "podskoczyl" ze myslalem ze go cos ugryzlo.

Pewnie nikt i nic nie lubi, jak mu sie nagle daje swiatlem po oczach.

[ShrekPL]

No ja bym nie zdzierzyl

Ok, widze, ze nie jest tak zle !