pterapogon kauderni "łyka powietrze"

[waldek2]

Kupiłem dwa Kardynałki.

Jeden nie przyjmował pokarmu, a następnego dnia zaczął łykać jakby powietrze (ciężki oddech), jego męki łącznie trwały 3 dni.

Drugi bez problemu przyjmował pokarmy i był zadowolony. Minęły dwa tygodnie. Wczoraj nie zjadł, ani śniadania, ani kolacji. Dziś ciężko oddycha. Dokładnie dzieje się z nim to samo co z pierwszym.

Macie jakiś pomysł?

NO3=0, PH4=0, zasolenie 1,023 kH=8, Mg=1100, Ca=400,

Zbiornik dość nowy bo ma 4 miesiące ale wszystko w nim praktycznie ze starego zbiornika.

[szwed]

czesc jestem z grudziadza.Jaka temp.masz? oddychają dwoma skrzelami? co wlewales do akwarium ostatnio? Jak je aklimatyzowales?Skad kupiles te rybki? od kolegi z Kwidzyna?

Edytowane 8 Marca 2013 przez szwed (wyświetl historię edycji)

[waldek2]

Witam, temp. 25st nic nie kombinowałem. Aklimatyzacja ok 2 godz.

Raczej wydaje mi się że to jakaś choroba. Ryby przyjechały z W-wy e-....

Aha, to inne akwarium niż w stopce bo już kolejne. Poza ślimakami i koralami nic w nim nie ma.

[szwed]

może jakies przywry skrzelowe?oddychaja oba skrzelami?

[waldek2]

Oddycha oboma skrzelami nic więcej nie widać, żadnych zmian.

Chwilowo przeżyła szok bo zrobiłem kąpiel w wodzie RO, ale przychodzi do siebie.

Wieczorem zapodam jod też nie powinien zaszkodzić.

Aha po szybie wędrują małe robaczki takie 0,5 mm praktycznie jak pył co to może być???

Kiedyś już takie coś widziałem w drugim zbiorniku, ale tam samo znikło a rybami nigdy problemu nie było.