Skocz do zawartości
rs

Edukacja szkolna, wychowanie dzieci

Rekomendowane odpowiedzi

... No taki stary to ja już nie jestem :D

Może czas spojrzeć prawdzie w oczy? ;)

Skoro pamiętasz czasy skali ocen 2-5 to jesteś starcem w oczach dzisiejszej młodzieży. Ja też pamiętam :) Też dostałem 4 na maturze. Też miałem jeden błąd i też jakiś nie bardzo poważny, nie pamiętam dokładnie jaki.

To, że trzy orty dawały ocenę niedostateczną było tak oczywiste, że nikomu do głowy nie przyszło z tym polemizować. Pewnie z zazdrości tak teraz narzekamy na obecną szkołę :)

Szkoda, że nie mogę wysłuchać filmu od Darka. Nie mam głośników, muszę czekać do wieczora.

ed.

O, faktycznie zrobił się osobny wątek.

Edytowane przez rs (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może czas spojrzeć prawdzie w oczy? ;)

Skoro pamiętasz czasy skali ocen 2-5 to jesteś starcem w oczach dzisiejszej młodzieży. Ja też pamiętam :) Też dostałem 4 na maturze. Też miałem jeden błąd i też jakiś nie bardzo poważny, nie pamiętam dokładnie jaki.

To, że trzy orty dawały ocenę niedostateczną było tak oczywiste, że nikomu do głowy nie przyszło z tym polemizować. Pewnie z zazdrości tak teraz narzekamy na obecną szkołę :)

Szkoda, że nie mogę wysłuchać filmu od Darka. Nie mam głośników, muszę czekać do wieczora.

ed.

O, faktycznie zrobił się osobny wątek.

oj tam, oj tam.Tu klimat super konserwuje, wiesz opalenizna, plaża...

ale tu też młodzież durnawa.


Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

robi, Hmmm, czytam i czytam i zrozumiałam że to do ogółu,ale matol jestem i nie mogę zrozumieć dlaczego nie można się tłumaczyć z tego że jest się dysortografikiem lub dyslektykiem.Gdybym była złodziejem to raczej bym się z tego nie tłumaczyła ;) Od razu mi się przypomina jak rodzina pewnej mojej pacjentki wysmiewala się z niej że jest gruba.Po co się miała z tego tłumaczyć.?Przecież każdy widzi! A jednak gdy wytlumaczylam im, że to nie jej wina, że to choroba ( nie będę się wdawać w szczegóły) ich podejście do niej się diametralnie zmieniło. I o to w życiu chodzi, żebyśmy mieli odwagę o pewnych sprawach mówić otwarcie.A jeśli to komuś nie pasuje to już jego sprawa :)

Edytowane przez Enia (wyświetl historię edycji)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak na zakończenie tej dyskusji wklejam linka, który mnie rozwalił dokumentnie i spowodował ostrą dyskusję z moją żoną na temat wychowania dzieci...

Moja żona twierdzi, że to nie może być prawda... że to jest reżyserowane... Ja twierdze, ze tak właśnie jest.

Polecam obejrzeć do końca o ile nerwy Wam pozwolą

Też myślałęm, że to wyreżyserowane, że pewnie wybierają największych tempaków i montują filmik. Jednak ostatnio trafił do nas na praktyki uczeń III klasy technikum informatycznego. Żeby zbadać poziom edukacji człowieka, zadałem mu pytanie; Czy na pamięci ROM można coś zapisywać. Powiedział że nie wie. Więc myslę sobie, źle sformuowane pytanie, zadam inne. "Co to jest pamięć RAM" zapytałem. Młody powiedział coś swoimi słowam, co bardziej pasowało do opisu dysku twardego. Nie zraziłem się, postanowiłem zmienić dziedzinę. "Ile trwa obieg ziemi wokół słońca?" YYYY 365 dni i 4 godziny. Na moją uwagę, że "właśnie dlatego rok przestępny mamy co 6 lat", trochę się obruszył i odparł że przyszedł na praktyki informatyczne. Pozwoliłem sobie na małą uszczypliwość pytając, "zgodnie z prezentowanym przez ciebie stanem wiedzy informatycznej, jakie znasz kolory obudów komputerowych?" Straszne to trochę, ale ten uczeń ma średnią powyżej 4,2!!! A ja się pytam JAK?

Co do różnych dysleksji, dysgrafii i innych dys, coś chyba jednak w tym jest. Zawsze świetnie rozumiałem matematykę, mam niby umysł techniczny, a ze sprawdzianów dostawałem słabe oceny. Przyczyna była dziwaczna. Podczas liczenia często prawidłowo obliczałem kolejne składowe, ale źle je zapisywałem. Np. wyszło 2x a ja to zapisywałem jako x^2 albo 2. Do teraz nie mam pojęcia, skąd to się brało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał... ale to co napisałeś to nic innego jak ten ułamek ludzi, którzy nie pasują do tego filmu.

Przeważająca większość niestety do niego pasuje. i to jest tragiczne.

Bólem niestety jest to, że 99% społeczeństwa zamiast to zwalczać robi dokładnie to, o czym pisała Enia - naśmiewa się z tego, wytyka, ale nie robi nic, żeby to zmienić.

Niestety - jesteśmy społeczeństwem samotników, szyderców, zazdrośników - dopiero jak ktoś obcy nam wypłaca kopa w d*pę - potrafimy stanąć ramię w ramię

I to niestety też widzą młodzi i mają w nosie co Ty im mówisz... wpajasz. Albo też tak jak to jest u mnie - czego ścierpieć nie mogę - dla świętego spokoju nie odzywamy się nic... dopóki nie robi nic złego - to po co się odzywać?

A to że miałeś słabe oceny ze sprawdzianów - to jest brak myślenia przy tym co robiłeś :D bo jak byś pomyślał i sprawdził miał być lepszą ocenę :D


5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to że miałeś słabe oceny ze sprawdzianów - to jest brak myślenia przy tym co robiłeś :D bo jak byś pomyślał i sprawdził miał być lepszą ocenę :D

No właśnie, że wiedzac o tym sprawdzałem kilka razy i zawsze czytałem tak jak powinno być, a nie tak jak faktycznie napisałem na kartce :) Teraz już mam to gdzieś, chyba, że wybiorę się na studia doktoranckie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MojeSumienie film , który pokazałeś jest wyreżyserowany , zauważ , że w każdym z tych filmików czy z matmy czy z polskiego występują te same osoby . Druga sprawa osoby , które mówiły poprawnie jak widać zostały wycięte . To byłoby na tyle w tej sprawie.


..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w takim razie, Gajos, Janda, Pieczka i inni nasi wielcy aktorzy mogą się schować przy grze aktorskiej tych młodych ludzi.

Ja dalej twierdze, że to jest prawda. Wystarczy wejść do obojętnie jakiej szkoły, wystarczy pospacerować po jakimś parku i posłuchać jak rozmawiają ze sobą małolaty i ... mogę tak wymieniać więcej


5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego mam nadzieję , że nie myślisz tak o wszystkich młodych ludziach . Sam mam 16 lat i wiele razy dzwoniąc i umawiając się telefonicznie do wielu osób myślały , że jestem starszy po moich wypowiedziach i sposobie pisania . To by było na tyle .

Pozdrawiam


..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Swirek,to jest klasyczny przykład właśnie jednego z dys.... Po prostu nie widzi się tego. Tak jak osoby które są daltonistami nie widzą wszystkich kolorów,jak anorektycy ktorzy uważają że są grubi i ludzie którzy nie potrafią ocenić odległości, itd.To nasz kochany mózg. Z ciekawostek :Noworodek widzi ponoć obraz odwrocony.Przez ile dni tak jest już nie pamiętam.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swirek,to jest klasyczny przykład właśnie jednego z dys.... Po prostu nie widzi się tego. Tak jak osoby które są daltonistami nie widzą wszystkich kolorów,jak anorektycy ktorzy uważają że są grubi i ludzie którzy nie potrafią ocenić odległości, itd.To nasz kochany mózg. Z ciekawostek :Noworodek widzi ponoć obraz odwrocony.Przez ile dni tak jest już nie pamiętam. :)

Nie wiem, czy się cieszyć, czy smucić :) Ale znając życie, moja córunia bedzie miała to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego mam nadzieję , że nie myślisz tak o wszystkich młodych ludziach . Sam mam 16 lat i wiele razy dzwoniąc i umawiając się telefonicznie do wielu osób myślały , że jestem starszy po moich wypowiedziach i sposobie pisania . To by było na tyle .

Pozdrawiam

wiesz... Kiedyś było takie stwierdzenie w bajce "I to by było na tyle... Oto Shadoki"

Nie nie myślę tak o wszystkich młodych ludziach, co można wyczytać w tym co napisałem :)

Nie wiem jak to napisać, więc napisze tak "bardzo górnolotnie"

Ja po prostu młodym ludziom nie ufam. Wiem, że takim stwierdzeniem krzywdzę wielu, ale niestety sparzyłem się zbyt wiele razy.

Dzisiaj już tylko mogę pogderać na forum, powqrzać się na swoje dzieci.

Ja świata nie uratuję - ale wy możecie....

Tylko dopóki wreszcie nie zaskoczycie (piszę dalej ogólnie), że w Waszych rękach jest cała przyszłość - ja będę siedział z boku.


5629_5719.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Swirek. Cieszyć!:) Gdzieś Bozia zabrała, ale gdzieś doda .Może nie potrafię pisać poprawnie,ale dostałam mały bonus ,pewną umiejętność z której jestem bardzo zadowolona..Jeśli chodzio dzieci to mam dwie córki.Jedna idzie przez szkołę jak burza, a druga ma dys..,po mnie, ale pięknie maluje, gra na pianinie i rozwiązuje nałogowo różne zagadki z którymi mają problemy prymusi.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Moje sumienie,ej więcej wiary w młodych i optymizmu.Mlodzi może by zaskoczyli gdyby ich nie blokowano.Wszędzie to widać, w polityce, piłce,itdZnów mi się przypomina moja babcia. Powiedziała mi tak : Ania daję Ci moj ogródek,rób co chcesz.Ale byś widział ją jak coś chciałam zmienić.Rób co chcesz oznaczało, zajmuj się nim, ale te grządki muszą być,a kwiatki takie i takie.My chcemy żeby mlodzi coś robili, ale my to robimy lepiej i wiemy co dobre. Ja też czasem się na tym łapie, ale walczę uparcie i jestem dumna z wyników.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie popadajmy w skrajności, jest masa młodych ludzi zdolnych, dbających o Język Ojczysty, patrzących w przyszłość która jest w ich rękach więc nie możemy uogólniać. Chodzi o to żeby lenie nie tłumaczyły swojego lenistwa wszystkimi dys....

Przecież nawet pisząc posty na forum niektórzy robią skandaliczne błędy mimo że program podkreśla je na czerwono, a to już jest lenistwo.

I znów rs włożył kij w mrowisko.... :clap:


Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swirek,to jest klasyczny przykład właśnie jednego z dys.... Po prostu nie widzi się tego. Tak jak osoby które są daltonistami nie widzą wszystkich kolorów,jak anorektycy ktorzy uważają że są grubi i ludzie którzy nie potrafią ocenić odległości, itd.To nasz kochany mózg. Z ciekawostek :Noworodek widzi ponoć obraz odwrocony.Przez ile dni tak jest już nie pamiętam.:)

Wszystkie te osoby sa chore. Maja pisma od lekrzy. Czesc z nich mozna z tego wyleczyc.

No I nie mam pojecia co ma z tym wszystkim wspolnego noworodek? :D

Ps.petrus1 - dawno nie widzialem tych czerwonych na forum. Jestes pewien, ze ktos jeszcze nad tym czuwa?

Edytowane przez martinniemczyk (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Marcin, chyba połowa ludzkości jest chora na to lub na tamto.:) Nie wiem czy osoba która nie potrafi ocenić odległości jest chora, pewnie jak przez to rozjedzie ja samochód to będzie chora.Albo daltonisci.Według kobiet połowa mężczyzn jest daltonistami ;) A noworodek to takie małe wtracenie podkreslajace jaki dziwny jest ten nasz mózg . :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy daltonista, po okazaniu zaświadczenia o swojej chorobie, zostanie przyjęty do szkoły filmowej na wydział operatorski albo na ASP.

Jeśli nie, to uważam że podpieranie się dysgrafią czy inną dyskalkulią jest nadużyciem i tanim chwytem na przebrnięcie przez szkołę bez problemów. Tak samo tanim jak zaświadczenie o chorobie kręgosłupa uniemożliwiającej uczestniczenie w zajęciach WF'u (dziwnym trafem zawsze gdy są na pierwszej albo ostatniej godzinie zajęć).

@Enia, czy jak przyjdzie do ciebie dwóch malarzy pokojowych, z których jeden będzie miał zaświadczenie o wadzie wzroku, która może spowodować, że nie pomaluje dokładnie sufitu a jeszcze zapaćka okna, to się nie zastanowisz? Tym bardziej, że ten ślepy będzie chciał dokładnie tyle samo forsy co ten zdrowy. Pewnie wybierzesz tego co się nadaje do tego fachu.

Beznogi pracownik firmy kurierskiej będzie mniej efektywny od zdrowego. Jeśli wynagrodzenie jest uzależnione od efektywności to pracodawca nie musi mu rekompensować mniejszej sprawności fizycznej.

Czy osobie nie potrafiącej ocenić odległości pozwalać na prowadzenie autobusu? Może przecież pokazać zaświadczenie.

Jeśli ktoś się nie nadaje do pisania, to niech nie odwraca kota ogonem przy pomocy zaświadczeń. Jak na egzaminie sobie nie radzi to znaczy, że się nie nadaje.

To oczywiście nie dyskwalifikuje go w innych dziedzinach.

Wszyscy mamy jakieś ograniczenia i niedoskonałości. Często bardziej uciążliwe niż szkolne dysfunkcje i te osoby na pewno czują się dyskryminowane. Niestety zauważa się tylko "dys" bo to modne i wygodne. Wygodne dla wszystkich - rodziców, dzieci, nauczycieli...

Tego filmu też jeszcze nie mogę wysłuchać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie te osoby sa chore. Maja pisma od lekrzy. Czesc z nich mozna z tego wyleczyc.

No I nie mam pojecia co ma z tym wszystkim wspolnego noworodek? :D

Ps.petrus1 - dawno nie widzialem tych czerwonych na forum. Jestes pewien, ze ktos jeszcze nad tym czuwa?

w polu posta/dodaj odpowiedź/ prawy przycisk myszy/ sprawdź pisownię.

Ta opcja jest z automatu, chyba że ktoś sobie wyłączył :baby:

Edytowane przez petrus1 (wyświetl historię edycji)

Pozdrawiam, Piotr

"Wykrzyknik, który sflaczał, staje się znakiem zapytania." S. J. Lec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Rafał.Dlatego też nie jestem pisarką, ani nauczycielką ;).Martwię się tylko tym, że osoby zdolne w innych dziedzinach niż ortografia nie mają szans zostać tym kim chcą, bo blokuje ich taka durna dysfunkcja.Ktoś mógłby byc świetnym lekarzem i super diagnostą, weterynarzem, genialnym architektem, ale nie zdał kiedyś matury,bo przekreslily go 3 błędy ortograficzne i nie mówię tu o mnie. Ja miałam to szczęście,że jestem tym kim chciałam byc i jestem sobą.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

matura to bzdura i tyle w temacie. Żałuję że poszedłem do LO a nie do zaodówki, bynajmniej jakiś fach byłby w ręku


70x45x45 (140l) panel 70x17x45 (53l)

Midiflotor

Jebao WP-25

Lampa PS BP 160W Master

New Jet 1200

6430_6571.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Enia

Super by był taki idealny kraj, gdzie dzieci byłyby ksztalcone pod względem zdolności .Kandydat na lekarza zdawałby mature z biologii,anatomii i np psychologii lub etyki.Na polonistę i pisarza wiadomo z czego.Chociaż nie, jest kilku pisarzy którzy robią straszne błędy, ale to się przed drukiem poprawia,a swiat bez ich książek i artykułów byłby uboższy.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Martwię się tylko tym, że osoby zdolne w innych dziedzinach niż ortografia nie mają szans zostać tym kim chcą, bo blokuje ich taka durna dysfunkcja.Ktoś mógłby byc świetnym lekarzem i super diagnostą, weterynarzem, genialnym architektem, ale nie zdał kiedyś matury,bo przekreslily go 3 błędy ortograficzne...

Widać, nie był dość genialny.

Niedługo pewnie się to zmieni, zostaną zmienione przepisy albo pojawią się w powszechnym użytku technologie niwelujące te różnice. Tymczasem osoby nie potrafiące pisać po prostu powinny wybierać profesje, które tego nie wymagają. Ja nie zostałem śpiewakiem operowym bo zupełnie nie potrafię śpiewać. Ale gdyby nie to ograniczenie, to pewnie byłbym świetnym wykonawcą najtrudniejszych kompozycji :) A gdybym był wyższy o jakieś 30cm to pewnie dodatkowo byłbym genialnym koszykarzem. Może powinienem mieć do kogoś o to żal? To szaleństwo.

Patrzymy na tą samą sprawę zupełnie inaczej. Dlatego, że jesteśmy różni i mamy różne doświadczenia. Nie potrafię zrozumieć twojego stanowiska, chociaż się staram. Uważam, że nie można na siłę "wyrównywać szans" bo to nigdy nie działa - zawsze ktoś zostaje skrzywdzony - zwłaszcza w wykonaniu naszych "elit" rządzących.

Wspomniałem o tych nieszczęsnych słownikach żeby właśnie pokazać, że edukacja wpadła w jakiś wir absurdu, że nikt nie wie dokąd nas to doprowadzi, że patologie uważamy za normy (nie mówię o chorobach, tylko o systemie edukacji).

Idę kawkę zrobić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten wątek jest dość stary. Należy rozważyć rozpoczęcie nowego wątku zamiast ożywienia tego.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.