Największy terrorysta w akwarium

[slovy]

Ja tam przy mojej skromnej obsadzie nie obserwuje takich symptomów. Wszysko żyje obok siebie jakoś nie widać wiekszej agresji.

[MarekPro]

U mnie ostatnio coś załatwiło Salariasa, zobaczyłem tylko jak Rhynchocinetes durbanensis go zjadała - nie wiem czy ona była sprawcą czy tylko skorzystała z okazji ale jest pod ścisła obserwacją

[TDS]

Cześć

Wg mnie największym terrorystom w akwarium jest nadgorliwy właściciel, ktory wkłada raczki za często do zbiornika lub tez w inny sposób nie pozwala by akwarium zaczęło żyć własnym życiem i co chwile coś modyfikuje , przestawia itp itd

To oczywiście moje skromne zdanie:D

Pozdrawiam

[imperator]

U mnie do dziś terrorystą nr 1 był krab-dzikus za namiętne zrzucanie nocą szczepek między skały. Za namową kolegi Miksera postanowiłem zapolować na bandytę. Sugerowaną pułapkę ze szklanki (ciężko wcisnąć między skały) zastąpiłem plastikowym kubkiem, który wepchnąłem między szybę a skałę. Na dnie kubka krewetka koktajlowa nabita na igłę lekarską, a wszystko obciążone małą skałką. Rano krabik był już w kubku. Polecam, bo zabójczo skuteczny sposób. Terrorysta nr 2 to Sohal, leje wszystkie ryby tak dla idei, podgryza czułki jeżowca a nawet do czyścika magnetycznego startuje ale te typy tak mają

Krab został skazany na dożywocie i ciężkie roboty porządkowe w obiekcie S.U.M.P W sumie to powinien być zadowolony bo jest w komorze refugium z 30 litrami glonu spagetti

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez imperator (wyświetl historię edycji)

[janusz-pśl]

Ja wczoraj podjąłem decyzję o eksmisji mojego mordercy stichodactyla do akwarium kolegi. Ciężko mi już policzyć stwory jakie podejrzewam, że zostały zżarte przez tego gagatka. Podczas wyciągania ukwiała wyjątkowo uaktywniły się inne bestie czyli parka błaznów mieszkająca w ukwiale. Dzisiaj mam ok 10 ranek na ręce, którą wyciągałem ukwiała. Takiej agresji u ryb jeszcze nie widziałem.

Edytowane 10 Grudnia 2013 przez janusz-pśl (wyświetl historię edycji)

[Stani]

Pewien sprzedawca, gdy pochwalilem stichodactyle w jego sklepowym zbiorniku usmiechnal sie i powiedzial, ze jest dobrze wykarmiona. Kiedys plywalo tam 11 rybek...

[janusz-pśl]

Jakby same rybki zjadał to by się znudził a u mnie jeszcze dwa pustelniki z muszlami i krewetkę czyszczącą pożarł. Raz co prawda udało mi się wyrwać mu z paszczy calcinusa elegansa z muszlą 4 cm ale to tylko uratowało go na ok pół roku. Z tego co widzę to nawet muszle w sobie jest w stanie rozpuścić.

Pewien sprzedawca, gdy pochwalilem stichodactyle w jego sklepowym zbiorniku usmiechnal sie i powiedzial, ze jest dobrze wykarmiona. Kiedys plywalo tam 11 rybek...

[Miklas]

Moja stichodactyla tez ma na sumieniu dwie krewetki kuekenthali i jednego pustelnika.

Pozdrawiam, Marek (z telefonu)